Forum.VWGolf.pl

Witam, właśnie wymieniłem filtr paliwa w moim golfiku i nie mogę go teraz odpalić. Jak przekręcam kluczyk to pompa zaciąga paliwo z filtra, ale w przewodzie jest też powietrze. Gdy wyłączam zapłon paliwo z powietrzem cofa się z powrotem do filtra. Co robić???

a zalales go sobie po wymianie? masz wszystko dobrze dokrecone?

jesli nei zalales to teraz najlatwiej bedzie wlac od gory, tylko zeby to bylo czyste bo to co tam wlejesz poleci juz do pompy. a jak nie chcesz to mozesz nawet godzine katowac rozrusznick i akum ale w koncu powinien ozyc. powodzenia

po wymianie zalałem filtr paliwem, ale dopiero jak już raz spróbowałem odpalic i wtedy mnie olśniło, że trzeba przecież zalać, więc może powietrza za dużo do pompy się dostało?? wężyki dobrze dokręciłem

zapowietrzyles uklad. jak dlugo juz krecisz bez skutku?

Odapliłem piłowałem piłowałem, aż w końcu ruszył. Dzięki wszystkim za pomoc. Pozdrawiam

na przyszlosc unikaj takich przygod bo dla pompy to nie jest ulubiona zabawa.

ja to robie w ten sposób że zalewam filtr paliwem przez zaworek zwrotny, zakładam zaworek, pokręce 2s rozrusznikiem, po czym znowu uzupełniam paliwo w filtrze i po którymś razie sprzęt zaskakuje. Inaczej chyba zajechałbym rozrusznik na śmierć...

U mnie nie dość że na początku nie zalałem filtru paliwem to jeszcze źle nałożyłem taką jakby zawleczkę przez co robiła się w jednym z wężyków piania co prowadziło do krztuszenia się silnika, na początku luzowałem nieco wtryski, ale piana jak była tak robiła się nadal, postanowiłem raz jeszcze a dobrze włożyć tę zawleczkę i o dziwo układ sam się odpowietrzył i hula do teraz. Najlepiej uczy się na swojej głupocie

Pozdroo

one maja samoodpowietrzanie, tyle ze jak nie zalejesz filtra gnojowka to troche bedziesz dygal rozrusznikiem

W przypadku zapowietrzenia pompy najlepszym rozwiazaniem jest poluzowanie nakrętek przy wtryskach i kręcić riozrusznikiem do momentu jak nie bedzie widac powietrza w instalacji a przy popluzaowanych nakretnkach paliwo bedzie tryskalo.
Pmpa wtedy ma ulatwione zadanie, bo nie musi na wyjsciu sprezac paliwa, a tylko zasysa...
Sprawdzony sposob

Pozdrawiam

ja tam jak wymienilem to bylo tak ze nie zalalem filtra i jakos ladnie wszytsko wyszlo odpalilem pochodzil troche (wypalal to co zostalo w pompie) po chwili zaczal spadac z obrotow no to ja gazem zaczolem pompowac ale to nic nie dalo dalej spadal spadal az zgasl,no i pozniej jakies 5 sekund krecenia rozrusznikiem i dadadadadadadaddadada ozyl i do tej pory klekocze