: śr sie 16, 2006 12:56
Ja oczywiście póki silnik zimny, przez 2-3 min. spokojnie. Potem pozwalam sobie na więcej. Dużo więcej
. Na światłach już tylu poległo przy mnie, dużo mocniejsze auta. Ale jestem zdania że duża ilość osób nie potrafi jeździć ostro, czy to benzyna czy klekot. Jak się bujałem Hyundaiem accentem 1.5, 12 zaworów, 95 koni, to nie było siły żeby jakiś klekot dał mi radę. A mam skłonność do podpuszczania na światłach
. To chyba było audi A4 TDI, z czego dwie ostatnie literki były na czerwono. Poległ (w każdym razie do setki
). Raz ścigałem się z kumplem. Miał Vectrę B z silnikiem 1.8, 128 koni. Nie miał szans, dopiero przy jak odpuściłem przy 160 to mnie objechał. I wiele innych "mocnych" aut. Bywały też różne Civici.
Najśmieszniejszy bywało jak kumpel jeżdżąc 60 konnym punciakiem II dawał radę wielu autom
.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Najśmieszniejszy bywało jak kumpel jeżdżąc 60 konnym punciakiem II dawał radę wielu autom
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)