Forum.VWGolf.pl

W razie czego seger na łapkę od sterowania geo ma rozmiar 5. Pasuje jak ulał... nie rozumiem dlaczego na allegro po 10 pln takie rzeczy sprzedają. Chyba korzystają na niewiedzy ludzi.

Niestety luz na łapce od geo jest wyczuwalny. Gdy zaciągnę gruszkę tak do połowy to zdecydowanie czuć że łopatka od geometrii lata luźno góra dół.


Pytanie co teraz ?? Mam:

1) rozebrać gruszkę i zaklepać kółko?
2) kupić vakuometr i sprawdzać podciśnienia?

Tzn. ile jest tego luzu góra dół?

Karol

Specjalnie dla Ciebie filmik.

Podłaczyłem dłuższy wężyk do gruszki tak żeby móc "sterować" ruchem ustami. Na max do góry luzu brak. Potem jak widać na załaczonym filmiku.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=vIBIbNf ... e=youtu.be[/youtube]

Luz góra dół wydaje się być spory, postaraj się go skasować.

Nie moze tak byc. Luz 1mm to juz duzo
Sciagnij gruszke i to oczko mloteczkiem sklep. Bedzie wtedy dobrze.

Wyjąłem dzisiaj sztangę i zaklepałem. Luz jest już bardzo mały. Niestety to nic nie dało co pokazują logi. Nadal jest to samo

Grupy 003, 008: http://vaglog.com/log-003_008_9tyy5p.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 011: http://vaglog.com/log-011_Ix0lXj.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Zauważyłem, że na odpiętej sztandze łopatka od geometri ma delikatny opór przy max do góry. Nie wiem czy tak ma być ale ostatnie 1-2mm ruchu wymagają lekkiego popchnięcia. Pozostały ruch wydaje się być ok. Co teraz? mierzenie podciśnień?

wrzucam jeszcze logi po zamianie n75 z zaworkiem od EGR. Sterowanie jakby lepsze ale nadal problem ten sam

Grupy 003, 008: http://vaglog.com/log-003_008_V6y0b.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 011: http://vaglog.com/log-011_P13lx6.html" onclick="window.open(this.href);return false;

A to nie moze byc oporow. To ma chodzi plynnie ze piorkiem masz to przestawiac.

Właśnie wiem - dla pewności wrzucam filmik jak to wygląda u mnie - proszę oceńcie czy ruch łopatki od geometrii jest prawidłowy.

Jak widać na filmie w prawie całym zakresie chodzi luźno przy samym szczycie stawia opór i słychać skrzypienie.

Jutro przy okazji wymiany węża od chłodnicy sprawdzę podciśnienie przy n75 za pomocą Vacumetru. Kolega będzie takowy posiadał. Ostatnia nadzieja w tym, że podciśnienie jest nieprawidłowe.

Ale najpierw prośba o ocenę ruchu łopatki

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=nmy4rwJ ... e=youtu.be[/youtube]

no co ty klinuje sie to i to widac na 100%. Tak nie moze byc.

Czyli definitywnie turbo do czyszczenia?

Na filmiku widac ze 70%tej lapki chodzi okej ale podnosisz do gory ta dzwignie juz na samym koncu z oporem lekkim.

Niestety jest tak jak piszesz. Pewnie gdy turbo wstaje to wytwarza sie podciśnienie, które najpierw nie ma siły odciągnąć łopatki a potem nagle puszcza i idzie w dół za mocno i sterownik nie nadąża sterować gruszką. Coś na zasadzie wyciągania rzepki w familiadzie... puszcza i wtedy jebs leci się do tyłu. Dobrze rozumiem?

A czy gwizd turbiny w tym silniku 1.9 asv w skodzie może być spowodowany właśnie przeładowywaniem, czy ten typ tak ma czy też mam w razie czego rozglądać się za regeneracją? Czytałem że w skodzie turbo słychać.

Tak czy owak jutro podzwonię po warsztatach zorientować się w cenach czyszczenia z wyjęciem. Gdyby nie to wyjęcie turbo to sam bym to wyczyścił.

wciagnac to wciagnie odrazu tylko odpuszczanie idzie idzie i w pewnym moemencie mimo ze podcisnienei jest odpuszczane i n75 zmienia wartosc podcisnienia w wezyku do gruszki to ruchu sztangi nie ma. I tak jak piszesz nagle rzepka wyrywa sie i siup leci. Brak plynnosci. Nie ma tragedii ale problem bedzie sie nasilal.

Zorientowalem sie w cenach w kutnie u tak 250 zl za czyszczenie. Nie ma tragedii. A czy czujnik doladowania przy ic tez powinienem sprawdzic czy nie ma potrzeby?