Forum.VWGolf.pl

Mial ktos kiedys podobny przypadek ? Otoz moja sprezarka przeladowuje cisnienie, kiedy odlaczylem wezyk podcisnieniowy, czyli kiedy kierownice sa ustawione na minimalne cisnienie. Sztanga z gruszka chodzi plynnie, odkrecenie sruby barylkowej o 2 obroty tez nic nie dalo, dalej przeladowuje.

Ma ktos jakies sugestie co z tym zrobic ? Czy jest mozliwe ze w kierownicach sie cos urwalo ?

Dario84, zobacz ten temat

[ Dodano: Czw Wrz 13, 2007 17:54 ]
chodzi o wypowiedź kulon-x, na 2 stronie

No tak tylko ze u mnie przeladowuje turbina nawet po odlaczeniu wezyka podcisnienia od gruszki.

Poza tym ja mam podcisnienie na tym wezyku.

Chodzi mi o sama turbine czy ktos mial taki przypadek ze sztanga chodzila bez problemu a turbina i tak przeladowywala.

ja miałem podobny przypadek w pasku b5 afn .podczas testu vagiem zaworka n 75
gruszka płynnie zamykała i otwierała kierownice na turbinie, apodczas jazdy cisnienie dochodziło do 2600mbar i notlauf. Niezdązyłem tego zrobic bo klijent miał pilny wyjazd za granice, ale stawiam na kierownice lub słabą spręzyne w gruszce. ciegno tez regulowałem ale nie pomogło

Ja mam dokladnie to samo i tez w Pasku B5, w sobote rozbieram turbo, sie zobaczy o co tam chodzi

[ Dodano: 15 Wrz 2007 14:16 ]
Diagnoza okazala sie trafna, wyczyscilem kierownice i turbo ladnie pompuje 1 bar nawet z rezystorem.

Do tych ktorzy maja przeladowanie turbiny: sztanga ruszajaca sie bez zaciez wcale nie musi oznaczac ze kierownice mnie sa zapieczone, moga tak jak bylo w moim wypadku poruszac sie w niepelnym zakresie, ale plynnie.

Dzieki wszystkim za pomoc. PozdraVWiam. Punkciki leca