Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie i mam do was pytanie czy startujecie zaraz po odpaleniu waszego dieselka??? Bo ostatnio rozmawialem z gosciem ktory mowil ze to nie ta generacja silnikow diesla i ze mozna startowac zaraz po odpaleniu. Mi jednak wydaje sie ze powinno sie chwilke poczekac i dopiero ruszac. A jak wy robicie?? Pozdrawiam

mlodyuk pisze:Witam serdecznie i mam do was pytanie czy startujecie zaraz po odpaleniu waszego dieselka??? Bo ostatnio rozmawialem z gosciem ktory mowil ze to nie ta generacja silnikow diesla i ze mozna startowac zaraz po odpaleniu. Mi jednak wydaje sie ze powinno sie chwilke poczekac i dopiero ruszac. A jak wy robicie?? Pozdrawiam

Temat już był na forum.
Nie ma żadnych przeciwskazań co do tego by zaraz ruszać po odpaleniu

pozdro

skubix pisze:

mlodyuk pisze:Witam serdecznie i mam do was pytanie czy startujecie zaraz po odpaleniu waszego dieselka??? Bo ostatnio rozmawialem z gosciem ktory mowil ze to nie ta generacja silnikow diesla i ze mozna startowac zaraz po odpaleniu. Mi jednak wydaje sie ze powinno sie chwilke poczekac i dopiero ruszac. A jak wy robicie?? Pozdrawiam

Temat już był na forum.
Nie ma żadnych przeciwskazań co do tego by zaraz ruszać po odpaleniu

pozdro

ale lepiej dla silnika jak pochodzi sobie minutke i wtedy pojedziemy

SouleR pisze:ale lepiej dla silnika jak pochodzi sobie minutke i wtedy pojedziemy

Minutę? A na co on całej minuty potrzebuje? IMHO po 10 sek. (czyli zapięcie pasów i zapalenie świateł) ciśnienie oleju jest już właściwe i dotarł on prawie wszędzie gdzie miał dotrzeć, wiec na co cała minuta?

heh, zimą może i tak ,że lepiej jest odczekać tę 'minutkę', ale latem moim zdaniem nie ma potrzeby, jakieś 10sek. 'mu' wystarczy

wiele sie nie dowiesz kazdy ma inne zdanie ja ruszam tylko go nie butuj na poczatku, niech sie rozgrzeje

Temat wraca jak bumerang

Przyklad z instrukcji Mk3





[ Dodano: Sro Sie 01, 2007 13:04 ]
Jak ktos np. leje smole (czyt. mineral) do turbo, to moze i lepiej zeby czekal

napisz, ze lepiej dla silnika, gdy sie chwilke poczeka, to zaraz, ze smola, ze zima. logika panowie. jasne, ze nie trzeba, ale przez minute olej zyska pare stopni, bardzo cennych stopni temperatury. ja nikomu nie kaze i nawet sam nie czekam, ale tak by bylo lepiej i kropka.

SouleR pisze:ale przez minute olej zyska pare stopni, bardzo cennych stopni temperatury

Jadac ta minute zamiast stac zyska na pewno wieksza temperature.
Chyba chodzi o to zeby w miare jaknajszybciej nagrzac silnik, a na postoju to chyba raczej ciezko o to

tomcio pisze:Ja odpalam, zapinam pas, zapalam swiatła i ruszam, tyle czasu chyba wystarczy.

inek01, u siebie jeśli nie osiągnę 66 -70 stopni temperatury oleju nie jadę powyżej 2000-2100obr.

Master's na streetracingu kiedys opisywal ze nie warto na nic czekac wsiadac odpalac i jechac. Samochod szczegolnie diesel szczegolnie w zimie przez minute na postoju sie nie nagrzeje olej tez nie. Swoja droga tez pisal o dawkach paliwa w zimie ze sa duzo wieksze i lepiej od razu jechac...

Tyle odemnie robie tak od roku i nic z silnikiem sie nie stalo

Ceglarz pisze:inek01, u siebie jeśli nie osiągnę 66 -70 stopni temperatury oleju nie jadę powyżej 2000-2100obr.

a ja nie przekraczam 0,5 Bara doładowania ale kręcę normalnie do 2500 -3000 rpm

zmienianie biegu na wyższy przy 2000 rpm to katorga dla silnika

ja po odpaleniu czekam za 15-20 sekund - zapinam pasy, właczam światła, właczam radio...

pierwszy kilometr delikatnie... potem do 0,5 Bara, a powyżej 70 st C oleju pełna pi...da 1,5 Bar