Forum.VWGolf.pl

Koledzy kiedy wy sie w koncu nauczycie, nigdy nie jestesmy w stanie stwierdzic ile oleju spalił nam klekot, to ze patrzymy na miarke i widzimy ze od wymiany do wymiany ubyło 2 czy tam 5 mm nie swiadczy o tym ze silnik spalił tylko tyle. Zawsze do oleju trafia paliwo i zwięksa jego objętość. Zauwazcie ze nowe silniki ZS mają dośc duzą normę zuzycia oleju, czemu tak sie dzieje? Nie chodzi tu tylko o doładowanie bo kazda turbina nawet nowa dmucha pewną ilość oleju, taka juz jest natura jej uszczelnienia, nie da sie jej idealnie uszczelnic bo warunki pracy na to nie pozwalają, ale chodzi o co innego. Nowoczesne diesle mają całkiem inną efektywnośc spalania mieszanki, diesle te odpalają od obrotu, paliwo jest bardzo dobrze rozpylane i spala sie praktycznie od początku tj. od rozruchu w 100%, wniosek z tego taki ze do oleju trafiają sladowe ilości paliwa które nie powodują zwiększenia jego objętośći. Stare diesle nie tylko gorzej odpalały( dłuzsze kręcenie a paliwo jest wtryskiwane), ale po rozruchu zimnego silnika paliwo nie było tak efektywnie spalane, więc skutecznie zwiększało objętość oleju w miesce ciesząc tym samym właściciela jaki to on ma świetny silnik który nie zuzywa oleju Silnik musi spalać olej nie ma na to siły, jesli oleju nie ubywa po przebiegu 10-15 tys km to radze dobrze sprawdzić jego lepkość bo napewno jest nieźle rozcięczony przez olej napędowy, moze wizulanie nie tak bardzo to widać bo sadza dość skutecznie go zagęszcza ale napewno tak jest i jego właściwości smarne są juz marne. pzdr.

jak wy dbacie o swoje autka,olej powinno się wymieniac co 10tys max 12 niektóry zakochani to wymieniają co 8tys a co do tematu to zrobiłem szesc tys i na miarce ubyłu ok 1mm oleju

to luknij sobie do kasiazki i zobacz co ile sie wymienia olej w dielsu widze masz przyzwyczajenia benzyniaka wiec najpierw poczytaj a pozniej napisz w mk2 dieslu wylewa sie i wlewa co 7500km

moj cos okolo 1L od wymiany do wymiany kazdy diesel ma prawo zjesc troche oleju

jechałem nad morze i z powrotem w wakacje tak spokojnie i ekonomicznie do 90 km/h zrobiłem wtedy chyba 1500 km

łoo matko to pewnie tydzien jechales i pare dni poodpoczywales wspolczuje
kiedys tak jechalem do Berlina niby tylko 160km odemnie a myslalem ze kierowce zaraz strzele zdazylem sie 2razy wyspac zanim zajechalismy porazka

mój bierze ok 0,5 litra na 6 tysięcy kilometrów. Przepala go turbinka, bo czasami puszcza ładnego niebieskiego bąka.

souler pisze:kazdy mineral to zlo!!!

kto ci takich głupot naopowiadał kolego ??

Po pierwsze jeżeli ktoś pisze, że po 10 tys. nic oleju nie wziął to znaczy ,że leją wtryski. Po drugie jak można pisać ,że wziął 1 mm na bagnecie, wystarczy różnica temperatur otoczenia o 10st. lub drobna nierówność i już będzie 2 mm.

Koledzy ja mam VW JETTA 1,6 D zwykły i jak pomykam tak do 90 km. na godzine to pali mi ok. 0,5L na 1000 km. i co mam na to poradzic no bierze ale moc ma jak są mrozy pali ,mam go 2 lata i nie było tak by w zimę nie odpalił, a autko stoi czały czas na dworze. Tak mysle sobie że mogą uszczelniacze siedziec na zaworach. Pozdrawiam.

buli56 pisze:Po pierwsze jeżeli ktoś pisze, że po 10 tys. nic oleju nie wziął to znaczy ,że leją wtryski.

nie uważasz że gdyby wtryski ostro lały to trochę by kopcił na czrno ???

Wtryski wcale nie muszą lać zeby paliwo trafiało do oleju, oczywiście jak leją większe ilości paliwa sie nie spalają i trafiają do oleju.

moj na 15 tys nie wziol nic ale tak jak bierze na 4 tys litr to jest sie czym martwi i trzeba pomyslec o jakims remoncie