Strona 1 z 1

problemy po wymianie rozrzadu, klekocze

: ndz wrz 16, 2007 12:41
autor: simsonek
Witam, jestem posiadaczem golfika MK3 1.9 TDI 90ps. 94 rok. otóz mam następujący problem. 2 tygodnie temu zmieniłem pasek rozrządu. i po tym zaczęły się dziać cyrki. owszem, wszystko chodziło, natomiast rano na zimnym silniku trzeba go kręcić ze 2-3 sekundy żeby odpalił, po czym wielka chmura dymu, przez kilka sekund silnik chodzi troche mułowato. jak jest ciepły to odpala z półobrotu. jakieś 4 dni temu jechałem sobie do kumpla i w czasie jazdy przez chwilke było słychać jak silnik zaczą klekotać ale po chwili ustało. teraz natomiast prawie cały czas klekocze w momęcie dodawania gazu tak przy obrotach powyzej 1500rpm. nie wiem czego to jest przyczyna, możliwe żeby jakimś cudem przestawiłem o ząbek pasek na pompie wtryskowej? alewszystko działa w porządku tylko to odpalanie na zimnym i ten klekot. dźwięk ma taki jak stary ford transit, taki charakterystyczny mechaniczny stuk, coś tak jakby zawór stukał, byłem u mechanika, osłuchał to i stwierdził że silnik ciężko pracuje, dokładnie zawory, że trzeba go podpiąć pod kompa i sprawdzić czy jest wszystko w porządku z zapłonem. może spotkaliście się wcześniej z czymś podobnym? napoczątku pomyślałem że to tak jakby popychacz, że niewłaściwe ciśnienie oleju, ale po wymianie dalej klekocze. jaki jest koszt takiej diagnozy tak średnio? i ewentualne zmiany jak coś będzie nie tak? Czasem objawia się chwilowy brak mocy, pedał w podłoge, przez jakieś 3 sekundy nic a potem dopiero idzie. we wtorek pojade do elektromechanika żeby to sprawdził. myśle że coś powinno wyjść. jak mieniałem rozrząd to zmieniłem od razu pompe wody, po czyma auto stało jakieś 3 dni bez akumulatora, oraz z odłączoną kostką od pompy wtryskowej, włączałęm też zapłon z tą rozpiętą kostką. możliwe że poprostu komputer się rozprogramował albo coś? Proszę o pomoc. :crazy:

: ndz wrz 16, 2007 12:53
autor: damcio151
sprawdźcie ten rozrząd i kąt wtrysku

: ndz wrz 16, 2007 12:56
autor: simsonek
no rozrząd moge sam sprawdzić, a kąt wtrysku? na diagnozie wykaże czy jak?

: ndz wrz 16, 2007 13:01
autor: damcio151
simsonek pisze:no rozrząd moge sam sprawdzić, a kąt wtrysku? na diagnozie wykaże czy jak?
kąt sprawdzasz w TDI Timming , w programie vag-com

: ndz wrz 16, 2007 13:05
autor: simsonek
aha, czyli we wtorek będe wszystko wiedział, opisze co było, a tak z grubsza to jaki jest koszt diagnozy i ewentualne zmiany w ustawieniach komputera? np gdyby zapłon mu się przestawił albo jakieś błędy po tym odłączanieu akumulatora i tej kości od pompy. na jakie kwoty musze się szykować? bo samemu nie mam możliwości tego sprawdzenia, tylko warsztat.

: ndz wrz 16, 2007 13:08
autor: damcio151
aha, czyli we wtorek będe wszystko wiedział, opisze co było, a tak z grubsza to jaki jest koszt diagnozy i ewentualne zmiany w ustawieniach komputera? np gdyby zapłon mu się przestawił albo jakieś błędy po tym odłączanieu akumulatora i tej kości od pompy. na jakie kwoty musze się szykować? bo samemu nie mam możliwości tego sprawdzenia, tylko warsztat.
zależy od mechanika ;) myślę , że jakieś 100-150zł

