1.9 TDI ASV - brak mocy do 2000 obrotów

[killah]

troche turbo albo sie klinuje albo gruszka itp szwankuje. Ja bym dziurke zrobil w tym starym MAF i wtedy sprawdzil jak jedzie furak bo nadal odrobine tnie dawke.

Ale ostatnio turbo było wg logów w dobrej kondycji. Co się mogło stać? Gruszka jest nowa (garret) przecież. Czy możliwe jest że brak tego zaworka jednokierunkowego to powoduje?

Wg pierwszego loga od 3 tys spadło drastycznie maf, dawka i maf turbo. Co to oznacza?

Zrobić jeszcze raz logi ? Tym razem pojedyńczo każdą grupę?

[killah]

Panowie,

Zrobiłem logi samemu więc jest trochę syfu ale nadal widać o co chodzi.

Zaworek zwrotny wymieniony, logi 011

Grupa 011: http://vaglog.com/log-011_2RIAf7A.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Rozwierciłem również starą przepływkę, oto efekt. Jak widać nie pomogło:

Grupy 003, 008, 011: http://vaglog.com/log-003_008_011_KiQ0GR6.html" onclick="window.open(this.href);return false;

A to log na nowej przepływce za 5 zł z podmienionym zaworkiem zwrotnym

Grupy 003, 008, 011: http://vaglog.com/log-003_008_011_34e4bE.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Wniosek jest taki - nie ma co logować jednocześnie grup bo jak popatrzy się na samo 011 to podciśnienie maf wydaje się być ok. Mam rację?
Zrobie jeszcze 003 i 008 osobno

[munior]

Wniosek jest taki - nie ma co logować jednocześnie grup bo jak popatrzy się na samo 011 to podciśnienie maf wydaje się być ok. Mam rację?

Niestety na "nowej " przepływce widać wyrażnie kiedy zaczyna "ciąć " dawkę i to dość drastycznie , juz od ok 2,7 tys obr ...a przyczyną jest spadające wyrażnie przy tych obrotach doładowanie .Takze coś masz nie halo z układem regulacji cisnienia doładowania ...do 2,7tys lekko ci zawyża ,a powyżej 2,7tys ciśnienie wyraznie spada ponizej specyfikacji...wyglada to jakby była nieszczelna gruszka ,albo uciekalo gdzieś podcisnienie które nią steruje

[wesol]

Nic dodac nic ujac. Choc to tez typowe objawy z tym falowaniem doladowania jakby sie gdzies lekko klinowala geo. Ale do sprawdzenia gruszka, wezyki geo. Wszystko na odpietej gruszce.

[killah]

Munior,

Przy okazji tego logu 011 z 20 września pisaliście, ze turbo ładnie wstaje i jest w dobrej kondycji:
http://vaglog.com/log-011_0vC4Ydj.html" onclick="window.open(this.href);return false;

a wyglada to tak samo jak obecnie

Zdaję sobie sprawę, ze przyczyna może leżeć w podciśnieniu. Ale gruszka jest nowa garreta a wężyki nowe silikonowe.Zostawiłem tylko te 5mm stare ale on nie mają wpływu na podciśnienia chyba. Jeszcze kilka dni temu sprawdzałem ponownie gruszkę i ładnie schodziła w dół. Prawdopodobnie to co Wesol pisze czyli lekkie zaklinowanie geo może być tu problemem. Spróbuje przebujać auto dzisiaj na autobanie jak będę jechał w trasę.

Jeśli to faktycznie przycinanie się geo to turbo do regeneracji?

[munior]

W przypadku zacinajacej się geometri zwykle notorycznie przeładowuje ,a tu doładowanie praktycznie jak trzeba ,a w pewnym momencie spada poniżej specyfikacji ,wiec moim zdaniem układ "gubi " podcisnienie .Ja bym wakuometr podpiał i sprawdził czy na węzyku zasilajacym n75 w podcisnienie , trzyma te 0,5 bara ssania.Jak bedzie widac że przy 2,7 tys obr podcisnienie spada ,to sprawa oczywista

[killah]

Albo przycina się geometria ,albo układ "gubi " podcisnienie .Ja bym jeszcze wakuometr podpiał i sprawdził czy na zasilaniu n75 w podcisnienie trzyma te 0,5 bara ssania

Ale najpierw jest przeładowanie - to ma znaczenie tutaj? Postaram się sprawdzić wakumetrem. Gdzie go wpiąć? zasilanie n75, na akutatorze oraz na wyjściu z vacu pompy?

Postaram się jeszcze odpiąć sztangę i sprawdzić ręką jak chodzą łopatki. Kolega, doświadczony mechanik do którego dzwoniłem, mówił że łopatki chodziły luźno jak sprawdzał przy wymianie. Ale sprawdzę jeszcze raz.

Kurde tyle rzeczy wymienionych a nadal nie gra

[munior]

Ale najpierw jest przeładowanie

Przeładownie tak minimalne ze praktycznie bez znaczenia

Postaram się sprawdzić wakumetrem. Gdzie go wpiąć?

