Pedal sprzegla "zapada się"

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

raydenx
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 00:15
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Pedal sprzegla "zapada się"

Post autor: raydenx » ndz paź 28, 2007 16:46

Witam w moim golfiku pojawil sie problem ze sprzeglem (po wymianie tarczy) zaczal zapadac mi sie pedal sprzegla tzn poczatkowo nie wracal do konca az pewnego dnia zostal przy podlodze. Uzupelnilem braki plynu hydr i odpowietrzylem wtedy pedal wrocil do swojej pozycji.
Niestety na odcinku ok 100 km plynu troche ubylo. Pedal dalej ma tendencje do nie wracania po nacisnieciu a dzieje sie to szczegolnie po dluzszym postoju!
Prosze o pomoc :cry: :cry:


Robert

Awatar użytkownika
DaroS
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 406
Rejestracja: sob gru 04, 2004 10:42
Lokalizacja: Wodzislaw
Kontakt:

Post autor: DaroS » ndz paź 28, 2007 22:46

Wysprzeglik ci padl a dokaldnie to musisz kupic zestaw regeneracyjny wysprzeglika i wymienic gumki. po takiej regeneracji jesli gladz w srodku nie jest uszkodzona to bedzie ok. Zestaw kolo 15zl IC.



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » pn paź 29, 2007 01:43

podepne sie pod temat :chytry: widze ze kolega DaroS cos wie na ten temat wiec mam pytanko :) mi tez "wciagnelo" pedal sprzegla jakis czas temu, poczatkowo byly male problemy przy wrzucaniu biegow, pozniej pedal wszedl pod podloge po dluzszym postoju. wypchalem go stopa i od tamtej pory juz sie to nei powtorzylo, prawie 2 miesiace czasu, biegi tez wchodza ok. ale pamietam ta przygode i w sumie teraz sie dowiedzialem co to moglo spowodowac. gdzie mam zajrzec, co sprawdzic itp zeby to sie nie powtorzylio juz nigdy :>



Awatar użytkownika
fireman998
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 79
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 08:13
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: fireman998 » pn paź 29, 2007 09:00

100 % wysprzęglik... Miałem taką przygode z małym draniem... Podczas regeneracji wysprzęglika trzeba ostrożnie wymieniać gumki ponieważ jeśli się porysuje cylinderek to wtedy cały wysprzęglik wymieniać.. ;/
gdzie mam zajrzec, co sprawdzic itp zeby to sie nie powtorzylio juz nigdy
hmmm jak wykręcisz wysprzęglik i zobaczysz ze jest on mokry w środku (puszcza płyn) to można wymienic gumki. To nie duży koszt. Jak mówi DaroS 15 zł.


Notlauf ---> Mnie już Boguś nie lej...

Awatar użytkownika
DaroS
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 406
Rejestracja: sob gru 04, 2004 10:42
Lokalizacja: Wodzislaw
Kontakt:

Post autor: DaroS » pn paź 29, 2007 10:26

Jesli wysprzeglik nie ma w srodku porysowanych gladzi i cylinderek jest ok to wymiana gumek + nowy plyn hamulcowy + porzadne odpowietrzenie wysprzeglika (a przy okazji calego ukladu hamulcowego) zalatwi sprawe na dluuuugi czas.
Ostatnio zmieniony pn paź 29, 2007 10:35 przez DaroS, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » pn paź 29, 2007 16:14

fireman998, DaroS, dzieki wielkie :bigok:

[ Dodano: 29 Paź 2007 15:17 ]
niestety nie mopge rozdac pkt bo nei moj temat



raydenx
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 00:15
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: raydenx » pn paź 29, 2007 19:07

Zobacze na ten silownik co sie da zrobic. Mi sie niestety to powtarza nagmninnie wiec zrobic trzeba bo nie chce sobie skrzyni zarznac a i nie za fajnie jest gdy nagle sprzeglo ucieka i nie idzie wrzucic biegu.
Jak cos podzialam dam znac o efektach.

Pozdr.

[ Dodano: 04 Lis 2007 14:09 ]
U mnie skonczylo sie niestety na wymianie calego silownika.
Zalatwial mi go znajomy wiec wyszedl niewiele ponad 100 zl.
Narazie wyglada ze jest dobrze ale przejechalem od tego czasu moze z 200km jak zrobie z 2 tys i bedzie ok to mozna uznac naprawe za sukces.

Pozdr.

[ Dodano: 22 Sie 2009 21:52 ]
Efekt, wymiana sprzęgła spowodowała że siłownik się cofną - efekt wyciek płynu. Znajomy mechanik niestety zrzucił winę na mnie ze to niby tak ma być jest a ja nie umiem jeździć ;)
Efekt - samochód mi się rozkraczył 120 km od domu. Ele dzięki uprzejmości pewnej pani która mnie podrzuciła do sklepu mot. dolałem płynu + odp. i wróciłem do domu. Potem już ów mechanik zauważył problem. Wymiana siłownika i jeżdzę do dziś:)


Robert

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości