Olej na szczycie obudowy filtra powietrza.

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Quintus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 345
Rejestracja: śr lip 04, 2007 18:03
Lokalizacja: Kolno
Auto: Dodge Durango SLT

Olej na szczycie obudowy filtra powietrza.

Post autor: Quintus » pt wrz 07, 2007 11:03

A więc pojawia się na samym szczycie obudowy filtra mały zaciek oleju. Skąd on tam może się braći czy może to być coś poważnego? poza tym silnik jest czysty i na oko laika nigdzie więcej nie widać zacieków.
Silnik 1Z



Awatar użytkownika
forevwers
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 384
Rejestracja: pt kwie 28, 2006 12:53
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Post autor: forevwers » pt wrz 07, 2007 11:13

ten wyciek to najprawdopodobniej z odmy. sprawdzales stan oleju?? moze za duzo masz wlane. ja tak mialem u siebie jak przesadzilem z iloscia, no i musialem filtr powietrza wymienic bo "troche" nasiakl


Obrazek

Awatar użytkownika
Quintus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 345
Rejestracja: śr lip 04, 2007 18:03
Lokalizacja: Kolno
Auto: Dodge Durango SLT

Post autor: Quintus » pt wrz 07, 2007 11:19

Faktycznie niedawno zmieniałem olej i zalany był na max, po przejechaniu ok. 3k km na mierniku jest jeden rząd "dziurek" mniej aktualnie. Tak przy okazji jaką ilośc oleju owy jeden rządek oznacza? I jak upewnić się że o ową odmę chodzi?

Hmm tyle że zaciek ten jest na obudowie i nijak nie łączy się jakąś szparą która miałaby dojście do filtra powietrza.



Awatar użytkownika
forevwers
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 384
Rejestracja: pt kwie 28, 2006 12:53
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Post autor: forevwers » pt wrz 07, 2007 11:35

oleju nigdy nie zalewa sie na maxa. najlepiej jest ok 3/4 na bagnecie. skoro miales na maxa zalane to w takim razie na 100% wyciek jest z odmy


Obrazek

Awatar użytkownika
Quintus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 345
Rejestracja: śr lip 04, 2007 18:03
Lokalizacja: Kolno
Auto: Dodge Durango SLT

Post autor: Quintus » pt wrz 07, 2007 11:40

Rozumiem. Lałem na oko, widać zanim spłynął do końca, to okazało sie iż trochę przydużo go jest (czyli maksymalna odziurkowana część na bagnecie). Czy to czymś grozi? Czy też jeśli nadmiar wyleci to zatrzyma się ów proces? A gdzie tej odmy szukać, żeby sprawdzić cokowliek?



Awatar użytkownika
forevwers
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 384
Rejestracja: pt kwie 28, 2006 12:53
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Post autor: forevwers » pt wrz 07, 2007 11:41

odme masz u gory silnika. wychodzi z pokrywy zaworów (po prawej stronie)


Obrazek

Awatar użytkownika
Quintus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 345
Rejestracja: śr lip 04, 2007 18:03
Lokalizacja: Kolno
Auto: Dodge Durango SLT

Post autor: Quintus » pt wrz 07, 2007 11:46

Dzięki kolego za pomoc. Jednak dalej nijak nie mogę pojąc jak ten olej tam mógł się znaleźć. Węże na filtrze zacisnięte są dobrze, więc za cholerę nie mam pojęcia jak ten zaciek znalazł się na samej górze obudowy?:)



Awatar użytkownika
souler
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2515
Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: souler » pt wrz 07, 2007 17:20

niedokrecony lub puszczajacy czujnik cisnienia oleju


Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo

Awatar użytkownika
Quintus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 345
Rejestracja: śr lip 04, 2007 18:03
Lokalizacja: Kolno
Auto: Dodge Durango SLT

Post autor: Quintus » ndz wrz 09, 2007 16:40

Filtr powietrza jest czysty (brak oleju), czunik po prawej stronie suchy i szczelny. co to kurde może być w takim razie?



hary4444
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: wt wrz 04, 2007 21:55
Lokalizacja: Leicester Anglia

Post autor: hary4444 » ndz wrz 09, 2007 23:08

Z tego co przeczytalem to moze okazac sie smieszne. Plama oleju na szczysie obudowy filtra powietrza -a gdzie kolega położyl korek od silnika nalewając olej. Nie na obudowe czasem? Na korku zawsze jest troche oleju-tak akurat aby zrob :hmm: ic ładną plame. pozdrawiam :hmm:



Awatar użytkownika
Quintus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 345
Rejestracja: śr lip 04, 2007 18:03
Lokalizacja: Kolno
Auto: Dodge Durango SLT

Post autor: Quintus » pn wrz 10, 2007 12:45

hehe, no aż takim sierota to nie jestem:) plama po otarciu pojawia się ponownie, dodatkowo tłusty brud znajduje się na karoserii wewnętrznej po lewej stronie w okolicy od filtra pow. do zaworków sterujących. Jakby coś z góry chlapało?? Dla mnie to dziwna strasznie sprawa, nikt z pytanych nie wie co to może być:)



Awatar użytkownika
Kapitan
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: wt kwie 03, 2007 21:28
Lokalizacja: Hajnóvwka

Post autor: Kapitan » pn wrz 10, 2007 14:09

A może cieknie ci z rurki olejowej od turbo. Jest ona przykręcona do podstawy filtra. Wyobraź sobie że miałem ten sam problem do wczoraj. Wyjeżdżając z garażu zostawiłem za sobą ślady oleju. U mnie właśnie tędy wywaliło oil i okazało się że jest zerwany gwint w podstawie filtra gdzie mocuję się tą rurkę. Patrz foty:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

... i na razie jestem udupiony :( fak



Awatar użytkownika
Quintus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 345
Rejestracja: śr lip 04, 2007 18:03
Lokalizacja: Kolno
Auto: Dodge Durango SLT

Post autor: Quintus » pn wrz 10, 2007 14:46

Rozumiem, że jest to okolica filtra olejowego. to chyba nie to jednak również będzie u mnie. Ale mimo wszystko dzięki za materiał poglądowy. Szukam dalej.

ps szybkiego powrotu do zdrowia pojazdowi:)



Awatar użytkownika
Kapitan
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: wt kwie 03, 2007 21:28
Lokalizacja: Hajnóvwka

Post autor: Kapitan » pn wrz 10, 2007 15:09

Hehe a jak ja tak wyczytałem że chodzi o filtr oleju? To chyba jeszcze dzień wczorajszy daje o sobie znać :partyman:



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 136 gości