Tak jak pisałem ,najlepiej na wężyku zasilajacym n75 w podcisnienie ,a do tego potrzebny będzie trójnik ,bo układ ma cały czas działać w czasie pomiaru wakuometrem

Kurde tyle rzeczy wymienionych a nadal nie gra

Hehe ,jakbyś miał zwykłą turbinę na WG ,to nie wiedział byś co to problemy

[killah]

Tak jak pisałem ,najlepiej na wężyku zasilajacym n75 w podcisnienie ,a do tego potrzebny będzie trójnik ,bo układ ma cały czas działać w czasie pomiaru wakuometrem :

Ten pomiar robić na luzie, wciskając gaz tak? Podczas jazdy chyba to niewykonalne. Jeśli spadnie podciśnienie to wtedy pompa Vacu klęka albo ucieka podciśnienie? To co mówisz ma sens bo jak mówiłem - kolega mechanik powiedziałby mi od razu jakby coś z łopatkami wyczuł.

Jeszcze nie otrzymałem informacji czy wężyki grube od podcisnienia też powinienem brać pod uwagę. Może za luźne silikony założyłem jeden gruby 5 mm na trójnik luźno wszedł dlatego odpuściłem wymianę reszt - np od EGR zostawiłem oryginalny 5mm z opaską. Te 3 mm silikonowe siedzą bardzo ciasno i ciężko je ściągnąć po założeniu więc trochę nie chce mi się wierzyć, że jest w nich nieszczelność.

Podejrzewam jeszcze nieszczelność przy samym servo hamulcowym albo wąż od vacu pompy przy trójniku ma gdzieś nieszczelność. Niby zmieniłem opaski ale sprawdzę to też.

[karol8114]

No cóż, żeby wykluczyć problem ze sterowaniem podciśnienia pokusiłbym się o założenie wężyka z vacum do turbo na krótko, wiem że wpadnie w tryb awaryjny ale przynajmniej w 11 będzie widać czy są skoki doładowania. Gdyby to była renia można by stawiać na pękniętą rurę na szwie która się rozszerza pod obciążeniem.
Pytanie czy cięgno po zmianie jest dobrze wyregulowane, może jest luz na cięgnie i wariuje z wysterowaniem. Ciężko pomóc jak nie widzę auta

[killah]

Panowie, relacja na biezaco z komorki. Nie wiem czy to ma znaczenie ale na sztandze brak zawleczki przy sterowanii geo. Moze to powoduje niepoprawny ruch sztangi. Korzystajac z okazji sprawdzilem sama geometrie na odpietej gruszcze. Nie wiem jak to ma sie lekko ruszac ale jak na moje chodzi to bardzo luzno. Chyba geo mozna wykluczyc. Ma ktos pomysl skad taka zawleczke dorwac?

[wesol]

Jesli nie spada to ucho to nie ma znaczenia. Ja mam kilka w zapasie z meblowych gadzetow ale z drucika jakiegos stalowego zrob i tyle. Ta lapka geo musi chodzic super plynnie. Pomalutku paluszkiem przesuwaj i czy nie ma oporow. Gruszke przeropuj i wprowadz tez troche ropy w ten wezyk podcisnieniowy na zapalonym silniku by wciagnelo w uklad tak ze przeleci przez n75. Jak turbo nowo zalozone po robocie i reszta tez pewna to musi doladowanie isc jak po sznurku.

Luzu na tym oczku gdzie zakladasz ta zawleczke na gruszce tez nie moze byc. W razie co to deczko mloteczkiem zaklepac trzeba. Ruch sztangi 1mm to naprawde duzo jesli chodzi o regulacje doladowania.

[killah]

Wlasnie sztanga. nie do konca sie trzyma sztywno na lopatce geo. Ucieka troche jakby chciala sie zsunac. Jak troche zaciagnalem gruszke tak do polowy zakresu to lopatka turbo miala luz gora dol zanim docisnalem ucho do lopatki tak jakby to normalnie robil seger. Serio sprawdzalem geo i nie zauwazylem by sie zacinalo. Z reszta to wszystko luzno bardzo chodzi bo i sztange sie daje wcisnac na ok 1 cm bez problemu.

Pan z serwisu turbo obiecal dac mi ta zawleczke we wtorek. Tyle to jeszcze wytrzymam.

[killah]

Jutro powinienem dostać zawleczkę z sewisu turbo. Zobaczymy jak to się będzie zachowywać po wymianie. Do czasu kiedy zdobędę zawleczkę odpuściłem poszukiwania problemu bo i węże sprawdziłem 2gi raz i nic niepokojącego nie znalazłem. Założyłem jeszcze dla pewności opaskę zaciskową na mały wężyk idący od vacu pompy. Rozmyślam nad nową przepływką ale to dopiero na sam koniec gdy już dojdę z doładowaniem do ładu i składu.

Edit:

Czy ktoś wie jaką średnicę ma kołek na który nakłada się cięgno sztangi turbiny? Te zawleczki są normalizowane - DIN 6799

Na zdjęciu potrzebny mi wymiar jest oznaczony numerem d oraz d2

Zarzucam zdjęcie z oferty Wurth - może komuś pomogę samemu rozwiązując swój problem