Weź jeszcze skosztuj odrobinkę,może nie jest taki złyarwam pisze:nawet w bez pośrednim porównaniu po zapachu jest czuć sporą różnicę.
Jaki olej?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Jaki olej?
Jaki olej?
bongo, jeśli się różni choć zapachem to wiadomo że już nie jest taki sam olej
a skoro w bezpośrednim porównaniu ze zyżytym 5W50 rally romula wypada gorzej to nie jest przypadek. a takie uwagi zostaw dla siebie
moze ty pijasz olej bo ja nie
a skoro w bezpośrednim porównaniu ze zyżytym 5W50 rally romula wypada gorzej to nie jest przypadek. a takie uwagi zostaw dla siebie
moze ty pijasz olej bo ja nie
Jaki olej?
To po uj te wszystkie tabelki,lepkości,właściwości myjące,liczby TBN,jak Ty po zapachu poznasz który lepszyarwam pisze:bongo, jeśli się różni choć zapachem to wiadomo że już nie jest taki sam olej
Ośmieszasz się i tyle
A co ja pijam,nie powinno Cię interesować
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
Jaki olej?
Arwam z całym szacunkiem, ale gluty Nic takiego nie widziałem nawet jak mineralny olej spuszczałem z Fiata Seicento a auto ma 240kkm to sobie możesz policzyć ile wymian było Ja rozumiem, że głośność pracy silnika może się zmienić w zależności od oleju, alearwam pisze:o jak miałem poprzedniego AAZ'a to wszelkie inne oleje w większej lub mniejszej częsci wylewały się w postaci glutów.
To już jakaś przepaść musiała by te dwa oleje różnić, żeby coś takiego odczuć.arwam pisze:turbo gorzej się wkręca
Jaki olej?
italiano_83, nie porównuj fiata sejczento do super turbo hiper wypasionego silnika kolegi
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
Jaki olej?
A co moje seicento 899 złe Dziękuje, że nie dostałem warna za tego typu "niefortunne" porównaniebongo pisze:italiano_83, nie porównuj fiata sejczento do super turbo hiper wypasionego silnika kolegi
Chyba czas zmienić oliwę bo głupoty wypisuje Oliwę do sałatek oczywiście
Jaki olej?
Ale zanim zmienisz-powąchaj czy aby nie gorsza od poprzedniejitaliano_83 pisze:Chyba czas zmienić oliwę bo głupoty wypisuje
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
Jaki olej?
Gorsza nie będzie, a muszę zmienić bo na tej której teraz używam to, więcej palę, głośniej się zachowuje i wolniej wstaje z łózka i jakoś nic mnie nie kręcibongo pisze: nie gorsza
Jaki olej?
bongo, moderatorów nie można wyśmiewać. a moderatorzy zwykłych użytkowników mogą?
nie napisałem że jest gorszy bo inaczej pachnie a tylko że jest inny.
a wlanie go bezpośrednio po wlaniu starej RALLY FORMULA potwierdziło że to jest inny olej, niestety sporo gorszy niż starszy olej, skoro różnica jest natychmiast po odpaleniu widoczna jak na dłoni.
jeśli by były to dwa IDENTYCZNE oleje to również i woń miałyby tą samą.
5W50 rally formula miał charakterystyczny zapach na tyle mocny że nie szło go z innym olejem pomylić choćbyś miał wlanego do bańki bez żadnych etykiet.
nowy już nie ma tego zapachu. ale nie to jest przedmiotem rozważań, tylko to że po wlaniu go do silnka zachowuje się znacząco gorzej niż starsza generacja oleju.
niestety w sprzedaży nie ma już olejów RALLY FORMULA a są PEAK LIFE których nie polecam jeśli ktoś wcześniej miał tamten olej.
a mając do bezpośredniego wybory VALVOLINE i MOTUL'a wybrałbym tą pierwszą.
P.S. bongo, piszemy na temat a nie śmiecimy.
jak sobie chcesz pogadać to są pogawędki od tego nie techniczny.
nie napisałem że jest gorszy bo inaczej pachnie a tylko że jest inny.
a wlanie go bezpośrednio po wlaniu starej RALLY FORMULA potwierdziło że to jest inny olej, niestety sporo gorszy niż starszy olej, skoro różnica jest natychmiast po odpaleniu widoczna jak na dłoni.
jeśli by były to dwa IDENTYCZNE oleje to również i woń miałyby tą samą.
5W50 rally formula miał charakterystyczny zapach na tyle mocny że nie szło go z innym olejem pomylić choćbyś miał wlanego do bańki bez żadnych etykiet.
nowy już nie ma tego zapachu. ale nie to jest przedmiotem rozważań, tylko to że po wlaniu go do silnka zachowuje się znacząco gorzej niż starsza generacja oleju.
niestety w sprzedaży nie ma już olejów RALLY FORMULA a są PEAK LIFE których nie polecam jeśli ktoś wcześniej miał tamten olej.
a mając do bezpośredniego wybory VALVOLINE i MOTUL'a wybrałbym tą pierwszą.
P.S. bongo, piszemy na temat a nie śmiecimy.
jak sobie chcesz pogadać to są pogawędki od tego nie techniczny.
Re: Jaki olej?
Witam,
może ktoś mi napisać, jaki olej do MK6 1,6 TDI 105 KM z DPF ? marka, specyfikacja, klasa lepkości
jakoś nie mogę nigdzie znaleźć
pozdrawiam
PS proszę nie pisać, że gdzieś już to było - krótkie, proste pytanie
jest bardzo dużo bardziej bezsensownych wpisów
może ktoś mi napisać, jaki olej do MK6 1,6 TDI 105 KM z DPF ? marka, specyfikacja, klasa lepkości
jakoś nie mogę nigdzie znaleźć
pozdrawiam
PS proszę nie pisać, że gdzieś już to było - krótkie, proste pytanie
jest bardzo dużo bardziej bezsensownych wpisów
Jaki olej?
Każdy spełniający normę VW 507.00
Będzie to olej w specyfikacji VW Long Life III (i lepkości 5W-30)
Będzie to olej w specyfikacji VW Long Life III (i lepkości 5W-30)
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Jaki olej?
spaceinvader w 100% się z Tobą nie zgadzam!!! Zgadzam się że są oleje lepsze i gorsze ale za Chiny ludowe nie zgodzę się że do tych niby lepszych od polskich należy MOBIL czy MOTUL ! To są tak samo zwykłe oleje jak te nasze polskie. Jak wcześniej pisałem owszem taki ROYAL PURPLE gdzie z testów wynika że nawet po 10-krotnie wyższym obciążeniu części nadal się nie zacierają gdzie MOBIL przy 10-krotnie niższym już zaciera części silnika, ale taki olej to koszt 50 zł za 1L oleju półsyntetycznego gdzie wlewanie do 10 letniej krypy mija się zupełnie z celem.
Dodam tylko pokrótce swoje spostrzeżenia między MOTUL 6100 SYNERGIE a LOTOS SEMISYNTETIC THERMAL CONTROL 10W40.
MOTUL - bardzo ładna aksamitna praca silnika i szybko cichnące popychacze (kilkanaście sekund) , zużycie oleju 0,5 L między wymianami czyli co 10 tyś km. Minus-przy ostrym butowaniu chmura czarnego dymu za samochodem za którą wcześniej obarczałem turbosprężarkę.
LOTOS-bardzo ładna aksamitna praca silnika, popychacze cichną po około 2 minutach więc troszeczkę później niż na MOTUL, zużycie oleju 0,2 L między wymianami (10 tys km) czyli zużywa mniej niż MOTULA. Na LOTOS zniknęło dymienie przy ostrej jeździe za które wcześniej obwiniałem turbinę a okazuje się że to była wina oleju którym był MOTUL. Zużycie oleju też jest niższe o ponad połowę w stosunku do jazdy na MOTUL. Styl jazdy ten sam i niczego w ostatnim roku poza olejem i filtrami nie zmieniałem, stacja paliw też ta sama więc wcześniejsze kopcenie i większe niż na LOTOS zużycie oleju w całości zwalam na olej marki MOTUL.
Dodam tylko że w szoku byłem sprawdzając stan oleju gdzie na MOTUL od czasu do czasu na bagnecie ubywało a na LOTOS wciąż ten sam stan, brak kopcenia zauważyłem od razu po wymianie ale nie byłem pewien czy to kwestia oleju czy tak akurat się zdarzyło ale teraz po 10 tyś km już mam pewność że na LOTOS silnik ni kopci praktycznie wogóle gdzie na MOTUL ograniczałem prawie całkowicie widoczność samochodom jadącym za mną ( przy ostrej jeździe) . Dla mnie LOTOS jest o niebo lepszy od MOTUL a niby lepszość MOTULA to forumowe bajeczki działające na zasadzie owczego pędu. Nie ma takich danych ani takich testów które wykazały by wyższość MOTULA czy MOBILA nad LOTOSEM, wszystko to tylko opowieści bo brat siostry wójka ma kolegę który ma sąsiada i on tak mówi bo on wie najlepiej, plus fantastyczne reklamy w mediach które potrafią tak zbałamucić człowieka że kupi kupę zawiniętą w papierek za cenę trufli. To tak jak 1.9 TDI wyrobił VW opinię najlepszego producenta diesli a VW na tym jedzie do dziś pomimo iż 2.0 TDI to kompletny niewypał i można spokojnie z czystym sumieniem powiedzieć że złom przy takich silnikach jak MULTIJET FIATA czy HDI PSA ale jak kogoś zapytać to powie mm.. TDI to najlepszy diesel. Nieważne że PASSAT B6 na dystansie 100 tyś km popsuł się 9 razy i parę razy trafił na lawetę a KIA CEED machnęła ten dystans bezawaryjnie a po teście okazało się że nie ma też zużycia podzespołów ale jak zapytać Kowalskiego to powie że to syf i tylko grupa VAG się liczy. Ja bym był ostrożny z takimi deklaracjami bo świat się zmienia jak widać.
