Forum.VWGolf.pl

Od jakiegos czasu moj golfik gra sobie na niskich obrotach. Znalazlem przyczne, okazalo sie ze jest to jakas blaszka, ktora mozna znalezc po otwarciu klapy silnika w tylnej lewej czesci.
Niestety dostepp do niej jest po prostru tragiczny...blaszka jest bardzo luzna. Niebardzo wiem jak ja usztywnic badz usunac..o ile mozna...przyznam, ze nieco mnie denerwuje bo kto lubi dziwne odglosy z silnika...ja osobiscie wszystko musze miec idealnie dopracowane!
Ktos z Was moze mial podobny problem? a moze wie do cczego blaszka sluzy i jak sie pozbyc problemu? bede ogromnie wdzieczny za rade!

kuba82wroc pisze:Od jakiegos czasu moj golfik gra sobie na niskich obrotach. Znalazlem przyczne, okazalo sie ze jest to jakas blaszka, ktora mozna znalezc po otwarciu klapy silnika w tylnej lewej czesci.
Niestety dostepp do niej jest po prostru tragiczny...blaszka jest bardzo luzna. Niebardzo wiem jak ja usztywnic badz usunac..o ile mozna...przyznam, ze nieco mnie denerwuje bo kto lubi dziwne odglosy z silnika...ja osobiscie wszystko musze miec idealnie dopracowane!
Ktos z Was moze mial podobny problem? a moze wie do cczego blaszka sluzy i jak sie pozbyc problemu? bede ogromnie wdzieczny za rade!

u mnie też coś dzwoni strasznie , podpinam się pod temat , co to za blaszka , gdzie ona jest . Ja myśle że to napinacz tak hałasuje . Na niskich obrotach , aż silnik się nie nagrzeje jest to bardzo głośne , nie słychać klekotu tylko dzwonienie

oj nie, to nie napinacz mimo iz potrafi niezle drgac na niskich obrotach. Ja blaszke dzis przyciskalem i wtedy silniczek wydawal piekny odglos...juz bez dzwonienia blaszka. z nia...jakby cos bylo nie tak...a to wkurza!

oj nie, to nie napinacz mimo iz potrafi niezle drgac na niskich obrotach. Ja blaszke dzis przyciskalem i wtedy silniczek wydawal piekny odglos...juz bez dzwonienia blaszka. z nia...jakby cos bylo nie tak...a to wkurza!

a gdzie dokładnie jest ta blaszka ??

hmm....jakies 30 cm pod rura idaca od filtra powietrza do silnika...

kuba82wroc pisze:hmm....jakies 30 cm pod rura idaca od filtra powietrza do silnika...

a do czego jest przymocowana ?? jakiej wielkości ta blaszka jest ?? Czy łatwo ją zobaczyć ??Trzeba ściągać rurę ??

blaszka ma wymiary okolo 25cm x 8 cm. wykonana jest z aluminium i odpowiednio wyprofilowana. wystarczy sie wychilic za rura powietrza i ja mozna zauwazyc na glebokosci okolo 30cm...reka potrafie jej dotknac ale niestety jest tam zbyt malo miejsca by zrobic cokolwiek wiecej,....jesli dobrze mi sie wydaje, ze jest tam turbina, to blaszka moze moze sluzyc do odizolowania jej od kolektora badz rury wydechowej.

kuba82wroc pisze:25cm x 8 cm

to to blacha jest
a jest ona przymocowana do silnika , czy ściany grodziowej ??

u mnie tez tak gralo , dzisiaj sciagnalem:) nie wiem czy o tym samym mowimy ale zakrywana ona na belce silnika poduszke.... taka aluminiowa jak opisaliscie , wywalilem ja i spokoj:) ale zeby ja zdjac musialem wjechac na kanal....

o ile sie nie myle przymocowana jest do silnika...i tez mysle o jej usunienciu. zastanawiam sie tylko czy to nie wygenneruje jakiegos problemu... Kanal niestety wtmagany ;/

nie widze tego na ETKU, jest elastycznej czesci wydechu co idzie od silnika, pytalem sie mechanika czy cos moze sie stac jak sie usunie a on ze nie... zreszta to tak sobie latalo ze nawet nie wiem czy w czyms pomagalo:)

pozdro

hmm...tak sie zastanawiam...i faktycznie...moze zaslania ona poduszke....jesli nie znajde na nia jutro spsobu to pewnie tez usune...a na fotce z ETKI niestety jej nie widze ;/

na 99% to blacha osłaniająca główną poduszkę od silnika, u mnie też hałasowała, wyjąłem ją i była trochę pęknięta, w sklepach zwykłych niedostępna, w serwisie 120 PLN, więc ją jakoś podgiąłem i mocno przykręciłem i jest teraz ok

powiedźcie , czy jak rozgrzeje się silnik to przestaje grać , czy nadal dzwoni ....