Forum.VWGolf.pl

italiano_83 pisze:

Croom pisze: ciekawe skąd to się bieże....?

a. z niewiedzy
b. z stereotypów
c. Polacy "zawsze" ganią i mieszają z błotem to co inni na świecie podziwiają i szanują i tak jest od techniki do polityki .... amen

No nie wiem czy tylko. Parę lat temu porównywano chemię domową - proszki do prania, szampony itp. tych samych marek sprzedawane w PL i DE. Okazało się, że te same produkty w PL mają więcej wypełniaczy a mniej substancji aktywnych, zapachowych itp. Płaciło się podobnie, objętość ta sama ale treści mniej. Przedstawiciele producentów tłumaczyli się, że niemiecki klient ma inne przyzwyczajenia i wymagania. W pl wystarczy marka - spójrzcie na markowe ciuchy w polskich i zachodnich sklepach. Mamy najgorszy szajs w cenie najlepszych produktów. Nie mówię o żarciu, bo w tej kwestii póki co jeszcze jest raczej odwrotnie, ale chemię wolę kupować niemiecką niż Polską.

Zgadza się, tu jest o tym:
http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,1116 ... omosc.html
http://www.egospodarka.pl/40675,Proszki ... ,11,1.html

Choć od tamtej pory są chyba jakieś europaki czy coś takiego - zagęszczone bardziej wersje do wyboru w polskich sklepach.

spaceinvader pisze:No nie wiem czy tylko. Parę lat temu porównywano chemię domową - proszki do prania, szampony itp. tych samych marek sprzedawane w PL i DE.

To akurat prawda, ale tu mowa o polskim produkcie na polskim rynku. Odnośnie produktów zagranicznych sprzedawanych w PL, to niestety prawda,że płacimy 100% za produkt niższej jakości, nadal na zachodzie Polska jest uznawana ekonomicznie/geograficznie nie za "centralną" Europę, ale wschodnią
I to co u nas jest produktem "pierwszej klasy" często na zachodzie jest "trzeciej" .

Witam,

Czy można stosować olej z normą 504 i 507 do silników z pompowtryskiwaczami zamiast oleju z normą 505.01 ??

banan1 pisze:Czy można stosować olej z normą 504 i 507 do silników z pompowtryskiwaczami zamiast oleju z normą 505.01 ??

Ja pitolę przecież masz odpowiedź tu
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 8#p4916028" onclick="window.open(this.href);return false;

Co tu jest niejasnego w temacie

siemka, znacie kogoś, najlepiej z allegro gdzie dostane pewny olej mobila?

No nie wiem czy tylko. Parę lat temu porównywano chemię domową - proszki do prania, szampony itp. tych samych marek sprzedawane w PL i DE. Okazało się, że te same produkty w PL mają więcej wypełniaczy a mniej substancji aktywnych, zapachowych itp. Płaciło się podobnie, objętość ta sama ale treści mniej. Przedstawiciele producentów tłumaczyli się, że niemiecki klient ma inne przyzwyczajenia i wymagania. W pl wystarczy marka - spójrzcie na markowe ciuchy w polskich i zachodnich sklepach. Mamy najgorszy szajs w cenie najlepszych produktów. Nie mówię o żarciu, bo w tej kwestii póki co jeszcze jest raczej odwrotnie, ale chemię wolę kupować niemiecką niż Polską.

nie wykluczone że tak jest z olejami.
A przypadki innych zabarwien motuli to nie musi byc wcale efekt podróbek ale własnie oleju ukierunkowanego na ten a nie inny region sprzedaży.

Co do VW to pokaże może co leje się tam fabrycznie:



Olej moze nie sprzedawany tłumnie w marketach ale tutaj nie chodzi o marketing czy naklejkę albo reklame w tv ale o jakość

Croom pisze:marketing czy naklejkę albo reklame w tv

No co ty, marketing jest fajny. Reklamy też.
Mnie np rozwala na łopatki reklama oleju (chyba castrol) z technologią redukcji tarcia...
To ja się pytam czym jest olej jak nie reduktorem tarcia...no to chyba dobrze, ze ma tą technologię, bo bez niej nie redukował by tarcia...hmm ale to moze nie był by olejem...

Croom pisze:Co do VW to pokaże może co leje się tam fabrycznie:

Pamiętajmy jednakże, że koszty "wytworzenia" samochodu fabryka skrupulatnie kontroluje i stara się je obniżać aby zwiększyć zysk, a olej to część wydatków, więc jeśli znajdzie się tańszy produkt spełniający preferencje producenta to nic dziwnego, że się go stosuje, pomijam fakt "reklamy"

witam
szukam porady, bo nie mogę się tu połapać...
będę niedługo wymieniać pierwszy raz olej w swoim nowym nabytku, a pod maską mam zawieszoną kartkę po poprzedniej wymianie "mobil 5w50" i zastanawiam się czy cały czas teraz podtrzymywać te parametry?? czy coś zmieniać...
mam 1.6 AFT i przebieg raczej skromny bo uzbierało się dopiero 122tys

jak nie ma wycieków ani zbyt duzego ubytku oleju to lej taki jaki był, i śmigaj dalej

dominop pisze:szukam porady, bo nie mogę się tu połapać...
będę niedługo wymieniać pierwszy raz olej w swoim nowym nabytku, a pod maską mam zawieszoną kartkę po poprzedniej wymianie "mobil 5w50" i zastanawiam się czy cały czas teraz podtrzymywać te parametry?? czy coś zmieniać...
mam 1.6 AFT i przebieg raczej skromny bo uzbierało się dopiero 122tys

lej mu śmiało dalej to samo jeżeli silnik nie bierze oleju

Ja może dorzucę swoje 3 grosze na temat LM TT 4200, dzisiaj zalany do Leona, silnik odczuwalnie ciszej pracuje na ciepłym, na zimnym zapalił też bardziej gładko zobaczymy co będzie po paru kkm

U mnie LM TT4100 i Valvoline MaxLife 5W-40 zachowywały się podobnie. Od początku wymiany wyraźnie zauważalna (słyszalna) różnica w pracy silnika (poranny rozruch zwłaszcza) ale po przebiegu 7-9 tyś km odgłosy towarzyszące porannemu rozruchowi (stukot hydroregulatorów) oznajmia ze olej stracił już wiele ze swoich pierwotnych właściwości i ... na dobrą sprawę należałoby go już wymienić.