Dodam tylko pokrótce swoje spostrzeżenia między MOTUL 6100 SYNERGIE a LOTOS SEMISYNTETIC THERMAL CONTROL 10W40.
MOTUL - bardzo ładna aksamitna praca silnika i szybko cichnące popychacze (kilkanaście sekund) , zużycie oleju 0,5 L między wymianami czyli co 10 tyś km. Minus-przy ostrym butowaniu chmura czarnego dymu za samochodem za którą wcześniej obarczałem turbosprężarkę.
LOTOS-bardzo ładna aksamitna praca silnika, popychacze cichną po około 2 minutach więc troszeczkę później niż na MOTUL, zużycie oleju 0,2 L między wymianami (10 tys km) czyli zużywa mniej niż MOTULA. Na LOTOS zniknęło dymienie przy ostrej jeździe za które wcześniej obwiniałem turbinę a okazuje się że to była wina oleju którym był MOTUL. Zużycie oleju też jest niższe o ponad połowę w stosunku do jazdy na MOTUL. Styl jazdy ten sam i niczego w ostatnim roku poza olejem i filtrami nie zmieniałem, stacja paliw też ta sama więc wcześniejsze kopcenie i większe niż na LOTOS zużycie oleju w całości zwalam na olej marki MOTUL.
Dodam tylko że w szoku byłem sprawdzając stan oleju gdzie na MOTUL od czasu do czasu na bagnecie ubywało a na LOTOS wciąż ten sam stan, brak kopcenia zauważyłem od razu po wymianie ale nie byłem pewien czy to kwestia oleju czy tak akurat się zdarzyło ale teraz po 10 tyś km już mam pewność że na LOTOS silnik ni kopci praktycznie wogóle gdzie na MOTUL ograniczałem prawie całkowicie widoczność samochodom jadącym za mną ( przy ostrej jeździe) . Dla mnie LOTOS jest o niebo lepszy od MOTUL a niby lepszość MOTULA to forumowe bajeczki działające na zasadzie owczego pędu. Nie ma takich danych ani takich testów które wykazały by wyższość MOTULA czy MOBILA nad LOTOSEM, wszystko to tylko opowieści bo brat siostry wójka ma kolegę który ma sąsiada i on tak mówi bo on wie najlepiej, plus fantastyczne reklamy w mediach które potrafią tak zbałamucić człowieka że kupi kupę zawiniętą w papierek za cenę trufli. To tak jak 1.9 TDI wyrobił VW opinię najlepszego producenta diesli a VW na tym jedzie do dziś pomimo iż 2.0 TDI to kompletny niewypał i można spokojnie z czystym sumieniem powiedzieć że złom przy takich silnikach jak MULTIJET FIATA czy HDI PSA ale jak kogoś zapytać to powie mm.. TDI to najlepszy diesel. Nieważne że PASSAT B6 na dystansie 100 tyś km popsuł się 9 razy i parę razy trafił na lawetę a KIA CEED machnęła ten dystans bezawaryjnie a po teście okazało się że nie ma też zużycia podzespołów ale jak zapytać Kowalskiego to powie że to syf i tylko grupa VAG się liczy. Ja bym był ostrożny z takimi deklaracjami bo świat się zmienia jak widać.
Re: Jaki olej?
ok 24zł za litr pełnego syntetyka 5W-40 w USA. Nawet z przesyłką do Polski (5L) wychodzi 29złriggs pisze:ROYAL PURPLE ale taki olej to koszt 50 zł za 1L oleju półsyntetycznego
Absurdalna cena tego oleju u nas w Polsce to tylko i wyłącznie "zasługa" importera oraz fiskusa.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 144 gości