Forum.VWGolf.pl

No więc sprawa wygląda tak:

Na biegu jałowym coś ostro wali pod maską. Dość szybkie stuki du du du du du, jak dodam minimalnie gazu silnik sie stabilizuje i przestaje to walić. Jak puszcze gaz, silnik dostaje drgań jak każdy diesel i znowu zaczyna głośno łupać. Co to może być odgłos dochodzi jakby ze skrzyni, ale zauważyłem, że przy napinaczu jeden z tych wałków na luzie wpada w spore wibracje i dopiero po dodaniu gazu się stabilizuje to może tak walić ?

Rafit pisze:ale zauważyłem, że przy napinaczu jeden z tych wałków na luzie wpada w spore wibracje i dopiero po dodaniu gazu się stabilizuje to może tak walić ?

u mnie napinacz dzwoni , jak dodam gazu to przestaje ... możliwe , że u Ciebie dudni

u mnie napinacz dzwoni , jak dodam gazu to przestaje ... możliwe , że u ciebie dudni

No jest takie mocne walenie i widzę, że to koło następne po alternatorze wpada w spore wibracje, więc to może być to tylko, wole jeszcze popytać, abym nie rozwalił silnika jak będę chciał gdzieś pojechać.

Przyglądałem się teraz temu silnikowi i nie wiem co to tak może łupać, jutro podjadę do mechanika i zobaczymy jaka będzie diagnoza.

W wibracje wpada to koło zaraz za alternatorem, ale też zaważyłem, że jak wcisnę sprzęgło to trochę ciszej wali, ze skrzyni może takie walenie dochodzić?