Forum.VWGolf.pl

barca90, kupiłeś diesla po to aby go mulić ??? Jak depniesz mu 120 km\h spali ci na trasie góra 0.5 litra więcej. Chłopie ja w miesiącu robie ok. 7.000 -10.000 tyś. km. na paliwo wywalam ok 1200-1500 zł i też po to kupiłem diesla aby jeżdzić oszczędnie ale nigdy nie mule !!! I tak przeważnie na baku robie 900-1000 km i jeszcze mam oszczędzać?? Dla mnie to jest już chore !! Ale mam sąsiada, który założył gaz ze złomu do swojego malucha nic mnie już nie zdziwi.

vw_vandal pisze:Ale mam sąsiada, który założył gaz ze złomu do swojego malucha nic mnie już nie zdziwi.

wilk, tak się oszczędza w Polsce !!!! Na wszystkim !!!! Ale idiota !! Kto to mu za legalizował !!!?? Butle ma pod maską, przecież jak wywali gdzieś to kaplica !!!

vw_vandal pisze:założył gaz ze złomu do swojego malucha

dobre dobre, u mnie w Mrągowie słyszałem o kolesiu co simsona przerobił na gaz ale wiem czy to jest do konca prawda bo nigdy kolesia nie spotkałem i tego motoru nie widziałem, ale kto wie, tak jak powiedział vw_vandal mnie tez w polsce nic nie zdziwi

Ja swojego nie oszczędzam. Oczywiście czekam aż się rozgrzeje i po jeździe studzę, nie kręcę też w zasadzie powyżej 3700-3800 bo juz nie ma mocy, ale jak już ma wszystko optimum, to nie mogę sobie odmówić wciśnięcia gazu w podłogę. A jeszcze jak na dwójce zaczyna migać ASR bo zrywa gumy to od razu mam pełen uśmiech na twarzy. I to wszystko przy spalaniu nie większym niż 7 litrów. TDI to na prawdę świetna sprawa

jajko, a moja (teraz żony) kręci się do 4500 obr. i jak dobrze się wezmę to na 3 biegu słychać jak koła piszczą.

jajko co za silnik siedzi w Twoim golfie? vw_vandal rany boskie a co siedzi pod maska tego golfa? To musi miec ze 150KM w takiej budzie zeby na trojce na suchym zerwac przyczepnosc

wozekGTD, mam zwykłego JR tylko zrobiłem kilka modów, bajer z tą membranką to zrobił że jest bardzo silny. Żona pierwszy tydzień ruszała z piskiem opon Może efekt jest taki bo próbowałem na kostce nie brukowej tylko tej takiej ale autko zadziwia mnie.

vw_vandal pisze:mam sąsiada, który założył gaz ze złomu do swojego malucha nic mnie już nie zdziwi.

buahahah ,dobre dobre
Ja swojego diesla tez nie zamulam bo denerwują mnie drgania jak sie biegi za szybko zmienia.

wozekGTD no masz w opisie - AJM, czyli 115 koni przy 4 tys. i 285 Nm przy 1,9 tys. Te zerwanie gumy na 2 to tylko tak na dole, bo później już po prostu gniecie w fotel, ale przyjemność niesamowita

vw_vandal a jakie masz opony założone, bo jak jakieś szerokie to na prawdę wyczyn. U mnie rwie na 205/55/16.

ja mam JR GTD i robię tak:odpalam furkę i chodzi sobie tak na ok 1000 obr/min przez ok 2 do 5 minut,potem ruszam delikatnie co by turbinki nie uszkodzić jade jakieś 5 km z prędkością max do 70 km na godz zeby sie olej rozszedł po kanałach a potem coraz szybciej.jak juz jest ciepły (ok 70 stopni)to jeżdże tak zeby turbo sie nie rozłączało i max do 130(czasami sie zdazy 160 )na biegach przeciągam(maxymalnie do 4300 obr) bo wtedy lepiej sie zbiera bo obroty nie spadają za bardzo.jak jest koniec trasy to chwile auto chodzi na wolnych obrotach(znów troska o turbo). jak ktoś czegoś nie zrozumiał albo już ktoś to pisał to sorrki

dawid018 pisze:ja mam JR GTD i robię tak:odpalam furkę i chodzi sobie tak na ok 1000 obr/min przez ok 2 do 5 minut

Myslisz ze rozgrzewanie silnika na biegu jalowym jest czyms dobrym ?

golfik jest z 86 roku i po wymianie pierścieni.przebieg:ponad 300000

[ Dodano: Czw Sie 24, 2006 22:33 ]
no wydaje mi sie ze lepiej zeby chwilę sobie chodził niz odrazu wsiadać i jechać

dawid018 pisze:no wydaje mi sie ze lepiej zeby chwilę sobie chodził niz odrazu wsiadać i jechać

Chwile, ale nie 5 minut. Najlepiej zeby sielnik rozgrzac mozliwie szybko, unikajac przy tym wysokich obrotow. Na wolnych obrotach silnik rozgrzewa sie bardzo wolno, wiec wiecej zrobisz dla niego zlego niz dobrego...
Chyba w kazdej instrukcji auta pisza: "Nie rozgrzewac silnika na postoju"

[ Dodano: Czw Sie 24, 2006 22:41 ]
Prosze, tu masz ksiazkowy przyklad: http://vw2.info/galerie/mk3/Data/page.htm?75,0