Strona 1 z 1

Pomiar ciśnienia w cylindrach

: czw lip 26, 2007 11:23
autor: boro50
Witam.

Mam pytanie tak jak w temacie. Czy da się pomierzyć ciśnienie w cylindrach w "domowym zaciszu"? Jeżeli tak, to jakie przyrządy są mi do tego potrzebne? Chciałbym także sprawdzić działanie wtrysków (czy nie leją, jak rozpylają, itd.). Czy aby to sprawdzić muszę jechać do warsztatu czy dam radę sprawdzić to samemu, i później ew. jak coś będzie nie tak jechać do mechaniora i niech on z tym walczy? Czy wie ktoś jak to zrobić?

Silnik JP. Ogólnie nie narzekam na jego działanie, może za wyjątkiem porannych rozruchów (czasem trochę trzeba pokręcić, a po rozruchu chodzi trochę kulawo i trochę trzęsie budą). Jak silnik się rozgrzeje chodzi zdecydowanie lepiej, praktycznie równiutko (a może mi się tylko tak wydaje). Chciałbym posprawdzać właśnie te rzeczy (ciśnienia) po 1 z czystej ciekawości, po 2 dla świętego spokoju. Dodam jeszcze, że jak podnoszę korek wlewu oleju, wylatuje z niego dymek, nie chlapie olejem, tylko ten dymek (spaliny???) (czy to normalne?) i czasem przez bagnet wyrzuca mi olej. Bagnet (jego obudowa) z zewnątrz praktycznie cały czas jest mokry.

Następna sprawa, nie wiem czy to nie pompa wody - nigdy nie mogę tego zaobserwować - co jakiś czas (mniejwięcej co trzy, cztery tygodnie) zbiornik wyrównawczy jest pusty i muszę dolać ok 2l wody (bo na płyn już nie wyrabiam). Właśnie dopiero wtedy pojawia się migająca kontrolka temp. Silnik trzyma swoją temp. ok 90st (ok 1-2mm w lewo od środka).

No i ostatnia rzecz. Wspomaganie. Ubywało mi płynu i też nie mogłem zaobserwować dokładnie skąd to cieknie. Dziś wlazłem pod samochód. Wachacz mokry (od płynu). wyciek najprawdopodobniej z tego miejsca, w którym węże od pompy i zbiornika wchodzą do magla. Węże w tym miejscu mają zakuty ok 15 cm metalowej rurki i dopiero jest śrubunek do magla. Wymiana węży czy tylko jakiś oring mógł pójśc? A może nie-daj-boże magiel uszkodzony? Jak to sprawdzić? Wspoma na postoju nie jest ani za miękka, ani za twarda, choć trochę mogłaby pracować lżej. Magiel i pompa pochodzą z G2 GTI (czyli benz). Pasował idealnie, ale może tylko pozornie?

Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Paweł.

: czw lip 26, 2007 12:12
autor: damian-ppp
Witam!

Po co sprawdzać skoro chodzi? Jeśli nie kopci i ma moc to jeździj o olej to! A co do porannych rozruchów to wymień świece i będzie wszystko ok! Co do płynu to nie leci Ci gdzieś chłodnicą, albo na silniku? A nie masz płynu w oleju?

: czw lip 26, 2007 13:31
autor: boro50
Kopcić, kopci, jak za mocno przycisnę. Wody w oleju, ani na odwrót nie ma. Z chłodni też raczej nie cieknie. Jutro podłożę karton, może uda mi się zlokalizować wyciek.

A co z tym olejem przez bagnet i dymkiem spod korka? Przejmować się tym czy jeździć aż moja trupina umże? I co ze wspomą? Co do mocy, raczej ciężko mi powiedzieć. Jechać jedzie, wiem, że to zwykły diesel, ale ma być aż tak wolny? A jeszcze jak załaduję cztery osoby, niedajboże jeszcze jakieś bagaże to dopiero masakra.

Acha. Świece zmienione przed zimą. Nic to nie zmieniło.

: czw lip 26, 2007 13:48
autor: pdmcyc
boro50 pisze:A co z tym olejem przez bagnet i dymkiem spod korka?
Jak pokazuje ci się dymek pod korkiem to oznacza że głowica puszcza uszczelniacze zaworów do wymiany no i jak bagnetem też wali to znaczy pierścienie... skoro masz dobre świece i źle ci rano odpala i bierze olej więc albo remoncik silnika albo jeździć do zdechu co raczej jest nie opłacalne bo jeżeli sam byś robił remont to wyszło by ci to około 400zł w najgorszym wypadku.