Strona 1 z 1

: wt lip 24, 2007 20:47
autor: blachy
szach11 pisze:Mam w związku z tym parę pyt. mam nadzieje że mogę liczyć na pomoc w nurtyujących mnie pytaniach.
o tuż po wymianie Gościu kręcił silnikiem bardzo długo z przerwami żeby odpalił , czy tak powinno się robić? (widziałem ze przelewał paliwo do nowego filtra), teraz wydaje mi się że silnik jest bardziej mulasty nie wiem czemu , jest możliwość że uszkodził coś ?
Moim zdaniem, jeżeli wypełnił nowy filtr paliwkiem, to silnik powinien zapalić i chodzić normalnie. Tak było jak ja wymieniałem filtr paliwa. Odpaliłem i tyle. Zero dławienia i problemów z odpaleniem. Wymiana filtra paliwa jest prostą czynnością i raczej ciężko byłoby coś uszkodzić.
szach11 pisze:Ostatnie ..na co tak naprawdę wpływa filtr paliwa... - czy na dynamike , spalanie itd. ?
Filt paliwa ma za zadanie filtrować zanieczyszczenia w tym chyba również wodę. Gówniany filtr lub mocno zanieczyszczony owszem może wpływać na dynamikę jak i spalanie.

Pozdro

: śr lip 25, 2007 10:38
autor: Maciuś01
A nie wpadł na GENIALNY pomysł zalania go paliwem ze starego filtra?

Niektórzy maja takie pomysły. :grrr:

Wtedy musiałbyś przeczyścić nowy filtr i zamontowac i kręcić aż odpali albo zalać czystm paliwem.

Zalewanie ma tą wadę że zawsze mogą sie dostać jakies zanieczyszczenia więc ja zawsze kręce aż odpali i jest gitara.

: śr lip 25, 2007 12:34
autor: inek01
Maciuś01 pisze:Zalewanie ma tą wadę że zawsze mogą sie dostać jakies zanieczyszczenia więc ja zawsze kręce aż odpali i jest gitara.
Sorry, kolego ale bajki troche opowiadasz.
Dlaczego wg Ciebie moga sie dostac zanieczyszczenia i gdzie ?

: śr lip 25, 2007 12:38
autor: cowboy
ja zmieniałem zalałem dobrze filtr ON i zapalił bez żandego dławienia :)
Maciuś01 pisze:Zalewanie ma tą wadę że zawsze mogą sie dostać jakies zanieczyszczenia
tylko jeśli zalewasz do wężyków za filtrem - jeżeli do filtra to i tak paliwo jest filtrowane

[ Dodano: Sro Lip 25, 2007 12:39 ]
Maciuś01 pisze:ja zawsze kręce aż odpali i jest gitara
nie zawsze jest to dobre dla pompy - wprzypadku pompy VP44 (2.5 TDI) może to nawet doprowadzić do uszkodzenia pompy

: śr lip 25, 2007 12:46
autor: Maciuś01
cowboy pisze:tylko jeśli zalewasz do wężyków za filtrem - jeżeli do filtra to i tak paliwo jest filtrowane
Tak. Troche nie tak to napisałem. Chodzi o to że jak naleci syf przez nieuwagę i zatka nowy filtr.

Zalewać jak najbardziej ale uważnie.

Sorki.

: śr lip 25, 2007 12:47
autor: inek01
cowboy pisze: jeżeli do filtra to i tak paliwo jest filtrowane
No wlasnie :bigok:

W srodku filtra jest wklad, paliwo wpada po jego zewnetrznej stronie przesiaka przez niego i jest wyciagene z filtra przez srodkowy krociec.
Jesli wlewa sie przez otwor pod zaworkiem paliwo wpada na zewnetrzna strone, tak samo idzie z baku kroccem po drugiej stronie.

No chyba zeby ktos byl naprawde zdolny i lal (niewiadomo po co) jakies brudne paliwo prze srodkowy krociec :bajer:
Wtedy moglo by sie cos dostac...

: śr lip 25, 2007 12:55
autor: Maciuś01
inek01 pisze:No chyba zeby ktos byl naprawde zdolny i lal (niewiadomo po co) jakies brudne paliwo prze srodkowy krociec :bajer:
Wtedy moglo by sie cos dostac...
No właśnie. A niektórzy mechanicy są mocno zdolni...

: śr lip 25, 2007 13:01
autor: inek01
Maciuś01 pisze:No właśnie. A niektórzy mechanicy są mocno zdolni...
Nie watpie ;)

Osobiscie zalewam przez otwor pod zaworkiem, do pelna, "pod sam korek".
Po tym odpalam jakby nigdy nic. Tak jakby w ogole nie bylo operacji.

: śr lip 25, 2007 13:28
autor: voss
inek01 pisze:jeżeli do filtra to i tak paliwo jest filtrowane

No wlasnie
no i tu zazwyczaj jest problem. Bo wlewajac paliwo do filtra do srodkowego otworu ( filtr przykrecany ) a do tego nalewa sie najlepiej bo najwiekszy :bigok: . Wlewa sie do "czystej " strony filtra a wiec ten syf ( jesli byl w paliwie) pojdzie do pompy bez filtrowania. A jeszcze lepiej wyglada to jesli przelewa sie paliwo ze starego do nowego filtra. W sumie wtedy taka wymiane mozna sobie darowac.

: śr lip 25, 2007 13:34
autor: cowboy
no i tu zazwyczaj jest problem
mechanicy często nie lubią myśleć i dlatego wszystko wolę robić sam :)

mnie przykręcili filtr paliwa w taki sposób że węzyki ocierały o rure od filtra powietrza i prawie że ją przetrały ...

samamu ustawiłem filterek tak aby rurki nie obcierały ani o rure od filtra powietrza ani o kielich amora...

poza tym jest fotoporada w dziale FAQ

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=10827

: śr lip 25, 2007 13:58
autor: inek01
cowboy pisze:przykręcili filtr paliwa w taki sposób że węzyki ocierały o rure od filtra powietrza i prawie że ją przetrały ...
U mnie bylo to samo jak kupilem auto :panna: