Forum.VWGolf.pl

no moze przesadziłem 5 minut ale długość od auta do bramy i z powrotem tzn ok 30 metrów :)potem jadąc staram się nie przekraczać 2000 obr.

vw_vandal pisze: i jak dobrze się wezmę to na 3 biegu słychać jak koła piszczą

to powiem że mnie to troche zdziwiło...żeby na trójce zapiszcześ nawet na kostce to jest wyczyn...i jeszcze powiedz jakie masz opony...bo mi sie wydaje że czas je zmienić

jajko Tobie tez ladnie chodzi. Jezdzilem np. Golfem IV AFN(110KM, 235 Nm) i na oponach 205 piszczal na jedynce natomiast na dwojce szedl jak przyklejony, pewnie to z powodow nizszego momentu. Passat taty na dwojce traci caly czas przyczepnosc i fajnie go wtedy telepie po drodze (moment 320Nm, duza masa ale jest to wersja basis wiec dobrze wyposazony golf IV moze wazyc wiecej). Tak sobie mysle, ze wlasciciele benzyniakow czytaja taki temat z zazdroscia bo mozemy sobie pozwolic na taka jazde samochodem na jaka mamy ochote i co wazne diesel nie spali wtedy wiele wiecej niz prz normalniej jezdzie a kierowca auta z silnikiem benzynowym ma prawdziwy wir w baku .

wozekGTD pisze:(moment 320Nm, duza masa ale jest to wersja basis wiec dobrze wyposazony golf IV moze wazyc wiecej)

bez przesady

wozekGTD pisze: Passat taty na dwojce traci caly czas przyczepnosc

chyba na mokrym albo na dojazdówkach rozumiem ze przy zmianie moze zamielić ale nie tracić przyczepność przy dodawaniu bez przesady
zaraz ktoś napisze ze jeździł zawirusowanym 2,5TDI i powie ze jak sie wciśnie głębiej na 3 to też zrywa, panowie takie rzeczy to tylko w ERZE

szerszeniak pisze:

wozekGTD pisze:(moment 320Nm, duza masa ale jest to wersja basis wiec dobrze wyposazony golf IV moze wazyc wiecej)

bez przesady

wozekGTD pisze: Passat taty na dwojce traci caly czas przyczepnosc

chyba na mokrym albo na dojazdówkach rozumiem ze przy zmianie moze zamielić ale nie tracić przyczepność przy dodawaniu bez przesady
zaraz ktoś napisze ze jeździł zawirusowanym 2,5TDI i powie ze jak sie wciśnie głębiej na 3 to też zrywa, panowie takie rzeczy to tylko w ERZE

nie chciałem być aż tak dosadny, ale też mi sie to nie widzi, coostatnio tu czytam

passat to tdi AFN na chipie i moment jest duzy wiec czemu nie? I nie mowie tu o piszczeniu po zmianie biegow tylko jedziemy normalnie na dwojce i w pewnym momencie gaz w podloge.
Moj golf nie zrobi tak na jedynce a jest w naprawde dobrym stanie, rzeklbym w rewelacyjnym, trzyma cisnienie 34 atm na wszystkich cylindrach, niedawno tloczki zostaly wyszlifowane (od razu jak robilem uszczelke pod glowica) i przypiszczy ale tylko przy max ostrej zmianie z jedynki na dwojke. Kto nie jedzil dieslem ktory ma duzo momentu to moze nie uwierzy. Postaram sie zamiescic na forum filmik z pojedynkiem moj golf SB(jak juz wspomnialem z idealnym silnikiem a nie jakis zajechany crap) z passatem i wtedy bedzie mozna zobaczyc dlaczego to autko pisnie na dwojce.

[ Dodano: 25 Sie 2006 14:27 ]
A co do mokrego to na trojce wystarczy 3\4 gazu zeby auto wirowalo kolami w miejscu. Aha moze jako utrate przyczepnosci uwazacie buksowanie kolami w miejscu to powiem ze oczywiscie na dwojce auto tak nie zrobi . User jajko ma golfa IV AJM i traci przyczepnosc na dwojce to czemu passat nie ma jej tracic jak jest autem napewno mocniejszym?

[ Dodano: 25 Sie 2006 14:28 ]
szerszeniak golf IV to mega ciezki kloc, wierz mi

Chłopaki opony mam 175\70\13 i w tym sezonie kupowałem. Ciśnienie na turbo ma 1.1 bara turbina T3. Zawsze miał dużą dziurę ale jak zrobiłem myk z membraną od razu się wkręca oraz dużo kopci żonie się podoba teraz się zastanawiam czy nie przełożyć tej turbiny do swojego 1V bo umnie silnik na wysokich swiszcze jak golarka, a żony ma taki fajny pomruk

320nm spokojnie wystarczy zeby przypalic gume na 2 przy naglym przyspieszaniu, wystarczy docisnac do oporu i gumy beda grac. Ale nie ma mozliwosci zeby auto stanelo w miejscu i palilo gume.

wozekGTD, bardzo jestem ciekaw tego filmu tylko zeby był na czystym asfalcie kręcony bo na jakimś piasku to nie dziwne ze zrywa

spons pisze:320nm spokojnie wystarczy zeby przypalic gume na 2 przy naglym przyspieszaniu, wystarczy docisnac do oporu i gumy beda grac. Ale nie ma mozliwosci zeby auto stanelo w miejscu i palilo gume.

potwierdzam ale czasem mnie dziwi jak czytam że przy 340 NM to trudno o trakcję na 3 biegu ?

na 2 przy gwałtownym dodaniu gazu gumy troszkę wyją, a na zakręcie nawet przeraźliwie krzyczą..

przynajmniej moje barum bravurius 195/50/15 - profi to nie jest ale w tej cenie są niezłe, no może poza szumo-gwizdem który z siebie wydają od 60 km/h:)

Ciagle mowilem o utracie przyczepnosci na drugim biegu na suchym , trzeci bieg to tylko na mokrym bedzie mielilo, sadze ze na trojce nawet 400Nm nie zapiszczy. A filmik ma pokazac roznice w przyspieszeniu miedzy samochodami a nie palenie gumy

Hmm.. dziwne rzeczy, moja golfina jak nia z jedynki ruszam z piskiem, i właczam dwojke tez zpiszczy, ale zeby na 3 jescze piszczał?dziwna sprawa, czyba naprawde na mokrym asfalcie albo na kostce albo na jakims żużlu....hmm....

ja tam *#cenzura#* daje do konca 1Z i tak jest *#cenzura#*, wiec do konca prawie zawsze, a ze mieszkam w D to na autobanie cisne do deski, ma 250tys i daje rade, troche juz kopci ale oleju nie bierze, jak zajade to puszcze w polsce i kupie cos z PD bo nie lubie jak sie tarabani ten silnik tak, zreszta ceny ida tak na leb na szyje ze nie oplaca sie oszczedzac fury bo i tak sprzeda sie za grosze, a zreszta toyota avensis D-4D 2.2 177PS to jest nastepny moj nabytek, pozdro

Gratuluje podejscia, smiecia wepchniesz do Polski, a nasz kraj to jest k**** smietnik? Jestes Polakiem i taki syf chcesz robic, gratuluje. A my sie dziwimy ze ciezko u nas kupic dobrego TDIka