Strona 1 z 4

Dziwny odglos spod maski

: sob maja 05, 2007 14:21
autor: kuba82wroc
Problem dla mnie dosc dziwny...gdyz na biegu jalowym, gdy silnik ma okolo 950 obr/min spod maski co jakis czas wydobywa sie dziwny cykliczny odglos...jakby cos o cos przez chwile tarlo..sam nie wiem jak to opisac. po podgazowaniu silnika chocby do 1100 obr/min odglos ten zanika. zastanawiam sie czy to przypadkien nie napinacz paska klinowego, bo zauwazylem, ze na biegu jalowym troszke szarpie...dopiero przy podniesieniu obrotow silnika...np do 1100 pracuje rowno. Swoja droga...czy tak moze byc? czy powinienem go wymienic? Czy ktos z Was spotkal sie z podobnym problemem? Nie wiem czy moge to zbagatelizowac.

: sob maja 05, 2007 14:46
autor: damcio151
kuba82wroc pisze:Problem dla mnie dosc dziwny...gdyz na biegu jalowym, gdy silnik ma okolo 950 obr/min spod maski co jakis czas wydobywa sie dziwny cykliczny odglos...jakby cos o cos przez chwile tarlo..sam nie wiem jak to opisac. po podgazowaniu silnika chocby do 1100 obr/min odglos ten zanika. zastanawiam sie czy to przypadkien nie napinacz paska klinowego, bo zauwazylem, ze na biegu jalowym troszke szarpie...dopiero przy podniesieniu obrotow silnika...np do 1100 pracuje rowno. Swoja droga...czy tak moze byc? czy powinienem go wymienic? Czy ktos z Was spotkal sie z podobnym problemem? Nie wiem czy moge to zbagatelizowac.
a sprawdź czy nie dostaje Ci się lewe powietrze koło filtra paliwa....w tych wężykach

: sob maja 05, 2007 14:56
autor: kuba82wroc
hmm...ale to mialoby powodowac ten odglos??

: sob maja 05, 2007 15:00
autor: damcio151
kuba82wroc pisze:hmm...ale to mialoby powodowac ten odglos??
lewe powietrze może powodować takie syczenie , buczenie i szarpanie silnikiem ... więc to sprawdź

: sob maja 05, 2007 15:01
autor: kuba82wroc
oczywiscie sprawdze je, choc syczenia u mnie nie slychac. poza tym..mysle, ze przy lewym powietrzu silnik pracowalby nierowno przy kazdych obrotach...

: sob maja 05, 2007 15:12
autor: damcio151
poza tym..mysle, ze przy lewym powietrzu silnik pracowalby nierowno przy kazdych obrotach...
lewe powietrze nie dostaje się cały czas do układu paliwowego , a silnik przy nim szarpie :wink: ..... wystarczy spojrzeć na te wężyki od filtra paliwa i już będzie wiadomo czy to jest to :)

: sob maja 05, 2007 15:12
autor: covacsxxx
a moze to łozysko dociskowe sprzegła ?? mialem cos takiego u siebie ale po wymianie lozyska przeszlo. zobacz jak wycisniesz sprzeglo czy masz tak dalej

: sob maja 05, 2007 15:20
autor: kuba82wroc
wciskanie sprzegla nic tu nie zmienia...do tego odglos ten raczej nie ma nic wspolnego z praca silnika. ten wg mnie pracuje rowno...klekotanie sobie, ten odglos sobie...

: sob maja 05, 2007 15:22
autor: damcio151
kuba82wroc pisze:klekotanie sobie, ten odglos sobie...
otóż to :wink: , sprawdź najpierw te wężyki , później będziemy myśleć dalej :)

: sob maja 05, 2007 15:35
autor: Grzesiekk1982
Może buczą łożyska alternatora, dość pospolity problem VW. Włącz parę odboirników prądu a potem mrugnij długimi czy ten dźwięk się nasili.
Pozdrawiam.

: sob maja 05, 2007 15:39
autor: damcio151
Grzesiekk1982 , a co z szarpaniem na jałowym :bajer:

: sob maja 05, 2007 16:05
autor: Grzesiekk1982
damcio151 pisze:Grzesiekk1982 , a co z szarpaniem na jałowym :bajer:
A czy w 11 letnim samochodzie nie mogą wystąpić 2 usterki na raz :bajer: Na łożyska altka już najwyższa pora żeby padały... Szarpanie może być związane z czymś innym, a cykliczne buczenie mi na alternator wygląda, z resztą kolega też napisał że
kuba82wroc pisze:do tego odglos ten raczej nie ma nic wspolnego z praca silnika. ten wg mnie pracuje rowno...klekotanie sobie, ten odglos sobie...
Pozdrawiam.

: sob maja 05, 2007 16:07
autor: damcio151
Grzesiekk1982 pisze:A czy w 11 letnim samochodzie nie mogą wystąpić 2 usterki na raz :bajer: Szarpanie może być związane z czymś innym, a cykliczne buczenie mi na alternator wygląda, z resztą kolega też napisał że
to fakt , czyli może nastawnik....

: sob maja 05, 2007 16:09
autor: kuba82wroc
Grzesiekk1982, wywalone lozysko wyloby caly czas....a nie impulsowo..zatem raczej problem ten mnie nie dotyczy.