Strona 1 z 2
Turbo timer w TDI ma racje bytu ???
: pt lip 06, 2007 09:20
autor: Fido_dido
słuchajcie nigdy nie wiem ile czasu studzić te turbo a czasami zdarzam mi sie zapomniec choc zadko nie jestem bezmyslnym katem i chce chuchac na zimne powiedzcie mi
da rade w tdi zamontowac turbo timer czy to tylko w turbo benzynach ??
: pt lip 06, 2007 10:20
autor: cowboy
odpuść sobie...
wystarczy 2,3 minuty na postoju żeby temp. oleju spadła poniżej 90 st C
ja ostatanie 2km jade już powolutku, zanim zaparkuje pod blokiem mija jeszcze kilka minut i jest OK
zainwestuj lepiej we wskaźniki temp i ew. cisnienia oleju jak chcesz dbać o turbo
: pt lip 06, 2007 10:32
autor: Fido_dido
te wskazniki juz mam a mysle o tym turbo timerze bo jestem wygodny
: pt lip 06, 2007 11:41
autor: marcin999
Fido_dido pisze:da rade w tdi zamontowac turbo timer
da rade, ale moim zdaniem to zbedny bajer. Jak bedziesz jezdzil normalnie samochodem to zdaneg turbo nie trzeba studzic.
: śr lut 17, 2010 00:41
autor: xander_88
Fido_dido, wiem ze juz kotlet straszny
Ale działałeś coś z tym timer;em ?? czy odpuściłeś ?
pozdro
Turbo timer w TDI ma racje bytu ???
: wt sie 17, 2010 19:14
autor: KonradWWY
Jak sie nie ma czasu czekac to sie przydaje . pytanie tylko czy te z allegro HKs , Greddy czy podejda p&p do Gofersa czy trzeba cos kombinować ?
Turbo timer w TDI ma racje bytu ???
: wt sie 17, 2010 19:49
autor: xander_88
KonradWWY pisze:Jak sie nie ma czasu czekac to sie przydaje . pytanie tylko czy te z allegro HKs , Greddy czy podejda p&p do Gofersa czy trzeba cos kombinować ?
KonradWWY, ja ogolnie poszedlem za rada
cowboy, a i zalozylem zegar od temp. oliwy . Moim zdaniem to lepsze rozwiazanie bo po 1 wiesz kiedy gasic po 2 wiesz kiedy mozesz juz depnac
pozdro
Turbo timer w TDI ma racje bytu ???
: wt sie 17, 2010 22:09
autor: wesol
Nie ma az takich strasznych restrykcji co do deptania na zimnawym silniku czy tez gaszeni an gorącym. Zobacz ile wiecej pada turbin ludziom mieszkajacym w Norwegii a tam zimy sa dosc mrozne. WIem ze grzeja auta grzalakmi ale nie oto chodzi. BEz przesady. Ktos krzyknal ze trzeba uwazac na turbo na zimnym i na goracym i teraz sie szum zrobil. Powiem tak: mozesz chuchać dmuchac na turbo a i tak nie wiadomo kiedy moze pasc. Moze to byc po 100 tys km a moze to byc po 400 tys km. Nie jedno turbo po przebiegu 500-600 tys km widzialem i nadal sie krecilo od nowosci i to w silnikach PD 115 KM.
Turbo timer w TDI ma racje bytu ???
: wt sie 17, 2010 22:32
autor: xander_88
wesol pisze:BEz przesady. Ktos krzyknal ze trzeba uwazac na turbo na zimnym i na goracym i teraz sie szum zrobil.
To depnij TDI przy -15 do 220 na zimnym
(wcale nie o turbo mi chodzilo) ,a jak juz na wiosne wymienisz walek i panewki to zrob test z turbo, upalaj go przy tych upalach (+3X) i gas tak auto po kilka razy dzienie przez miesiac
.
Turbo timer w TDI ma racje bytu ???
: śr sie 18, 2010 07:09
autor: wesol
chlopei czytaj ze zrozumieniem. Wyraznie pisze ze nie trzeba studzic turbiny 3 minuty jak wrociles z zakupow. Studzi sie turbo jak leciales ekspresowka godzine czy pół z pedalem w podlodze czy przy predkosci 150-180 km/h. Jak jechales 110-120 km/ h no i wiadomo ze dom chyba nie masz przy autostradzie wiec i te 1000 metrow jechales przez miasto to w zupelnosci wystarcza bo ani temp nie spadla w tym czasie ani sie nie podniosla na turbo. studzimy jak upalamy auto. Wiekszosc problemow w turbinami to zapiekanioe sie ich czyli niedostatnie dogrzanie i wypalenie przez spaliny bo niewielka czesc zapiekania sie to przez lejace wtryski czy inne problemy. Podobnie jest z tym startem na zimnym. Myslisz ze Norwedzy to grzeja olej w misce ( grzalkami elektrycznymi) do 80 stopni? Powiem ci ze max to 20 stopni. Odpalasz jak w lato. Zima odpalisz auto, zamkniesz garaż i furtke i juz mozesz jechac.
Lepiej zmieniaj olej czesciej i pozadnej marki- co 10 tys km a nie ciosasz sie z grzaniem i studzeniem w kraju ktory lezy w klimacie umiarkowanym.
Turbo timer w TDI ma racje bytu ???
: śr sie 18, 2010 12:12
autor: xander_88
wesol, mysle ze nie potrzebna spinka
Według mnie nie jest dobry ani but na zimnym, ani szybkie gaszenie po upalaniu
tak PS
: wiem co ile zmieniac olej i na jaki
z niczym sie nie ciosam
mysle ze ten klimat u nas to byl umiarkowany 15 lat temu
teraz albo +35 albo -35
a co do tych Norwegów
heh jesli bym był czy norwegiem czy Szwajcarem to po 1 nie jeździł bym dieslem
po 2 kolo
by mi latalo dbanie o turbo bo bym zarabial 4x razy tyle i moglbym sobie kupowac co 2 miesiace nowe
heheh
koniec OT
pozdro
Turbo timer w TDI ma racje bytu ???
: pt sty 14, 2011 22:09
autor: Fahoo
Panowie i co myslicie o tym timerze?
bajera czy sie przyda?
Turbo timer w TDI ma racje bytu ???
: sob sty 15, 2011 03:43
autor: xander_88
Fahoo, ja poszedlem za rada
cowboy, a i zamontowalem wskaznik temp. oleju
Turbo timer w TDI ma racje bytu ???
: sob sty 15, 2011 10:43
autor: Fahoo
xander_88, a ja juz mam w MFA
dobra doczytałem troche w necie i montaz nie jest taki prosty i nie z kazdym alarmem bedzie działał
chodzi tu o zwłoke której nie da sie ustawic dla alarmu powiedzmy po ostrym pałowaniu i wyliczeniu przez timer 2min schładzania
u mnie alarm sie nie uzbroi przy pracującym silniku-wiec kicha
odpuszczam i trzeba bedzie zyć po staremu