Forum.VWGolf.pl

Witam dziś i wczoraj zauwazylem taką przypadłośc !!! Wieczorami jak wracam od dziewczyny a jak troszke poleje to po chwili jazdy zaczyna mi mrugać migotać rzazyć sie kontrolkka od świec zarowych !!:/// wqr..mnie to nieziemsko !!
Jak wyłącze światła to jest wszystko ok !!

Czy to wina przekaźnika ???? Mokro w skrzynce nie mam więc zwarcie spowodowane wodą odpada:) moze to wilgotność czy coś sam juz nie wiem :///

To_mas pisze:Czy to wina przekaźnika ???

możliwe , zobacz czy normalnie cyka przy włączaniu zapłonu , i jak się zachowuje jak masz włączone światła

damcio151 pisze:i jak się zachowuje jak masz włączone światła

tzn ?????
pisłem wyzej ze jak ma włączone światła to tak mruga a jak wyłacze to nie mruga wogóle !!!

To_mas pisze:tzn ?????

hmm , może to zabrzmi bez sensu , ale warto spróbować
Włącz światła i później zapłon i zobacz , czy przekaźnik normalnie się włączy

To_mas pisze:pisłem wyzej ze jak ma włączone światła to tak mruga a jak wyłacze to nie mruga wogóle !!!

może masz gdzieś jakieś zwarcie , to byłoby najbardziej prawdopodobne

Możliwe, że blaszka w przekaźniku ci się już przepala. Sprawdź ją. Ja po przepaleniu się oryginału po prostu dałem kawałek blachy miedzianej i od tej pory autko pali od strzała.

To_mas, jeżeli masz miernik elektroniczny , to ustaw go na sprawdzanie diody , jak jest zwarcie to piszczy . Przyłóż + od świec jednym z kabelków od miernika i drugi kabelek przyłóż gdzieś do + od świateł

BENITO, thx popatrze

damcio151 pisze:To_mas, jeżeli masz miernik elektroniczny , to ustaw go na sprawdzanie diody , jak jest zwarcie to piszczy . Przyłóż + od świec jednym z kabelków od miernika i drugi kabelek przyłóż gdzieś do + od świateł

Tak posiadam takowe cuś :PP
i tak włąsnie sprawdzę czy mam zwarcie ????? dobrze myśle ??

To_mas pisze:i tak włąsnie sprawdzę czy mam zwarcie ????? dobrze myśle ??

tak , jeżeli będzie zwarcie to miernik będzie piszczał ..... tylko sprawdź to na każdym kablu , czyli i od drogowych i postojowych

BENITO pisze:Możliwe, że blaszka w przekaźniku ci się już przepala.

ale to raczej wtedy nie zapalała by się kontrolka podczas włączenia świateł , a i w trakcie jazdy chyba świece już nie grzeją

Właśnie jeśli by to była wyna blaszki to kontrolka zplała by sie nawet jak światła gasze !!! a tak nie jest :/ więc to raczej zwarcie ehhhhh
Jutro moze bede mieć deche miękką tak ze w następnym tygodniu wyciągne swoją i bedzie czas poszukać zwarcia i wszystko tam ładnie poukładać

To_mas pisze:Właśnie jeśli by to była wyna blaszki to kontrolka zplała by sie nawet jak światła gasze !!! a tak nie jest :/ więc to raczej zwarcie ehhhhh
Jutro moze bede mieć deche miękką tak ze w następnym tygodniu wyciągne swoją i bedzie czas poszukać zwarcia i wszystko tam ładnie poukładać

to powodzenia życzę i szybkiego znalezienia winowajcy ( kabla )

Nieprawda, jak mi się przepalała blaszka, to kontrolka migała tylko wtedy kiedy świece miały grzać i tylko wtedy.

BENITO, ok a nr przekaźnika od świec to ???? bo moge sprawdzićw końcu to nie duzo roboty

Sprawdź czy nie masz "choinki" w tylnych lampach. Jak mruga kontrolka świec to coś ze światłami stopu.

michal0604 pisze:Sprawdź czy nie masz "choinki" w tylnych lampach. Jak mruga kontrolka świec to coś ze światłami stopu.

hehe .... pomyliłeś auta ..... tak jest w mkIV , a nie w mkII