Odkopuję ten temat bo nie chcę zakładać nowego posta a wydaje mi się że ciekawa wypowiedź na temat gnojówki do Diesli zaczerpnięta z forum Renault:
Jestem świeżynek na grupie i to mój pierwszy post. Panowie pracowałem 7 lat w branży paliwowej(stacje, dystrybucja, itd) i oto co mogę powiedzieć o temacie paliw;
1. 95% stacji w Polsce sprzedaje paliwo z polskich rafinerii...! Nie ma wyjątku, jeśli stacja nie robi machlojek to ten sam ON jest na Orlenie, BP, Shellu, itd... te pozostałe 5% to stacje Auchan które zaopatrują się w biopaliwa w Czechach(aczkolwiek już podobno nie - nie wiem więc nie potwierdzam) i do niedawna Neste które bawiło sie w import(ale nie wiem skąd i jakie paliwo)
2. Paliwa typu Ultimate czy V-Power to najnormalniejsze paliwa z tym, że wyprodukowane z najlepszych frakcji ropy arabskiej i pozbawione praktycznie zanieczyszczeń i siarki. Dodatki które dosypywane są do cystern(niby polepszacze) to czysty bajer(środki wypłukujące nagar, podwyższające temperaturę zapłonu, itp) potrafiący nawet niekiedy zaszkodzić silnikowi(wyciszony przypadek na stacji jednego z największych polskich koncernów gdzie do cysterny chemik wsypał przez pomyłkę podwójną dawkę polepszacza i w ciągu 30 minut od zakończenia spustu paliwa mieli kilkunastu rozgrzanych do białości klientów
)
3. ON oenowi nie równy...!! jak już pisałem najlepsze frakcje ropy to ropa arabska i saudyjska, największa kicha to ropa rosyjska(której u nas jest najwięcej
). Wszystkie "wzmocnione" paliwa robi sie tylko z frakcji arabskich/saudyjskich, "zwykły" ON robi się z frakcji rosyjskich ALE również z frakcji arabskich jeśli akurat rafineria posiada nadwyżkę takiego surowca(mówiąc inaczej Matka Rosja spóźnia się z dostawą
) Możecie wierzyć lub nie ale różnica w spalaniu ON wyprodukowanego z frakcji zza Buga i z pustyni Kuwejtu może sięgać nawet 2 litrów na 100km...! Oczywiście wszystko to przemawia na "polepszanymi" paliwami ale.... Na "zwykłym" ON też da się jeździć!
Nie gloryfikujmy "polepszanych" paliw bo w połowie przypadków możemy lać to samo co jest pod zwykłym ON. I jeszcze jedna sprawa w tej kwestii która jest dość znacząca w kwestii zużycia paliwa. Paliwa "polepszane" robione są bez dodatków roślinnych(bio)...!! Zwykły ON z dodatkami bio od 0,1% do nawet 5% i nikt na stacji nie zmusi pracownika do oznaczenia dystrybutora "bio" bo nasze prawo dopuszcza takie domieszki...!!(a jeśli dystrybutor jest oznaczony jako "bio" to radzę omijać z daleka) Nasze silniki(dCi) niestety nie są roślinożercami i im większa zawartość rzepaku tym większe spalanie.
4. Machloje... Panowie nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie machloje robią stacje DUŻYCH koncernów....!!!! Przykład - stacja kupuje cysternę ON = 18000l w myśl zasady dwie komory(12000l) paliwa pierwszego gatunku a trzecia komora drugi gatunek(mała liczba cetanowa, zasiarczenie, zabrudzenie, itp) - to wszystko spuszczają na stacji do jednego zbiornika i mają zarobek na litrze o kilkanaście groszy większy... Robią tak głownie stację bardzo dużych koncernów mające stacje w dobrych miejscach - tam 20 kilo litrów sprzedaje sie w ciągu dnia i NIC stacji nie udowodnisz bo jak przyjedziesz to paliwa już nie ma...
Reszty nawet nie chce pisać bo i tak się już rozpisałem...
Jeżdżę kilkoma dieslami z nowoczesnymi silnikami(CDI, czerwone TDi no i dCi
) i leję "zwykłego diesla" ale tylko na kilku(kilkunastu) stacjach wybranych w całej Polsce i nie miałem żadnych problemów a spalanie np w Lagunie przy dość dynamicznej jeździe (70;30 trasa dwupasy 130-150km/h ; miasto) oscyluje około 6-6,5 litra na 100km...