
Po wytoczeniu pi wygląda tak

Oczywiście nie jest on jeszcze zahartowany ale to tylko kwestia czasu.
No więc kiedy już miałem w rekach gotowy pin to odrazu go założyłem,byłem tak ciekaw jaka będzie różnica ze zrobiłem to u tokarza na podwórku,ustawiłem pin na jak największym wcięciu.Po chwili byłem nie miło rozczarowany,samóchód wcale nie przyspieszał lepiej,śmiem powiedziec że nawet gorzej silnik kręcił sie góra do 3.5tys. obr.
jedynie turbinkę było bardziej słychać,różnicy w dymieniu tez nie zauważyłem

I do tego jeszcze po tym jak go tak poprzeciągałem obroty silnika zaczeły spadać i prawie by zgasł,no i wogóle sie strasznie dusił.W momencie gdy ustawiłem pin na jak najmniejszym wcięc to jechał podobnie jak seria ale i tak troche mu brakowało.
Nie wiem czemu sie tak dzieje,moze pompa jakaś nie taka?Tak wygląda

Nie wiem jakie mam ciśnienaie na turbinnie wiem że jest to kkk k03, z tym że kiedy kupiłem auto turbinka nie dmuchała wogóle ,poniewż mam wyrobiony zawór który domyka ta pneumatyczna gruszka,usunełem tan luz poprzez regulacji na ciegnie gruszki i turbinka zaczeła dmuchać.Wyglada to teraz tak.

Więc prosze wszystkich o pomoc,co może być nie tak???Zgóry dziękuje.