Forum.VWGolf.pl

co do kolka to orginal. jeszcze niebylo ruszane numer fabryczny na kolku sroba dokrecona byla mocno a niewiem czy widac dokladnie na tych zdjeciach ale ten polksiezyc najpierw pekl a puzniej sie wyrobil. przy takim przebiegu tez mnie to zdziwilo i zadnego ciagniecia na linie auta tez niebylo.

PinkFloyd pisze:A ja juz nie raz widziałem ten problem w TDI co w TD po prostu jak ktos źle śrubę przykręci za słąbym momentem klin wału korbowego ma niewielki luz między nim a kółkiem i uderza w niego

a może nie tyle za słabo ją przykręca, ale wkręca starą śrubę z momentem takim jak nową
i śrubę szlag trafia aż sie upierod*oli w czasie jazdy ....

RobertP pisze: a może nie tyle za słabo ją przykręca, ale wkręca starą śrubę z momentem takim jak nową
i śrubę szlag trafia aż sie upierod*oli w czasie jazdy ....

Tak, ja da się stara to może pęknąć, ale pęka najczęściej dlatego, że dostaje bicia koło a śruba nie jest tak elastyczna zeby się temu zapobiegać i się uałmuje. Ja u ojca w MK III 1,9D który miał 660 tys km zawsze od początku była stara śruba i wszystko łądnie chodziło, owszem ja teraz daję zawsze nową, opowiedni moment i klej. Bo jak nową śrubę za słąbo dokręcisz to urobi klin wału lub kółka jak na zdjęciu wyżej, jak za mocno przykrecisz to możesz zerwac plastyczność śruby i możę pęknać ( tu się zgadzam najczęściej dotyczy to już starych śrub które były wielokrotnie źle przykręcane przez psełdo mechanirów ), jak koło ma już bicie i założysz nową śrubę dobrze to i tak pęknie bo dostanie bicia. Najlepiej albo tego nie ruszac jeżeli wczesniej było wszystko ok, albo nowa śruba klej i odp moment - duży ale nie za duży i nie za mały. Za mały- dostanie bicia, za duży - można zerwać plastycznośc śruby . Ja te śrubę dokręcam kluczem dynanometrycznym i o 45-90st lagą 1,5 metrową i klej do śrub i jest ok. Pozdrawiam

zgadzam sie z przedmowcami tylko w moim przypadku nikt tej sroby nieruszal kolko z tego co po numerach sadzic mozna to tez dziewicze 028 105 263 A kolka ktore mozna dostac w serwisie vw numery ma takie same ale rozni sie litera zamiast A ma D . niby z litera A niewystepuja w sprzedazy jako orginal tylko byly zakladane seryjnie sprzedawane jako orginal sa jako D dlatego mysle ze nikt nieruszal tego kola. auto mam w polsce 6 lat ja nic nierobilem z tym kolem a niemiec czy robil to niewiem

Miałem problem z klinem , skończyło się wymianą wału korbowego (niestety)
Teraz mam cały komplet nowy ale i tak przy każdorazowym podniesieniu maski zerkam na koła pasowe , taki uraz zostaje na całe życie hehe.
Niedawno wyczytałem na forum Diagtronika że jest taki przyrząd do planowania czoła wału korbowego bez rozbierania silnika , ciekawe szkoda że nie wiedziałem wcześniej bo może uratował bym stary wałek.

Jak by ktoś chciał to mogę wysłać link do tematu na forum Diagtronik-a

twardy pisze:Jak by ktoś chciał to mogę wysłać link do tematu na forum Diagtronik-a

mój mechanik ma takie coś, 40zł samo planowanie + oczywiście reszta roboty. u mnie sie zdązył przestawić rozrząd od tego nieszczęsnego koła, wymieniłem koło, srube dłuższą dałem, wszystko dowaliłem na klej do gwintów i trzyma. niestety bez planowania czoła. wtedy nie znalem tego mechanika co ma ten przyrząd.

teraz koło sie nie giba prawie wogóle, moze troszeczke ale to moze byc lekko zwichrowne koło pasowe, niekoniecznie wina wału.

