Strona 1 z 1

Uszlachetniacz do paliwa

: wt paź 09, 2007 07:19
autor: akwarysta
Witam,
Z uwagi na fakt iż idzie zima i pamiętam moje przykre doświadczenia z poprzednim dieslem (zamarzło paliwo z filtrze przy -30 w VW JETTA ), chciałem zapytać czy dolewacie czegoś do baku na zimę. Mnie polecali dolać 5 litrów benzyny na zbiornik lub ćwiartkę denaturatu. Czy do tego coś do smarowania też lejecie do baku ?

: wt paź 09, 2007 08:36
autor: bburdach
o denaturacie słyszałem że tak niektórzy robią ale nie polecam. lepiej kupować ropę na dobrych stacjach - bez domieszek :grin: . a najlepiej zapotrzeć się w paliwo od w wschodnich sąsiadów :okej:

: wt paź 09, 2007 09:03
autor: valerio
Cześć! Kiedyś, gdy nie można było kupić uszlachetniaczy do diesla, czyli depresatorów redukujących wytrącanie się parafiny z paliwa, to lało się benzynę do baku i problem z głowy. Teraz rzeczywiście wystarczy tankować dobre paliwo na dobrej stacji i ja jeszcze nie miałem problemu z zapaleniem diesla, mimo że codziennie stoi pod chmurką! Ale jak nie jesteś pewny co do jakości paliwa, to i owszem na stacji dostaniesz parę do kilka uszlachetniaczy różnych firm.

: wt paź 09, 2007 11:34
autor: McMann
Co do tych dodatków do paliwa to różne opinie słyszałem. Z tego co wiem to nie są tanie. Mój kumpel lał paliwo z tutejszej miejscowej stacji, efekt - w zimę jak ostro mróz złapał - ja jechałem a on nie mógł odpalić. Ja dolewałem paliwa tak na wszelki wypadek. Denaturatu nie probowałem ale słyszałem że działa. Nawet w książce od Golfa jest przepis na mixturę z paliwa i ropy.

: wt paź 09, 2007 14:44
autor: akwarysta
valerio pisze:.., to lało się benzynę do baku i problem z głowy..
No dobra, tylko w jakich proporcjach. Na bak powiedzmy jal tankuje przy rezerwie to wchodzi mi ok 50l. Czyli jak wleje 45 litrów ON i 5 litrów PB95 to będzie OK ? Czy może w jakiś innych proporcjach.

A paliwo mi zamarzło jak te mrozy były 2 lata temu, był opał, jak widać nienajlepszej jakości.

: wt paź 09, 2007 16:23
autor: bogoria
szanowni koledzy. denaturat i teraz leje się np do benzynki, ale nie ze względu na ulepszenie paliwa tylko dla specjalnych własności denaturatu. otóż w zbiornikach paliwa w okresie jesienno zimowym(szczególnie przy studenckim tankowaniu) wykrapla się woda. nie miesza się ona z paliwem i po zaciągnięciu do układu zdarzało się zamarzanie jej. natomiast denaturat łączy się z wodą i pozwala to na bezproblemowe pozbycie z baku. na zbiornik lało się 0,5l i to tylko raz na jakiś długi czas. do ulepszenia ropki przychyliłbym się raczej do benzyny.

: wt paź 09, 2007 16:48
autor: Waluch
także nic nigdy nie dolewałem do ON na zimę, wymień filtr paliwa, tankuj na 'dobrych'
stacjach i nic nie powinno zamarzać

: wt paź 09, 2007 18:13
autor: Zoltecek
na okres jesienno-zimowy znajomy traktorzysta uzywa oleju opałowego bo tam sie nie wytwarza parafina moze zrobic jakies mieszanki mysle ze bezpieczniejsze sa niz oleju z benzyna

a moze jakis mały podgrzewaczek do ropy na innych forach ludzie zakłądaja takie patenty i podobno działaja

: śr paź 10, 2007 11:10
autor: Waluch
tomcio pisze:weźcie mnie nie bijcie,
nie będziemy , a nawet polejemy :partyman: , bo prawdę prawisz, robię tak samo jak Ty, i nie miałem najmniejszego problemu z rozruchem