Forum.VWGolf.pl

Olej to , takie korekcje są dobre. Jak nic się nie dzieje olać to.

JaśkoDZA pisze:Koledzy a co powiecie na takie coś?
Cyl 1 - 2,08mg
Cyl 2 - 0,59mg
Cyl 3 - 2,24mg

ale rozjechane,wygląda na to ,że 1 i 3 leją .lub cos z kompresją .

pamiętajcie ludzie , że vag w 100% prawdy wam nie powie ,korekcje mogą byc rozjechane a po wyciągnieciu wtrysków i na maszynie okazuje się że są ok a co innego powoduje takie korekcje.

u mnie korekcje praktycznie zerowe 0.05 na każdym po rozgrzaniu silnika a po wyciągnieciu i sprawdzeniu ( metodą garażową ) każdy z wtrysków ma 185bar ( na korpusie pisze 190bar ) także juz coś cisnienie spadło ,mimo to auto mało pali i ma buta ale jak cie wdepnie i przeciągnie na obrotach wskasówka od paliwa ginie w oczach

JABcok20 pisze:Olej to , takie korekcje są dobre. Jak nic się nie dzieje olać to.

znam takiego ,że jak mu korekcje zbliżały sie do 0.5 kupował nowe końcówki

Witam wszystkich serdecznie, nie chcąc zakładać nowego tematu postanowiłem tu zadać nurtujące mnie pytanie. Wiadomo, korekcje na plusie, minusie, wszystko jasne co jak, ale jedna sprawa nie daje mi spokoju. Do rzeczy, jeśli korekcje są plusie/minusie, cylinder dostaję skorygowaną dawkę paliwa, znając budowę pompy zastanawiam się jak to się odbywa, tłokorozdzielacz jest czysto mechaniczny, nie da się nim korygować dawki, czyżby całą robotę załatwia pierścień ustalający dawkę? Rozumiem, że na wolnych obrotach nastawnik ciągle koryguje pierścieniem wykonując mikro ruchy? Śmiałbym twierdzić, że to tylko odczyt i dawka na wszystkich cylindrach jest ta sama, z drugiej strony na jałowym napięcie nastawnika delikatnie się waha, więc może coś w tym jest. Pytanie oczywiście do znawców tematu, mówimy o VP, w PD jestem wstanie zrozumieć.