Strona 1 z 10

Turbina GT1749VA wysiadla..

: wt lip 10, 2007 12:18
autor: cowboy
rzecz miała miejsce wczoraj na gierkówce

BMW na jakichś zółtych blachach zajechało mi droge, wiec sie wypuściłem za klientem w pogoń... pełnym ogniem 1,2,3,4,5 i przy 210 km/h patrze zero doładowania, mysle notlauf nnoga z gazu... 160 lekko dodałem, czarny dym - zwaliło wąż z orurowania mysle... 80 patrze a tu -0,6 podciśnienia w dolocie, o cholera myślę... 60 kupa białego dymu za mną... oho turbina - juz jestem pewien! wyhamowałem do zera...

zero oleju w silniku... turbina przegrała z BMW i moją głupota... ale pewnie i tak byłby odlot tego badziewia

turbina przelatała 1000km na "dotarciu" nie przekraczałem 0,8 Bar, potem 1,25 Bar przez 3000km i 1,35 Bar (160KM) około 1500 km

nie wspomne jak dbałem o nią i tak mi odpłaciła ........ jedna !

tak to wygląda:
Obrazek

to wyjąłem z turbinki
Obrazek

wirnik czuc pod palcem że złamany... do dupy z tymi turbinami

no nic lece wyciągać denatke i bedzie sekcja zwłok

Obrazek

i takie błędy zanotowałem
Obrazek

czyli powiariowały ciśnienie po unfallu turbo

niestety te trubiny sa TOTALNIE z dupy, wałek taki sam jak w AFN a część zimna większa, dodatkowo wałek dwudzielny co powoduje że turbiny sa na ch_u_j warte ;(

z dolotu wyleciało 1,5L oleju więc FMIC do płukania, chyba w ropie i wydmucham ?

roztusznik cos nie moze ukręcic więc pewnie oliwa w cylindrach, ciekawe jak korby - zaraz zdejme wtryski i wydmucham cały badziew...

PRZESTRZEGAM wszystkich przed tym syfem - a była to nówka MADE IN ITALY a nie odrzuc z Rumunii

na to miejsce NA PEWNO pójdzie hybryda AWX i albo wałek z ARL (tak samo ch_u_j_o_w_y bo dwudzielny) ale raczej gruba ośka w całości ułozyskowana na panewkach...

zyczcie mi powodzenia żeby motorownia po zachłyśnieciu się krwią nie ucierpiała bo bedzie czekał mnie SWAP :(

: wt lip 10, 2007 12:22
autor: TOMMy_VW
:goodman: Będzie jeszcze śmigać tylko daj Jej troskę ciepła i serca ;-)

: wt lip 10, 2007 12:22
autor: damcio151
uuu..... nieźle się wysrała ..... współczuję
cowboy pisze:a była to nówka MADE IN ITALY
włoskie gó.no :P
cowboy pisze:zyczcie mi powodzenia żeby motorownia po zachłyśnieciu się krwią nie ucierpiała bo bedzie czekał mnie SWAP :(
powodzenia :!: :!:

: wt lip 10, 2007 12:26
autor: Chmielu
Ojoj nie zazdroszczę.....
Ale zatrzymałeś się od razu więc silnik powinien przeżyć.
Niestety kolejny wydatek :(
Powodzenia :pub:

: wt lip 10, 2007 12:27
autor: bongo
Musiało bolec :hmm:
Jak to mówią:dzwon podstawą tuningu,w tym wypadku śmierć suszarki...

: wt lip 10, 2007 12:31
autor: cowboy
Chmielu pisze:Ale zatrzymałeś się od razu więc silnik powinien przeżyć.
nie wkręcił się ani nic z tych rzeczy

pytanie co z korbami jak dostał się olej do cylindrów

większośc kolegów nie miała probloemow wiec jestem dobrej myśli

: wt lip 10, 2007 12:32
autor: Chmielu
cowboy pisze:nie wkręcił się ani nic z tych rzeczy
To dobrze właśnie - tak jeszcze sprzęgło by po tyłku dostało jak musiał byś go biegami zdusić...
cowboy pisze: większośc kolegów nie miała probloemow wiec jestem dobrej myśli
Ja też ;)
Trzymam kciuki :bigok:

