Strona 8 z 11

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: ndz wrz 09, 2012 14:47
autor: waski1
sawawawa pisze:Jeżeli te paski to taki knot to czemu sprzedaje to ASO
Nie mam pojęcia.

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: ndz wrz 09, 2012 18:39
autor: wesol
aj czepiacie sie wymagacie precyzji laboratoryjnej a to tylko pasek jest. Ta roznica moze byc i w jednym miejscu bo w tym akurat jest łaczenie osnowy. I na conti tego zaznasz. Za duzo tych paskow sie nawymienialem by sie tym juz podniecać. Wymiana, kontrola ustawienia i dzida. Zresztą sa takie motorownie gdzie przy prawidlowym ustawieniu ( wg tej strzalki na napinaczu) slychac jak rzępoli. Luzowalo sie nieco i po problemie. Sam to robilem a pozniej przychodzily z centrali kampanie zeby nie napinac za mocno paskow. Ta strzalka jest poto zeby ktos nie dowalił tak ze wywinie ja na maxa lub zeby ktos nie zostawil takeigo flaka ze pasek bedzie latał jak koszula na wietrze.

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: pn wrz 10, 2012 10:35
autor: Piasek
sawawawa pisze:Jeżeli te paski to taki knot to czemu sprzedaje to ASO
Zamawiając zestaw paska w ASO nie wiedzą jaki towar dostaną (conti albo dayco)
No to chyba jakoś nie bardzo są douczeni.
Dayco-ISORAN był przez szereg lat dostawcą części na pierwszy montaż do koncernu VAG. Gdzieś do 2004 roku. Później Niemcy zaczęli wspierać swój rodzimy przemysł i wlazło Conti zatem wszystko co przychodzi winno być Conti. Jeżeli tak nie jest - jest to leżak magazynowy.

Re: Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: pn wrz 10, 2012 10:42
autor: Weso
Piasek pisze:
sawawawa pisze:Jeżeli te paski to taki knot to czemu sprzedaje to ASO
Zamawiając zestaw paska w ASO nie wiedzą jaki towar dostaną (conti albo dayco)
No to chyba jakoś nie bardzo są douczeni.
Dayco-ISORAN był przez szereg lat dostawcą części na pierwszy montaż do koncernu VAG. Gdzieś do 2004 roku. Później Niemcy zaczęli wspierać swój rodzimy przemysł i wlazło Conti zatem wszystko co przychodzi winno być Conti. Jeżeli tak nie jest - jest to leżak magazynowy.
niesetty tak nie jest:), mialem mase rozrzadów ori w rękachi na sklepie i po warsztatach, gdzie kienci sami przywożą i w dużej większości siedzi dayco:)

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: pn wrz 10, 2012 11:05
autor: Piasek
No to albo leżaki albo dostawca części na pierwszy montaż do fabryki/montowni a dostawca części zamiennych do ASO to 2 różne sprawy...

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: pn wrz 10, 2012 11:07
autor: Weso
hmm, ale ja mowi o ori z ASO:)

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: pn wrz 10, 2012 11:20
autor: Piasek
No ja też...

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: pn wrz 10, 2012 11:46
autor: Weso
hmm racze nie leżak bo daty na iopakowaniu zgadzaly sie z aktualnymi, ASO chyba nie przeklaja naklejek?:)

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: pn wrz 10, 2012 12:38
autor: Piasek
No to może faktycnzie Conti dostarcza graty na pierwszy montaż oraz części do ASO do najnowszych silników. Do starych VP czy PD`ków części w zestawy firmowe dostarcza Dayco.
W każdym bądź razie: ja tylko Dayco stosuję w swoich sprzętach, nigdy się nie zawiodłem, przeciągam sporo każdą wymianę a mimo to żaden mnie nie zawiódł. Nie widzę sensu przepłacania nieraz nawet 100% za Contiego...

Re: Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: pn wrz 10, 2012 13:12
autor: Weso
Piasek pisze:No to może faktycnzie Conti dostarcza graty na pierwszy montaż oraz części do ASO do najnowszych silników. Do starych VP czy PD`ków części w zestawy firmowe dostarcza Dayco.
W każdym bądź razie: ja tylko Dayco stosuję w swoich sprzętach, nigdy się nie zawiodłem, przeciągam sporo każdą wymianę a mimo to żaden mnie nie zawiódł. Nie widzę sensu przepłacania nieraz nawet 100% za Contiego...
potierdzam, moje auta też tylko na Dayco latają, m,iałem kilka opini warsztatów które sie w VAGU specjalizują i mówili że Dayco dużo lepiej po dużychprzebiegach wygląda niż Conti, ale ile ludzi tyle opini

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: pn gru 31, 2012 17:01
autor: FURMAN TDI
Dziś zajżałem do mojego paska rozrządu "Conti" -którego wymieniłem 56tyś. km temu ten pasek wygląda jak by był dziś montowany zero oznak zużycia.... a że zbilą sie kolejna wymiana ze względu na mój silnik, zastanawiam się czy opłaca się to robić przy tych dokładnie 60tyś? i jaki tłumik drgań paska-czy wymieniacie go zawsze z rozrządem? -bo w zestawach nie zawsze występuje.silnik 1.9tdi PD - AJM - 2002r.

