Strona 1 z 1

Drgania silnika przechodza na karoserie

: pt cze 01, 2007 22:47
autor: strazak333
Mam problem z pracą silnika.sprawdziłem poduchy i są ok te drgania są wywoływane z silnika lub skrzyni. Jak silnik pracuje to trzęsie nim i przenosi to drganie na budę. Ale słychać jakiś szelest w skrzyni i nie wiem czy to tylko łożysko oporowe czy może coś więcej. Jak myślicie czy to może powodować drgania?
Jak zwiększam obroty na pierwszym czy drugim biegu to czuję jak wszystko zaczyna drżec jeszcze bardzej. Pomocy

: sob cze 02, 2007 08:43
autor: PinkFloyd
A jakie masz oznaczenie silnika??? uzupełnij profil. Pewnie Ci sie koło dwumasowe rozleciało.

: sob cze 02, 2007 17:16
autor: strazak333
Jest to silnik TDI 90 KM w golfie4 z 2001r. A czy w tym modelu coś takiego występuję? Jak można sprawdzić ze jest to koło dwumasowe?? :grrr:

: ndz cze 03, 2007 23:40
autor: niebieski91
Jak zwiększam obroty na pierwszym czy drugim biegu to czuję jak wszystko zaczyna drżec jeszcze bardzej. Pomocy
czy w takim przypadku to na pewno dwumaslowka, mnie sie wydawało że te drgania powinny być odczuwalne na luzie a nie na biegu przy zwiekszaniu obrotów - no chyba że coś źle przeczytalem i się myle

: pt lip 27, 2007 23:09
autor: EnJoy
dwumasówka moim zdaniem, niezbyt przyjemna sprawa. pozdro :bigok:

: ndz lip 05, 2009 18:45
autor: jarciu_T4
witam i odświerzam temat. silnik ALH golf 4 podejrzane drgania na silniku obojętnie czy ciepły czy zimny czy wcisne sprzegło czy tez nie gdy obroty przekroczą 1000 - 1200 jak by drgania ustawały bądz zmniejszaja sie ( nie mam punktu odniesienia nie mam innego golfa ale raczej nie powinno tak być) podczas przyśpieszania równierz drży nadwozie na każdym z biegów.. przebieg 360 tyś poduszki raczej to nie są moim zdaniem.. biegi wchodza normalnie jednak prawie za kazdym razem gdy wbijam wsteczny jest zgrzyt i takie szarpnięcie jak by sprżeglo do końca nie rozłączyło... czy juz sie bać i szukać dwumasy ??????

: pn lip 06, 2009 12:39
autor: losdamianos
A czy auto straciło na mocy? Jest "ociężały"?

: pn lip 06, 2009 19:40
autor: Mieniu_69
Witam, podepnę się pod temat, jezeli szumy, stuki itp dochodzą od skrzyni to zatarło się kolo dwumasowe, zeszłym tygodniu miałem taki przypadek w Caddy. Tłukło, pod maską, po wyciśnięciu sprzegła było okey. pozdrawiam

: pn lip 06, 2009 19:46
autor: micky
Wsteczny jest niezsynchronizowany i moze sie zdarzyc ze wejdzie ze zgrzytem i szarpnieciem. Jak nie chcesz wbijac tak na chama to sprobuj lekkiej przygazowki i jeszcze jednego wysprzeglenia. A jesli chodzi o dwumas to wydawalo mi sie ze dwumasy zaczynaja pukac jak sie koncza.

: pn lip 06, 2009 19:57
autor: Mieniu_69
micky pisze:A jesli chodzi o dwumas to wydawalo mi sie ze dwumasy zaczynaja pukac jak sie koncza.
Zdarza sie ze dwumas staje, zaciera sie i zaczyna przenosic drgania na skrzynie

: pn lip 06, 2009 22:45
autor: jarciu_T4
dzieki wszystkim za odp jak nie wiem co. wiec tak kupiłem to auto okazyjnie u szwabów miało iść zaraz w drugie ręce ale wpadło w oko kuzynce i tak teraz ogarniam to troche popołudniami.. wymieniłem lozysko w kole sworznie z przodu te gumy na drązkach została mi jeszcze tylna belka sidenbloki i to nieszczęsne drżenie... auto ma 3600 ale wogole tego nie widać po nim . teraz co do poprzednich postów.. nic a nic na mocy nie straciło nawet jak na 90 koni bo chyba tyle ma całkiem niezle zapierdala kumpel dzis był swoim ma ponad 100 koni i jego nawet chyba wolniej sie zbiera tak sam stwierdził.. juz teraz mam punkt odniesienia i wiem ze tak nie powinno na pewno byc z tym drganiem... dwumasa dwumasa ale on zauwazył ze ten silnik troszke dziwnie pracuje niby ładnie na wszystkie tloki równo ale te drgania na wolnych moga pochodzić z nierównego spalania pozatym jak sie go wkręci na obroty tak 3,5 tyś to ta praca taka jak by gdzieś jednego cylindra nie było i wsio sie trzensie moze to tylko takie zludzenie .. gdzieś nawet tu czytałem o tym... naj sam pierw chyba wybiore sie na kompa... nie widziałem dwu masy na oczy nigdy i nie wiem jak rozwalona sie zachowuje ale skoro tu niekturzy pisza ze moze przez to drzec to coś w tym chyba jest...j jeszcze co do kolegi Mieniu_69
nic raczej nie szumi i nie puka w sumie to fajnie pracuje cicho silniczek jak na ten przebieg... nic a nic po wcisnięcie sprzęgła sie nie zmienia..

[ Dodano: 11 Lip 2009 10:16 ]
byłem u takiego zaprzyjaznionego mechaniora... zmierzył kompreche igła podpioł kompiszona igła.... mowi jak na ten przebie wszystko w normie bardzo dobrej i mowi tak jak silnik równo pracuje to nic wiecej poza dwumasa nie moze go w takie az drgania wprowadzać.. powiedzial mi ze jak nie chcesz sie sam z tym męczyć to 250 robota plus części jakie sobie kupisz...