Strona 1 z 2
					
				mrugająca kontrolka świec żarowych
				: śr paź 17, 2007 20:54
				autor: as_as12
				Witam,
mam Golfa IV 1,9 TDI na pompo wtryskach. Zaczęła mrugać w czasie jazdy kontrolka świec żarowych. Samochód jest jak igła, nigdy wczesniej niemiał żadnych awarii, silnik pracuje równo bez zakłóceń.
Czy orientuje się ktoś co to może być?
Z góry dzięki za odpowiedź.
			 
			
					
				
				: śr paź 17, 2007 20:59
				autor: bongo
				
			 
			
					
				
				: śr paź 17, 2007 21:30
				autor: as_as12
				Serdeczne dzięki 

)
Okazało się, że był zawieszony czujnik świateł STOP, wystarczyło troszkę "penetranta" i po sprawie  

 
			 
			
					
				
				: śr paź 17, 2007 21:43
				autor: bongo
				as_as12,  

 
			 
			
					
				
				: czw paź 18, 2007 20:36
				autor: inspire
				czy wiesz co ty robisz!!!!?
takich rzeczy sie nie naprawia !!!! 
przekonasz sie jak ci ktos zagarażuje i powie ci ze nie miales swiatel z tylu stop
			 
			
					
				
				: wt paź 23, 2007 12:02
				autor: stani20
				inspire pisze:czy wiesz co ty robisz!!!!?
takich rzeczy sie nie naprawia !!!! 
przekonasz sie jak ci ktos zagarażuje i powie ci ze nie miales swiatel z tylu stop
heh nie naprawia sie ale brecht a kolega przypadkiem niejest zbyt nadgorliwy
to co sie naprawia a czego sie nie naprawia oswiec nas bo moze tu same tlumoki sa
ps zejdz na ziemie
 
			 
			
					
				
				: wt paź 23, 2007 12:08
				autor: adi87
				inspire, jak złapiesz gume na trasie to wzywasz pomoc drogową? 

 
			 
			
					
				
				: wt paź 23, 2007 18:41
				autor: inspire
				oswiece cie:
ten czujnik ma podwojne styki w srodku
jedne sluza dla zaswiecenia swiatel stop z tylu
drugi zestaw stykowy sluzy komputerowi do sygnalizowania ci na szafie ze cos jest nie tak -dlatego miga swieca zarowa
ten czujnik sniedzieje wiec nie masz pewnosci czy masz stopy czy ich nie masz a wskaznik moze sie nie palic na szafie
jak rzeczoznawca po wypadku smiertelnym sprawdzi i ustali ze grzebales przy tym to masz proroka pewnego, tak jak z poduszkami i rezystorami.
adi87 pisze:inspire, jak złapiesz gume na trasie to wzywasz pomoc drogową? 
zmieniam opone na nowa z zapasu 
jestes jeszcze bardzo mlody masz dopiero 20 lat i nie masz doswiadczenia. jak bedziesz mial rodzine i bedziesz mial dla kogo zyc to zmienisz podejscie do bezpieczenstwa przede wszystkich innych. poogladaj sobie wypadkow na zdjeciach i posluchaj relacji rodzin ktorym zginely najblizsze osoby w wypadkach samochodowych
 
			 
			
					
				
				: wt paź 23, 2007 18:44
				autor: ZMIENNIK1313
				inspire pisze:zmieniam opone na nowa z zapasu a nie kleje klejem do gumy 
bez urazy ale masz 20 lat i nie masz doswiadczenia. jak bedziesz mial rodzine i bedziesz mial dla kogo zyc to zmienisz podejscie do bezpieczenstwa przede wszystkich innych.
masz rację ale najwidoczniej kolega jeszcze niewiele o życiu wie. Pozdrawiam. A tak na marginesie to kup sobie nowy ten czujnik i nic nie twórz przy nim.  

 
			 
			
					
				
				: wt paź 23, 2007 22:37
				autor: adi87
				inspire pisze:poogladaj sobie wypadkow na zdjeciach
 akurat tak sie sklada ze sam mialem ostatnio dzwona takze wez mnie zycia nie ucz
 
			 
			
					
				
				: wt paź 23, 2007 22:46
				autor: magic104
				Naprawia się, naprawia. Ja od 5 miesięcy jak zlałem swój czujnik stopu jeżdżę i jest ok! a od 7 miesięcy przekaźnik kierunkowskazów i włącznik świateł awaryjnych (GOLF IV VARIANT).
magic 
   
stani20 pisze:inspire pisze:czy wiesz co ty robisz!!!!?
takich rzeczy sie nie naprawia !!!! 
przekonasz sie jak ci ktos zagarażuje i powie ci ze nie miales swiatel z tylu stop
heh nie naprawia sie ale brecht a kolega przypadkiem niejest zbyt nadgorliwy
to co sie naprawia a czego sie nie naprawia oswiec nas bo moze tu same tlumoki sa
ps zejdz na ziemie
 
 
			 
			
					
				
				: wt paź 23, 2007 23:41
				autor: adi87
				inspire pisze:zmieniam opone na nowa z zapasu 
 taka gadka ze tego czy tamtego sie nie naprawia to jest albo dla bogatych albo dla takich ktorzy sie nie znaja na samochodach i nic sami nie potrafia zrobic. z całym szacunkiem zebys nie myslal ze mowie ze akurat Ty jestes taki ale tacy ludzie tak mówia
 
			 
			
					
				
				: śr paź 24, 2007 22:09
				autor: inspire
				czujnik oryginalny w aso kosztuje 38zeta wiec nie wiem w czym problem? przeciez to nie 2 stówy, a bezpieczenstwo bezcenne
			 
			
					
				
				: śr paź 24, 2007 22:37
				autor: Sztomel
				inspire pisze:wiec nie masz pewnosci czy masz stopy czy ich nie masz a wskaznik moze sie nie palic na szafie 
jak rzeczoznawca po wypadku smiertelnym sprawdzi i ustali ze grzebales przy tym to masz proroka pewnego, tak jak z poduszkami i rezystorami.
podaj mi proszę 
inspire, przykład z życia wzięty, że za brak świateł stopu będę miał na karku proroka w przypadku wypadku śmiertelnego. A tak wogóle to o jakim śmiertelnym przypadku mowa (chyba takim że ktoś mi wjedzie do tyłka i albo mnie lub moim pasażerom zjedzie się z tego świata jeśli nie będę miał świateł stop, tyle tylko że wtedy prokurator będzie siedział na karku nie mnie tylko temu co mi w dupe wjechał). Gdybym to jednak ja spowodował śmiertelny wypadek to co do tego mają światła stopu? oświeć mnie jeżeli potrafisz.