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: pn gru 31, 2012 19:14
autor: wesol
od marca 2001 roku w AJM weszlo ze co 90 tys km sie wymienia. Te przed 2000 rokiem mialy co 60 tys km. od roku modelowego 2004 roku jest co 120 tys km. Jesli zalozysz najnowszy zestaw to mysle ze mozna robic spokjnie te 90 tys km a nawet i te 120 tys. Poczatkowe mialy napinacz hydrauliczny a pozniejsz emialy juz zwykly i taka byla glowina roznica miedzy nimi.
A przy wymianie rozrzadu wymienia sie komplet. Komplet natomiast kolego to jest pasek, i rolki prowadzaca i napinajaca. Nawet nie ma nic o pompie wody wspomniane. Trzymajmy sie tych zasad i nie wprowadzajmy zamętu. Czasami serwisy jeszcze wspominaja ze pompa jest takze konieczna ale to ze tak powiem sami sie bronia przed ewentualnymi klopotami pozniejszymi no i po co kusic los a tak to sobie jeszcze zarobią. Wymiana pompy to dodatkowa czynnosc, spuszczanie płynu, odpowietrzanie itd. Wiem to bo to robilem.

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: wt sty 01, 2013 13:14
autor: FURMAN TDI
wesol, Broń Boże nie chce siać zamętu tak tu wyczytałem gdy robiłem moją pierwszą wymianą że co 60 tyś -ze względu na ten tłumik drgań paska rozrządu -który do tanich nie należy, wyczytałem też że pompę wody wymienia się co drugą wymianę rozrządu(rozrząd kula się po jej łożysku)...? a więc nie biorę jej teraz pod uwagę bo wymieniłem cały komplet łącznie z pompą wody.A jeśli prawdą jest to co mówisz ze w moim AJMie od 2001r. co 90tyś to mnie to cieszy zresztą swoja poprzednią pierwszą wymianę zrobiłem po okołu 90tyś i nic nie "prysło".thx za info a więc jeszcze wstrzymam się z wydatkiem :pub:

Oryginalny pasek rozrządu i rolki.

: wt sty 01, 2013 15:40
autor: wesol
Powiem tam- mozliwe ze poczatkowo vag jak wprowadzal swoje silniki to jeszcz enie byl przekonany co do interwałow wymiany. Wiadomo nowa technologia- pompowtryski ktore obciazaja znacznie pasek to nie byli pewni. Zapodali 60 tys km a pozniej wybadali to i podnosili. Tak samo jak poczatkowo dawali napinacz hydro a pozniej okazalo sie ze nie ma takiej potrzeby i przeszli na zwykly mechaniczny. Ułatwiali sobie. Podobnie bylo np w chewroletach captiva 2.0 cdti. To silnik nie taki dokladnie jak w oplu mimo ze to bratnie marki ale wkladano go takze w Antarach. Poczatkowo byl rozrzad co 90 tys i pozniej tez podniesli do 120 tys km. Serwisy mimo iz nie bylo zdanej zmiany w czesciach i silniku trzymaja sie tego co maja w ksiazce i jak ktos ma antare czy captive z poczatku to co 90 tys wymienia juz do smierci auta a jak kto ma autko pozniej zakupione to jadą tak jak podaje ksiazka serwisowa co 120 tys. Wiesz im to na rękę bo zawsze to kasa dla serwisu ale na zdrowy rozum to chyba kazdy powie ze powinni zrobic korekte w ksiazce serwisowej. Jak cos wykryja ze sie coś dzieje nie tak w aucie to szybko wypuszczaja kampanie, poprawki i mowia ze trzeba to wymienić a jak cos sie okazuje ze nie trzeba robic to cicho zeby klient nie usłyszał.

Na twoim miejscu to bym dogladal pasek i jesli bedzies zmial zastrzezenia lub jakies obawy to wymien po 90 tys ale przy 60 to mysle ze spora przesada. Nawet autodaty podają ze okresy wymiany nalezy skrócic jesli auto pracuje w trudnych warunkach( mysle ze trudne to np praca na taxi, poczta itp lub np auto uzytkowane w krajach skandynawskich gdzie mrozy wynosza nieraz po -40.