Strona 1 z 1
Gasnie bez przyczyny - co jest?
: czw kwie 26, 2007 12:00
autor: mirass
witam
mam problem ze swoim golfem..rzucił palenie nagle i bez przyczyny
oto co sie działo - bez przyczyny autko gaśnie.potrafi się to zdarzyć w każdej sytuacji. w tej sytuacji jest brak komunikacji z komputerem, świece żarowe nawet nie migną, przekaźnik 109 wygląda. nie mam fabrycznego alarmu a immo mam usuniete.
ktoś ma jakis pomysł? chce nim w sobotę pojechać do Warszawy a tak lipa

: czw kwie 26, 2007 12:48
autor: Remigiusz78
Mam dokladnie to samo, ja stawiam na kostke stacyjki (element rozruchowy)
: czw kwie 26, 2007 15:00
autor: Maciuś01
Objawy są jak sterownik alarmu jak piszesz że imo jest usunięte to może być odłączone (to samo może być z alarmem odcięty ale nie usunięty) i to może być przyczyną.
Kostkę możesz wymienić ale nie wiadomo czy pomoże. To samo z przekażnikiem 109.
Sprawdż czy nie ma sterowników i zobaczymy co dalej.
: czw kwie 26, 2007 20:16
autor: Remigiusz78
pierwsze primo: nie ma fabrycznego alarmu
drugie primo: nie ma immo
trzecie primo: autko jeździ normalnie
Mirass - broń się!
: czw kwie 26, 2007 20:26
autor: Scotto
a co z zaworkiem n109 odcinajacym paliwo dziala dobrze?
: czw kwie 26, 2007 20:26
autor: damcio151
Maciuś01 pisze:Objawy są jak sterownik alarmu jak piszesz że imo jest usunięte to może być odłączone (to samo może być z alarmem odcięty ale nie usunięty) i to może być przyczyną.
w jakim sensie odłączone ?? że wtyczka wypięta ?? to by w ogóle nie odpalił

Jeżeli chodzi o kostkę to włącz silnik i ruszaj kluczykiem , jak nie zgaśnie to raczej nie ona
: czw kwie 26, 2007 21:14
autor: Remigiusz78
W moim przypadku: autko pali na dotyk! możesz stukać w przekazniki i w okolice kierownicy. NIC sie nie dzieje! Przekaźnik 109 parzy palce. No i bez żadnej przyczyny, autko gaśnie podczas jazdy, kontrolki się palą, buzzer piszczy, licznik przygasa i resetuje zegarek. Ruszanie kluczykiem nic nie daje

: czw kwie 26, 2007 22:13
autor: damcio151
Remigiusz78 pisze:W moim przypadku: autko pali na dotyk! możesz stukać w przekazniki i w okolice kierownicy. NIC sie nie dzieje! Przekaźnik 109 parzy palce. No i bez żadnej przyczyny, autko gaśnie podczas jazdy, kontrolki się palą, buzzer piszczy, licznik przygasa i resetuje zegarek. Ruszanie kluczykiem nic nie daje

Sprawdź , czy nie dostają Ci się jakieś wielkie ilości lewego powietrza przy filtrze
: czw kwie 26, 2007 22:25
autor: Remigiusz78
Nie możliwe. Wczoraj jeździłem cały dzień i nic! Dziś rano, pierwszy zakręt i zmarł. Wyciągam kluczyk, odpalam ponownie i śmiga dalej. Poza tym że zegarek i stan km wyzerowane.
: czw kwie 26, 2007 22:30
autor: damcio151
Remigiusz78 pisze:Nie możliwe. Wczoraj jeździłem cały dzień i nic! Dziś rano, pierwszy zakręt i zmarł. Wyciągam kluczyk, odpalam ponownie i śmiga dalej. Poza tym że zegarek i stan km wyzerowane.
to musi coś być z instalacją , sprawdź klemy w aku , masę itp
: czw kwie 26, 2007 23:53
autor: mirass
Remigiusz78 pisze:pierwsze primo: nie ma fabrycznego alarmu
drugie primo: nie ma immo
trzecie primo: autko jeździ normalnie
Mirass - broń się!
auto z.a.p.i.t.a.l.a
reasumując - immo mam wyciete ze sterownika a przyczyna lezała po stronie słynnego 109.dzisiaj go rozebralem. ogledziny organoleptyczne w pierwszej fazie nic nie wykazały wiec bez obudowy przekaźnika wybralem sie na jazde. po okolo 1-1,7 km autko zgasło, włozylem paluchy w rozbebeszony przekaznik (był goracy) i zaczelem szukac styku aby zapaliły sie swiece zarowe. autko paliło jak przekaźnik był zimny. po wymianie na nowy jest oki. koszt naprawy 17zł
dziekuje wszystkim za pomoc
