Strona 1 z 1

Obawa przed zwiększeniem dawki paliwa

: sob cze 02, 2007 19:27
autor: powertrain
jeżdżę już od 3 lat 1.9 TD i nie miałem żadnych problemów z odpalaniem rano czy w zime czy w lato.pali mi 6.5 w mieście a latam na 16 215/40/16. z tego co tu czytam to chcąc uzyskać większą moc to bez grzebania w pąpie ani rusz a wtedy mogą się zacząć problemy np z odpalaniem..wiadomo sam nic grzebać nie chcem ale mechanikom też nie bardzo wierze.jest to model z końca 93r a mam dopiero stuknięte 177tys,trochę się poci z pod klawiatury ale olej trzyma od wymiany do wymiany,nic nie dolewam.Chciaałbym mu podnieść osiągi ale boję się że jak zacznę gezebać to zacznie się sypać......ktoś coś doradzi??

: sob cze 02, 2007 19:58
autor: hezek
witam

ja bym nic nie dotykał
mozna troche podniesc cisnienie na turbinie ale nie polecam ja podnosiłem dawke na pompie w oplu 1.6D troszke mocy dało i prędkosc wzrosła wraz z zurzyciem paliwa i chmurą z komina.

: sob cze 02, 2007 20:02
autor: powertrain
narazie wywale kata i podkręce na turbinie

: sob cze 02, 2007 20:42
autor: adam16v
No risc= No fun
Nieda się zwiekszyć Osiągów bez większej dawki paliwa. Powietrzem nowych koni nie napoisz. Pewnie że jak nic nie będziesz robić przy zwiększaniu dawki , czy wymianie pina lda to będzie dobrze jeździł tak jak teraz. Ale nie poto podkręcamy nasze maszyny żeby chodziły jak fabryka dała. Tuning pozwala uzyskac większą przyjemność z jazdy. Jesli dobrze ci się jeździ na takich ustawieniach jakie masz to nic nie zmieniaj i odpuść sobie tuning.

: sob cze 02, 2007 22:12
autor: Gitner
Tak wogole to po co zakladasz kilka tematow i w kazdym masz tylko jedno pytanie? Tak ciezko zapytac o wszystko w jednym? Problem masz z wyedytowaniem postu i wpisaniem drugiego pytania?

Gitner

Re: Obawa przed zwiększeniem dawki paliwa

: sob cze 02, 2007 22:51
autor: souler
powertrain pisze:Chciaałbym mu podnieść osiągi ale boję się że jak zacznę gezebać to zacznie się sypać......ktoś coś doradzi??
to sie spier... i spokoj. kogo interesuje stan twojego motoru, jak tutaj prawie kazdy kreci ile wlezie i martwi sie dopiero jak kleknie. moj nie pali bez przyspieszacza, ma problemy z obrotami i mam to gleboko w du.. bo jezdzi tak jak mi sie podoba!!! jak sie boisz to nie pytaj o rady. chcesz mocy bez ryzyka to zmien auto. :ass:

: sob cze 02, 2007 22:53
autor: mular
na rower tam moc jest zawsze pod kontrola

: sob cze 02, 2007 23:00
autor: adam16v
powertrain pisze:narazie wywale kata i podkręce na turbinie
Nie masz co podkręcać turbiny bez większej dawki. To Tak jakbyś dolał wody do zupy i myślał że sobie więcej pojesz. Najpierw dawka, potem turbo.