Strona 1 z 2

N75 i "cykanie"...

: wt sie 14, 2007 18:43
autor: czabu
Witam,

dziś zauważyłem, że w moim golfie (silnik AHU) zaworek N75 (bo to on znajduje się przy filtrze powietrza?) po włączeniu stacyjki cały czas "cyka" (jak włączany i wyłączany przekaźnik). Dzieje się tak samo po odpaleniu silnika i chyba częstotliwość "cykania" zmienia się wraz z obrotami (tego nie jestem pewien)...
Z tego co czytałem na forum o zaworku N75 to raczej nie jest prawidłowy objaw... :-( Co może być tego przyczyną? Co mogę sam sprawdzić przed wizytą u mechanika?

: wt sie 14, 2007 18:47
autor: damcio151
czabu pisze:Z tego co czytałem na forum o zaworku N75 to raczej nie jest prawidłowy objaw... :-(
to źle czytałeś :bajer:
N75 lubi sobie cykać :P
Jak cyka to dobrze , bo znaczy , że działa
Jak nie cyka , ale auto nie łapie notlaufów to też jest ok

: wt sie 14, 2007 19:09
autor: czabu
On nie cyka czasami... On cyka bez przerwy! Cały czas, od momentu włączenia stacyjki (cyk, cyk, cyk, cyk, cyk, cyk... ;-) )...

: wt sie 14, 2007 19:11
autor: damcio151
czabu pisze:On nie cyka czasami... On cyka bez przerwy! Cały czas, od momentu włączenia stacyjki (cyk, cyk, cyk, cyk, cyk, cyk... ;-) )...
samochód łapie Ci notlaufy :?:

: wt sie 14, 2007 19:25
autor: czabu
Chyba nie... :-) Piszę "chyba", bo nie jestem pewien jak on się objawia...
W okolicach 2000 czuję, że turbo zaczyna ciągnąć...
Na pewno nie ma objawu, o którym czytałem na forum, czyli prędkość max. 120km/h i ani grama więcej...
W piątek wróciłem z trasy i rozpędzał się do 160 (dalej nie próbowałem, ale jeszcze miał siłę).

W sobotę byłem u mechanika, który po krótkiej przejażdżce stwierdził, że nie do końca jest żwawy i wyczyścił przepływomierz (tak twierdził). Chyba faktycznie coś zrobił, bo nie szarpie już przy zmianie biegów (albo nauczyłem się je zmieniać :-). Na szybko (na VAG'u) stwierdził, że kąt wtrysku jest do d...y (poza zakresem), ale już nie było czasu go ustawiać (zaproponowana cena też nie była zachęcająca, więc nie cisnąłem ;-)
Generalnie krótko jeżdżę tym samochodem, wcześniej bujałem się golfem I 1,6D i przy nim III to demon prędkości i żwawości ;-)

: wt sie 14, 2007 19:49
autor: damcio151
to jak nie ma notlaufów to zostaw ten n75 w spokoju :P

: wt sie 14, 2007 20:16
autor: czabu
Ale cykot mnie wkurza :jezor:

: wt sie 14, 2007 20:36
autor: inek01
damcio151 pisze:Jak cyka to dobrze , bo znaczy , że działa
Do konca bym tak nie mowil, bo zdarza sie (tak jak np u mnie) ze cyka, a przy 160km/h notlauf :P
czabu pisze:W piątek wróciłem z trasy i rozpędzał się do 160 (dalej nie próbowałem, ale jeszcze miał siłę).
To sprobuj :gora:
czabu pisze:Ale cykot mnie wkurza
Nie masz radia ? ;)

: wt sie 14, 2007 20:46
autor: Ceglarz
czabu, u mnie cyka tez, i na padającej przepływce 185km/h to nie problem.

: wt sie 14, 2007 22:10
autor: damcio151
inek01 pisze:Do konca bym tak nie mowil, bo zdarza sie (tak jak np u mnie) ze cyka, a przy 160km/h notlauf :P
no dobra :P .... ogólnie chodzi o to , żeby nie łapał notlaufów i to tyle na temat :P

: wt sie 14, 2007 23:16
autor: west_kolo
mi non stop cyka i idzie 200 km/h wiec chyba jest wszystko ok a cyka bez przerwy :bajer:

: wt sie 14, 2007 23:23
autor: makeć
wtrącę od siebie ...mam dwa autka z tymże zaworkiem i żaden z nich nie cyka... autka chodzą jak należy, zaciekawiło mnie jednak coś innego.... kiedy wy to słyszycie ? w środku w aucie ??

: wt sie 14, 2007 23:28
autor: inek01
west_kolo pisze:mi non stop cyka i idzie 200 km/h wiec chyba jest wszystko ok a cyka bez przerwy
Oprocz tego, ze licznik Ci zawyza wszystko ok :P

U mnie w srodku schychac, ale nie zeby jakos mocno, musze sie wsluchac...

: wt sie 14, 2007 23:32
autor: yoobi
Hehe, mój cyka jak stado świerszczy w trawie :-). Na początku miałem ochotę go wywalić, ale już przywykłem ;-).
Nie zmienia to faktu, że cyka on dopiero po uruchomieniu silnika. Nigdy jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby cykał przy nie pracującym motorze.

Pozdrawiam
yoobi