Forum.VWGolf.pl

Jak w temacie w jaki sposob odroznic czy zuzyte sa pierscienie czy uszczelniacze ?

Dario84 pisze:Jak w temacie w jaki sposob odroznic czy zuzyte sa pierscienie czy uszczelniacze ?

Najczesciej, po odpaleniu porannym silnika zwydechu wydobywa się siwy-niebieski dym który po czasie mija i nie powraca do momentu ponownego porannego odpalenia ( uszczelniacze- olej spływa po nich do komory spalania ) jezeli biało siwy dym pojawia sie po dodoaniu gazu lub redukcji biegu to pierścienie- przy czym podobne objawy w obu przypadkach może fałszować niesprawna turbina jezeli jest w autku. Wiec najpierw jej kontrola potem inne elementy. Przy czym w TDI padaja czesto prowadnice zaworów wiec same uszczelniacze moga nie wystarczyc. Pierscienie zadko padaja w TDI, chyba ze jest mega przebieg lub przegrzany siliczek, lub miał za mało oleju. Mój ojceic na TDI 1Z mam 780tys km i pierscienie sa ok.

Turbina jest ok, wiec zostaja pierscienie badz uszczelniacze, chyba ze jeszcze prowadnice jak mowisz...

Objawy sa takie ze auto kopci na postoju jak utrzymuje stala predkosc obrotowa powyzej 2tys/min. Na jalowym nie kopci, podczas przyspieszania tez nie.

Przebieg 170tys

Co o tym myslisz ?

Spróbuj ostro przyspieszać i zmieniac szybko biegi i od razu gaz zobacz czy tez jest siwy -niebieski dym w czasie zmiany biegów- najlpeije zeby ktos jechał za Toba

Widze w lusterku ze jak ostro przyspieszam to nie ma dymu (bynajmniej w lusterku) a jak jade stala predkoscia powiedzmy 3tys to widze ten dym w lusterku

Jeżeli twoje auto ma normalną moc tzn. nie jest słabsza niż kiedyś to raczej na pewno uszczelniacze. Prowadnice zaworów przy takim przebiegu na 99 procent są dobre.
Chociaż radziłbym Ci sprawdzić też wtryskiwacze. po właśnie ok 200 tys zaczynają już szwankować.

Tez licze na to ze to tylko uszczelniacze.

Dzis sprawdzilem dokladnie, auto ma moc, ten dym pojawia sie w momencie kiedy trzymam stale obroty, na nagrzanym silniku tez jest.

Tak na chlopski rozum gdyby to byly uszczelniacze to powinien dymic na jalowym przy rozruchu a tak sie nie dzieje...

Jak chcesz mieć pewność że to nie pierścienie to zrób próbę olejową i jak będą uszkodzone to od razu masz odpowiedź.

Tak tylko to nie takie proste, poniewaz jesli jest uszkodzony pierscien zgarniajacy to cisnienie i tak bedzie dobre bo olej ktory zostanie na denku tloka uszczelni go, a pierscien moze byc pekniety i dalej bedzie puszczal olej...

Dario84 pisze:Tak tylko to nie takie proste, poniewaz jesli jest uszkodzony pierscien zgarniajacy to cisnienie i tak bedzie dobre bo olej ktory zostanie na denku tloka uszczelni go, a pierscien moze byc pekniety i dalej bedzie puszczal olej...

To fakt. Ale obserwacyjnie jest trudno zdiagnozować. Dlatego zrób uszczelniacze (jest to w miarę rozsądny koszt bez dużego rozbierania motoru)bo prowadnice raczej powinneś mieć ok.

Wczoraj chcialem zmierzyc cisnienie sprezania, wykrecilem swiece zarowe ale mechanik nie mial odpowiedniej koncowki.

Swiece byly mokre z oleju na gwincie troche na korpusie. Moze to o czyms swiadczyc ?

Dario84 pisze:Swiece byly mokre z oleju na gwincie troche na korpusie. Moze to o czyms swiadczyc ?

To raczej świadczy o kiepskiej uszczelce pod kapą

Uszczelce pod klapa ? Chodzi Ci o uszczelke pod glowica czy pod klawiatura ?

Dario84 pisze:pod klawiatura

a raczej nad klawiaturą