Forum.VWGolf.pl

tak jak w temacie silnik zaczyna o wiele głośniej pracować powyżej 2,2 tys/obrotów, czy jest to normalne ?? Rozrząd, kat wtrusku jest dobrze ustawiony a popychacze hydrauliczne maja maks 3 tys km przejechane. Co do popychaczy to mimo wszystko słychać je delikatnie, ale tylko w kabinie i po dobrym rozgrzaniu silnika ( na przykład po jeździe z większa prędkości ana autostradzie ) Aha silnik to 1Z

U mnie jest tak samo. Powyżej 2400 jest głośno, ale jak przekrocze 3000 znowu cicho. Sprawdzałem wszystko wydech, poduchy, silnik tez idealnie ustawiony - nie mam pojęcia czemu jest tak głośno w tym przedziale obrotów.

Pozdr
Dialo

dialo pisze:U mnie jest tak samo. Powyżej 2400 jest głośno, ale jak przekrocze 3000 znowu cicho. Sprawdzałem wszystko wydech, poduchy, silnik tez idealnie ustawiony - nie mam pojęcia czemu jest tak głośno w tym przedziale obrotów.

mam to samo , ale przestałem już się tym przejmować

I ja zaobserwowałem to, że np jadąc 130 silnik pracuje głośniej niż przy 140-150km/h. Ale też się tym nie przejmuję.

Pozdro

no dokładnie jest tak jak piszą poprzednicy. W pewnym zakresie obrotów silnik pracuje głośniej, powyżej tego zakresu jest ciszej i słychać szum powietrza, opon.

witam! tez tak mialem, ale wymienilem napinacz paska alternatora i przyznam ze troche to dalo... jest ciszej, ogolnie ciszej ale przy tych 130 jest najglosniej... dziwna sprawa...

blachy pisze:np jadąc 130 silnik pracuje głośniej

west_kolo pisze:przy tych 130 jest najglosniej

felerna 13(0)? a moze ktos wie dlaczego tak sie dzieje?

pisałem na początku postu ze stukają mi delikatnie popychacze po dobrym rozgrzaniu silnika, dziwna sprawa bo teraz przestały. Nie wiem czy to spowodowane jest tym ze zrobiło sie chłodniej na dworze i olej tak sie nie grzeje czy moze coś sie odetkało. Tak czy inaczej samo przestało . Za parę dni będę jechać na sprawdzenie ciśnienia oleum bo jakoś czuje ze to jest temu winne + zużycie głowicy ( szklanki są nowe )

u mnie tez tak jest , podkrecam wtedy radio na głosniej i wciskam mocniej gaz

Hee ! u mnie w 1.9 TDI (AHU) jest podobnie przy 120-130km/h jest głośno, a przy 140 jest ciszej. Co do pukania popychaczy to też jak rano odpale to słychać. Ale nie sądze żeby to był koniec silnika. I jeszcze jeden problem z którym nie moge się uporać to dziwne buczenie z silnika w zakresie obrotów 1200-1600 Nie mam pojęcia co z tym zrobić !
Pozdrowiokna !!

Lolek1, to buczenie słyszysz w kabinie ?? i mniej więcej z okolic środka deski rozdzielczej ??

twardy pisze:u mnie tez tak jest , podkrecam wtedy radio na głosniej i wciskam mocniej gaz

skąd ja to znam

Lolek1 pisze: 1200-1600 Nie mam pojęcia co z tym zrobić !

jeżdzij na wyższych obrotach , zmieniaj biegi przy 2,500 wtedy na wyzszym biegu obroty nie zpadna i nie bedzie tego buczenia

Witam ! To buczenie słychać w środku i czuć na podłodze i lekko w kierownicy ewidentnie z silnika i nie dochodzi ze środka deski. Ale zwróciłem uwage że nasila się gdy poprzedniego dnia jeżdziłem w deszcz po mokrej drodze. Nie wiem jaki to może mieć związek? Ale jedno mnie cieszy, że nie jestem sam na forum z takim bublem.
Gdyby komuś wpadło do głowy co to może być bardzo proszę o odpisanie.
DZIĘKI !