Forum.VWGolf.pl

Witam !! Mam mały problem i może ktoś mi doradzi bo miał podobną usterkę. W czsie jazdy popodczas dodawania mocniej gazu samochód zacyna głośniej chodzić (i to nie zawsze czasami nic sie nie dzieje), odpuszczę lekko nogą i cichnie. Na wolnych obrotach chodzi idealnie. Myślałem że to coś z wydechem i podjechałem do goscia od wydechu ,powiedział że to rozsypał sie elastyczny łącznik ,ten zaraz za kolektorem który wygląda jak ściśnieta sprężyna . Podjechałem do drugiego i stwierdził że ten łącznik jest Ok i że to coś od silnika - ale dlaczego nie hałasuje na wolnych obrotach?. Ktoś miał coś takiego ?? Poradzicie coś!!! Hej

U mnie była podobna sytuacja - hałasowała puszka filtra powietrza.

Ja zdemontowałem ją (wystarczy odpiąć 2 gumowe zaczepy) i wyjąłem z auta. Na dole tej puszki jest taki plastikowy bolec z gumową nakładką. Nakładka ta przez wiele lat niszczała i pękała i pewnie nie wiele jej już zostało. Żeby to naprawić nałożyłem na tę starą gumę kawałek dentki rowerowej, wsadziłem na miejsce, zapiąłem wszystko jak było oryginalnie i później jeszcze dla własnego spokoju między puszkę a błotnik wsadziłem kawałek szmaty żeby niwelować wibracje.

Pomogło jak ręką odjął.

Sądzę, że u Ciebie może być podobnie.

Ja w swoim jak mi to hałasowało to myślałem, że to dźwięki deski rozdzielczej, a okazało się coś zupełnie innego

Witam !
Ja mam podobny problem, Przy dodawaniu gazu tak przy 1300-1800 obr/min pojawia się odgłos BUCZENIA. Nie udało mi się jeszcze tego usunąć. Ale czytałem na forum, że ani ty, ani ja nie pierwszy z takim problemem, więc głośniej radio i do przodu.

ja mam nogawke od jeansow wlozona miedzy blotnik a puche,tyle ze i tak czasem buczy,ale radio glosniej i ogien

W moim przypadku to nie buczenie tylko raczej metaliczny dzwiek.

U mnie metoda ze szmatą pomiędzy obudową filtra a karoserią też przyniosła 100% skutek (obudowa drgając biła o karoserię i buczało, drgało w środku jakby od deski rozdzielczej).

[ Dodano: Pią Wrz 07, 2007 09:00 ]
Warto spróbować przynajmniej wyeleminujesz to miejsce z podejrzeń

Sorki, że odgrzewam kotleta.
Mam silnik 1,6 AZD i podobny problem. W pewnym zakresie obrotów przy dodawaniu gazu mam jakby z kratek nawiewu, lub za nimi pojawi się buczenie/bzyczenie. Po puszczeniu gazu problem ustępuje. Nie wiem co może być w moim silniku. Próbowałem namierzyć zbliżając ucho do deski jednak nic nie namierzyłem.