to mowicie, ze kazdy AAZ, niezaleznie czy to pasek b3/b4, czy golf mk3 ma/moze miec problem z gibaniem sie kola?

ja tez kiedys mialem taki problem z kolem pasowowym ale mechanik zrobil to za 150 zl.a jak to zrobil to nie wiem bo nie chcial pokazac .ale jakos 3 latka jerzdze i nic sie nie dzieje

Dzisiaj kupowałem części w sklepie i przedemna pseudo mechanik brał koło zębate i inne części . Sprzedawca chciał dac mu śrube centralna (5zł) ale ten odpowiedział że to sa takie super sruby i stara wkręci na klej Nie miałem chaci uświadamiac mecha czym to się skończyć może bo pewnie i tak bym go nie przekonał . Kiedy to przestana oszczędzać głupie 5zeta . Nawet sprzedawca był zdziwiony ale cóż klijent nasz pan jak mówią.

witam robilem cos takiego 2 razy zawsze wszystkie zawoty i popychacze i jak naprawisz to moze sie powtorzyc tak to bywa w aaz ja 2 razy robilem i nie chcialem 3 sprzedalem kleje nowe kola i sruby nic nie daja za slaby klin .

witam umnie tez sie koło pasowe gibie wymieniłem śrube z trybkiem rozrządu i nic .czy ma ktos namiar na mechanika co naprawił by mi to bez wyjmowania wału najlepiej z lubelskiego pozdrawiam

[ Dodano: 22 Cze 2007 10:47 ]
zloty60, witam i prosze o pomoc w moim golfie III 1.9D koło pasowe lata jak szalone chciałbym to naprawic bez wyjmowania wału gdzie mugłbym uzyska pomoc

Ludzia ja mam takie pytania:

1. Czy gibające koło, jak już się giba to giba się już bez przerwy czy może być tak że czasem traci wibracje i zachowuje się normalnie.

2. Czy towarzyszy temu jakiś charakterystyczny dzwięk?

3. Czy sprawdzamy gibanie na jałowym czy dodając gazu?

4. Jak na zdjęciu gibać ma sie te koło co zaznaczyłem?





Ja mam dziwną akcje bo niby wczoraj lukałem i chodzi prosto. Ale mam coś takiego że od niedawna załancza mi się dziwny dzwięk. Czasem wyłancza... To gdzie od jakiego koła idzie tylko nie wiem którego. Jest to takie grube dudniące o zmiennym dzwięku (trudno to opisać) Słuchałem na giełdzie jednego aaz to też to miał. To jest takie pulsujące ale to nie jest pisk czy szum. Takie jak by tubalny dzwięk kij to wie jak opisać. Słychać przy zamkniętej masce. Potrafi czasem sie wyłonczyć i jak bys silnik wtedy zmieniał lekko obroty. Miałem 6kkm zmieniane paski i rolke tą małą napinającą. Wtedy mechanior nic nie wykrył i ładne wszystko grało... Koła i śruby nie zmieniałem... Nie mówcie, że te koło i śrube to co wymiane rozrządu trzeba zmieniać??

Szukam ratunku na naszym forum i mam pytania, mam 1,8 ABS a sprawa moja przypomina dosyć mocno tą z którą borykacie się w AAZ. Może któs z Was mi podpowie co dolega mojemu golfowi?Moja awaria

[ Dodano: 05 Sie 2007 11:56 ]
A powiedzcie mi czy bardzo duże znaczenie ma to że nie dokręciłem tego koła dynamometrem? Dowaliłem je zwykłym kluczem ile miałem siły i dobiłem śrubę dwa razy młotkiem (po kluczu)
Błagam pomocy....

Witam wszystkich szanownych kolegów, w związku z faktem zaobserwowania gibania się koła pasowego jak i wspomagania zwracam się z prośbą o podanie jakiś namiarów na dobrych i znających temat mechaników z okolic Leszna Wlkp. Chyba nie muszę mówić że chodzi o kogoś zorientowanego w temacie najlepiej wyposażonego w frez do szlifowania czoła wału. Z góry dzięki za pomoc .