Strona 1 z 1

Jak się nagrzeje to mu obroty i moc spadają.

: pn lip 16, 2007 17:05
autor: Darayavahus
Mam z moim klekotem następujący problem:
W taką pogodę jak dzisiaj jak się nagrzeje solidnie to mu strasznie obroty i moc spadają. Spod świateł nie da się ruszyć a obroty oscylują poniżej 700/min. Sytuację z obrotami nieco ratuje wyciągnięcie wspomagania zapalania ale na moc to chyba już nie ma wpływu.
Inna sprawa to taka, ze nie wiem dlaczego ale strasznie mi się grzeje. Termostat otwiera się lepiej niż powinien, cały układ odkamieniaczem przeczyściłem i dalej nic. Może to kwestia elektryki bo już nie wiem co jeszcze może być źle. Budowa pompy od płynu jest prosta jak konstrukcja cepa więc to chyba nie to (a może się mylę).
Tak czy inaczej ma ktoś jakąś radę na mój problem? Możliwe, że mu się kąt wtrysku od nagrzania zmienia? Dzisiaj już tak niskie obroty łapał, że nawet kontrolka od oleju zaczęła mrugać. Jak jest zimny to wszystko jest ok. W zimie też tego problemu nie ma mimo, że wskaźnik od płynu pokazują taką samą temperaturę.

: pn lip 16, 2007 17:48
autor: PinkFloyd
Spróbuj wykrecic śrubkę wydatku reszkowego i podkrecic obroty piszyspieszaczem i zobacz czy pomogło- ale to taka połowiczna pomoc. Spróbuj polać goracą woda głowiczkę pompy na zimno jak obroty spadna to pompa do regeneracji a szczególnie jej głowiczka.

: pn lip 16, 2007 18:18
autor: Darayavahus
No to fajnie. Jak wystygnie to mu zrobie teścik. A ile taka regenaracja może kosztować? Pompy na allegro to koszt 300-350zł ale chyba regeneracja by była lepsza bo tak kupować to też nie wiadomo na co się trafi...

: pn lip 16, 2007 18:21
autor: PinkFloyd
Darayavahus pisze:No to fajnie. Jak wystygnie to mu zrobie teścik. A ile taka regenaracja może kosztować? Pompy na allegro to koszt 300-350zł ale chyba regeneracja by była lepsza bo tak kupować to też nie wiadomo na co się trafi...
Sadze ze regeneracja bedzie leprza bo najmłodsze pompy z Golfa II ma już 16 lat.