Forum.VWGolf.pl

Cześć. Mam następujący problem. Jak odpalę zimny silnik to jego obroty wynoszą 850. Silnik pracuje równo. Po pewnym czas, kiedy silnik się nagrzeje obroty wzrastają do 1000. Co może być tego przyczyną?? Silnik to 1,9 TD
Pozdrawiam.

przyczyn moze byc wiele, jako pierwsze sprawdz czujnik temp silnika

To jest normalne, na zimnym są mniejsze obroty, jednak na ciepłym powinieneś mieć góra 950 obrotów na min.

To normalne w silniku AAZ, teamt wałkowany z 1000 razy wystarczy poszukac w szukam. Tu czujnik nic nie ma bo to jest zwykły mechaniczny klekocik. w silniku AAZ rano właczaja sie swiece zarowe i mimo ze kontrolka zgasnie na tablicy to swiece grzeja jeszcze przez 2,5min lub do temp. 68st. zalezy co będzie szybciej. Potem jest cykniecie i obroty sie podnoszą. Podnosza sie bo wyłączaja sie swiece zarowe i spada obciążenie alternatora. I ot cała filozofia. Sprawdz czy obroty podnosza sie po cyknieciu czy po osiągnieciu temp. silnika 90st.

podepnę się pod temat -

w moim 1Z /audi B4/ obroty zaraz po odpaleniu są stabilne....ale po kilkunastu sekundach same z siebie rosną do 1300-1500 i tak się utrzymują....ponowne odpalenie nie pomaga. po czym po długiej jeździe np lub kilkakrotnym gaszeniu i uruchamianiu /normalna jazda i parkowanie po mieście/ wszystko jest w porządku, tzn obroty są stabilne i utrzymują się na wys. 850-900...

problem występuje coraz częściej i dziś zdarzyło się że obroty oprócz tego że wzrosły jeszcze zaczęły falować / 1100-1300/ więc muszę się za to zabrać....
Ale to mój pierwszy diesel....i mam troszkę obaw czy da się to wybadać ... /w benzynie to czyściłem silnik krokowy /