: ndz wrz 16, 2007 14:43
autor: arturo
simsonek pisze:2 tygodnie temu zmieniłem pasek rozrządu. i po tym zaczęły się dziać cyrki. owszem, wszystko chodziło, natomiast rano na zimnym silniku trzeba go kręcić ze 2-3 sekundy żeby odpalił, po czym wielka chmura dymu, przez kilka sekund silnik chodzi troche mułowato.
Ten co zmieniał pasek to PARTACZ!!!, bo pewnie nie ustawił statycznego kąta wtrysku który teraz masz pewnie poza zakresem regulacji przez N108 i dlatego silnik tak klekocze.
Jak najszybciej zrób z tym porządek bo rozwalisz pompę!
Podłącz vaga i w tdi timing sprawdź kąt.
simsonek pisze:po czyma auto stało jakieś 3 dni bez akumulatora, oraz z odłączoną kostką od pompy wtryskowej, włączałęm też zapłon z tą rozpiętą kostką. możliwe że poprostu komputer się rozprogramował albo coś?
Nic sie nie rozprogramuje!!!

[ Dodano: 16 Wrz 2007 14:45 ]
co najwyżej błąd zapisze sie w pamięci

: ndz wrz 16, 2007 14:47
autor: simsonek
A gdzie w golfie MK3 TDI 94 rok, 1Z silniczek znajduje się wtyk do podłączenia VAG'a? bo tak się zastanawiam, że za 100-150 sam moge sobie zakupić taki komplecik i samemu się pobawić nie wywalając kasy na mechaników. Tylko ciekawe czy to jest coś warte, niby ładnie opisane. Kompa bym zainstalował na jakiś czas w garażu hehe. Tylko gorzej było by robić testy podczas jazdy bo nie mam laptopa. na kołkach bym go postawił i wtedy :helm: Co możecie mi w tym temacie poradzic? warto kupić coś takiego czy lepiej zlecić to mechanikowi?

EDIT

a w ogóle to ten kąt wtrysku ustawia się VAG'iem czy mechanicznie pompą? bo możliwe że przy składaniu mogłem przeskoczyć o 1 ząbek na pompie. i żeby wrócić do normy to trzeba samym kołem wrócić o ząbek? czy już w komputerze to ustawi???

: ndz wrz 16, 2007 16:18
autor: Adamm
lacze masz pod zaslepka z prawej strony popielniczki (wyjmujesz popiolke i potem zaslepke)

kup lacze w Viaken lub Telwis i bedziesz sam smigal, wez pod USB i jak bedziesz mial palcia to i w drodze bedziesz robil testy

[ Dodano: Nie Wrz 16, 2007 4:20 pm ]
a co do drugiej czesci pytania

ta kat sie reguluje pompa, ale jesli przeskoczylby Ci pasek o zabek na pompie to musialbys rozpiac rozrzad, ustawic wszystko na znakach fabrycznych i dopiero by bylo ok

[ Dodano: Nie Wrz 16, 2007 4:21 pm ]
najpierw sprawdz wartosc kata wtrysku w grupie 000 pole 2 w basic settings

: pn wrz 17, 2007 19:33
autor: jablo81
Również zalecam najpierw sprawdzic rozrząd czy wszystko jest na punktach i czy walek rozrzadu jest we wlasciwej plaszczyznie, nastepnie sprawdzic Vagiem kąt wtrysku.
U mnie mialem taki motyw ze o zabek byl przestawiony na pompie(bloker za bardzo nie wchodzil) to nie chcial wogole palic.
Kąt wtrysku ustawia sie przesuwajac pompe do przodu badz do tylu w zależnosci jaki masz aktualnie ustawiony(póżny czy wczesny)

: wt wrz 18, 2007 10:28
autor: simsonek
No tak też Zrobię. Interfejs już zamówiony, praktycznie już w drodze, wałek rozrządu i wał korbowy mam ustawiony idealnie na znaki fabryczne, a gdybym nawet w niewiadomo jaki sposób przeskoczył o 1 ząbek na pompie wtryskowej to auto wogóle nie powinno chodzić, problem tylko w porannym odpalaniu, klekotem, i brakiem mocy, na 5 biegu 110 i dalej mół jak holera. Także mam nadzieję że chodzi tylko o kąt wtrysku. pozostaje czekać na kabelek :)