Forum.VWGolf.pl

Drodzy koledzy mój problem polega na tym że po nocy mi ciężko odpala tzn. kręcę załapie i gaśnie od razy i tak kilka razy a jak po kilku takich próbach zapali to przez moment nierówno chodzi i kopci na szaro a raczej niebiesko. potem jak go odpalam to już normalnie odpala bez problemu jak jest w dzień jeżdżony. Nawet kilku krotne grzanie świec nie pomaga jeszcze do niedawna palił ok normalnie nawet jak było zimniej. Za uwarzyłem że cały blok silnika mam w ropie aż kapie na misę olejową, wiedziałem że pompa przecieka z takiego jakby gumowego ryjka na pompie a jak go się zdejmie to jest jakiś chyba tam odpowietrznik ale ostatnio jak zaglądałem to tak nie ciekło mocno aby po boku miski olejowej ściekać i ropa czasami kapnie na asfalt na postoju jak pracuje co prawda rzadko ale może pompa się zapowietrza. zimą już mi lepiej palił przy - 30 jak było chociaż wyglądało co do opisu powyższego podobnie. świece żarowe nie zmieniane były już jak go mam ponad 2 lata ale sprawdzane i niby dobre ale i tak nie równo grzały bo dobrze czyli idealnie palił po 3 podgrzaniach zimą w duże mrozy ale nie takie cyrki jak jest w miarę ciepło. Może akumulator pada i temu tak słabo kręci ale przecież czuć że załapuje i gaśnie. Pomóżcie bo zima idzie a odpalać go 5 minut co ranek to porażka

wniesek nasówa się sam , uszczelnij układ zasilania! zapowietrza się. jeśli ON leje się po silniku. albo po prostu zmień autoi po problemie:P

a oleju ci nie ubywa? bo ten niebieski dymek jest podejrzany

Bierze oleju 0,5 litra na 10 tysięcy kilometrów i dymek tylko po odpaleniu od razu a motor 30 tysięcy km po remoncie.

swiece sprawdz, ale porzadnie, wykrec i zobacz czy sprawne. kabelkiem z akuma sprawdzaj czy iskrzy. zobacz tez czy np bezpiecznik od swiec nie jest spalony. no i akum zmierz bo jak slaby to rzeczywiscie mozesz miec problem z rozruchem.

Jak bezpiecznik od świec będzie spalony to będę słyszał cykanie po nagrzaniu świec tak jak zawsze to jest. Który to bezpiecznik. Wcześniej też mi ciekło z pompy trochę ale palił ok

co do wycieku, to nie ma to wpływu na odpalanie, tylko na "estetyke" silnika. nie zmienia to faktu, że trzeba znaleźć przyczynę. często puszczają uszczelki na dekielkach na dole pompy, szczególnie od strony silnika

sprawdź też czy ni leje z pod przewodów powrotnych paliwa.

ale czy jak jest wyciek to przypadkiem mi się nie będzie zapowietrzał z rana. Szczerze mówiąc to tak myślę że postawie na świece. Jak z wymianą dam rade sam. Jakie świece zakupić najlepiej. a potem będę szukał. Z powrotnych nie leje, przy filtrze też nie. a przy okazji wymienię filtr bo przeżył 2 zimy a to jego 3 będzie czyli do wymiany i tu pytanie czy sam go wymienię i jak i zakupić bo nie wiem i jakie koszta tego w mogą być. A pompa jak już wspomniałem cieknie ale z odpowietrznika i cieknie nie wiele jak na moje oko. Czasami trochę kapnie. ale sie zapytam was jakie koszty uszczelnienia jej i czy trzeba ją wyciągać i czy dam rade za to też sam się zabrać w wolnych chwilach.

Kolego mi sie tak robil to najpierw sprawdzilem szczelnosc w zasilaniu pompy paliwen a potem ten elektrozawor od gaszenia. No i przestealo na jakis czas. Poten znowu to samo wiec pojechalem do pompiarza i sprawdzil pompe. Wyszlo ze jest juz straszie doje.... . Powiedzial ze bedzie juz tylko gozej bo nie daje odpowiednich cisnien.
To jego slowa.

gienekp007 pisze:ale czy jak jest wyciek to przypadkiem mi się nie będzie zapowietrzał z rana. Szczerze mówiąc to tak myślę że postawie na świece. Jak z wymianą dam rade sam. Jakie świece zakupić najlepiej. a potem będę szukał. Z powrotnych nie leje, przy filtrze też nie. a przy okazji wymienię filtr bo przeżył 2 zimy a to jego 3 będzie czyli do wymiany i tu pytanie czy sam go wymienię i jak i zakupić bo nie wiem i jakie koszta tego w mogą być. A pompa jak już wspomniałem cieknie ale z odpowietrznika i cieknie nie wiele jak na moje oko. Czasami trochę kapnie. ale sie zapytam was jakie koszty uszczelnienia jej i czy trzeba ją wyciągać i czy dam rade za to też sam się zabrać w wolnych chwilach.

no to najprosicej rano zobaczyc co masz w przewodach, powietrze czy rope ;] ale to krecilbys dluzej. z jedna swieca mozesz miec problem ale ogolnie nie jest to cos co powinno przerazac. nie kupuj jakis najtanszych bo ost kumplowi ktory sie na takie kupa skusil upalily sie koncowki i te ostatni zmasakrowaly mu silnik. z wymiana filterka paliwa zero problemu jest, ewentualnie mozesz troche zapowietrzyc uklad ale wystarczy go zalac przed ponownym ruchem CZYSTA ropa.

ile kosztują porządne świece i jakie kupić a także jaki filtr paliwa polecacie??

swiece beru, ngk albo bosh. filtr to ci dadza odpowiedni w kazdym szanujacym sie sklepie (filtron, knecht, albo jakis orginal VW audi).

gOOzOl pisze:swiece beru, ngk albo bosh. filtr to ci dadza odpowiedni w kazdym szanujacym sie sklepie (filtron, knecht, albo jakis orginal VW audi).

z tym filtronem to różnie bywa,
ja tam nie polecam
jak śmigałem na tym filterku to zawsze miałem problemy z zapowietrzaniem układu