: wt lip 10, 2007 12:47
autor: cowboy
Chmielu pisze:Trzymam kciuki
NIGDY WIĘCEJ GT1749VA

nie wiem czy śrubka się odkręciła i dlatego się wysrało, czy się wysrało i na skutek tego się odkręciła śrubka ????????????????

te wałki są przewęzane i ch_u_j je strzela !!

teraz mam do wyboru grubszy wałek nie dzielony tylko cały w panewach albo wałek ori tylko taki bez przewężenia ale przetoczeniem części zimnej na łopatki ARL ?

co wybrac koledzy zorientowani w temacie ?
na dole mi nie zalezy, niech wałek ma wiekszą bezwładność ale niech to _k_u_r_w_a dmucha chociaz z 1,4 Basa bezawaryjne

Modów prosze o wyrozumiałeść ale *#cenzura#* mnie bierze bo turbo nowe.... i na seryjnym doładowaniu..

: wt lip 10, 2007 13:05
autor: rob555
Hej
Mialem hybrydy z grubym wałkiem i powiem Ci ze kicha. 3 szt padly. To znaczy nie padly w taki sposób ze sie ukreca wałek ale po prostu zaczynaja srac olejem i za autem siwo.
Jak juz to hybryda gt20 ktora 1.5 bara (a wiecej Ci nie potrzeba) dmuchnie lekkim piardem.
Mozesz tez pokombinowac nad hybrydka gt18. Pare szt zalozylem i zlego slowa nie powiem.
Ale sprawdz u siebie jakie masz cisnienia oleju...w AFN pompy oleju sa dosc awaryjne i wala cisnieniem tak wielkim ze moze to powodowac urwanie wałka.
Ja w ten sposób zalawtilem kilka turbin AWX.
Generalnie te turbiny sa slabe ale przy cisnieniu jakie miales w sofcie (chyba 1.3) nie powinno sie nic stac. Blad ktory sie pojawil swiadczy ze miales ponad 1.56 bar (komp widzi blad czujnika ale to dlatego ze powyzej 2570mbar nie mierzy Mapsensor).
Mozliwe ze na V biegu troche nie opanowalo sie cisnienie i narastalo narastalo az buummm. To jest chyba powód awarii

: wt lip 10, 2007 13:06
autor: Goofi
Gwarancja to obejmie?

Re: Turbina GT1749VA wysiadla..

: wt lip 10, 2007 13:15
autor: mirass
o kurfa :panna:

współczuje defektu - wg.mnie ewidentnie twoje turbo było wadliwe bo nie dmuchało nawet tyle co fabryczny AWX
sciagnij świstaka i zrób fotki wirników

a ja będę bronił tych turbin bo to najtańsza opcja kilku KM więcej - moje chodziło na 1,6 bara przez kilka tys kilometrów a docelowo na 1,45 - i nic mu nie było..i znam nie jedne turbo co na 1,45 bara śmiga

skoro kupileś nowe turbo to rozumiem że masz jakąś gwarancje/rękojme ?

co do hybryd byłbym ostrożny...często są problemy ze stabilnym pompowaniem

jak coś to wal jak w dym - > postaram sie pomóc :okej:

: wt lip 10, 2007 13:25
autor: euglen
cowboy, miejmy nadzieję, że ze silnikiem wszystko ok. Ale szkoda turbo...

: wt lip 10, 2007 14:29
autor: Cinek
co za *#cenzura#*. współczuje

: wt lip 10, 2007 15:02
autor: Tominator
Współczuje cowboy - ja kupiłem teraz GT17 i to z Made in Romanie ale zobaczymy - mój AFN dmucha po chipie 1,25 bara, a teraz to 1,4 (nawet do 1,6bara) i nic mu nie jest - oleju bierze caly czas tyle samo czyli co 10tkm z max do pół miarki. Moje GT17 bedzie pompować 1,25 póki softu nie zmienie a na sofcie wiecej jak 1,4 bara. Musiałeś mieć po prostu pecha, ja jak montowałem CA to kupiełm wszytko nowe a doradzali mi żeby fajne uzywki kupić, nowy głosnik Hertza sie wystał po 15h grania mimo że nawet w dupe nie dostał bo był wygrzewany dopiero - wada fabryczna, radio zdechło po 30h garnia - chociaż też nówka. Jak ktos ma pecha to mu cegła w drewnianym kościele na łeb spadnie. :cry: