Forum.VWGolf.pl

mój ma 166 tyś według licznika, kupiłem go 3 miesiące temu jak narazie wszystko ok zrobione już 7 tyś i jak narazie wszędzie sucho i ładnie pali, nie kopci zobaczymy podczas mrozów.

MK3 1.9 TD mam 314 000km ale dol silnika tydz temu wstawiony od innego silnika z mniejszym przebiegiem, glowica po regeneracji i nowa pompa wtryskowa wiec jeszcze kilka km powinien pojechac odpukac w niemalowane

Golf 1.9TD AAZ 280 000 na liczniku w rzeczywistości duuuuużo wiecej (tak przynajmniej
mówił majster, jak robił remont) Sprowadzony z zachodu, przy licznikowych 180 miał wymienione pierścionki, głowice, uszczelnioną pompe, ogólnie wszystko. Prawdopodobnie jakiś szpec niemiec przegrzał go (widać na tłoku). Od tego czasu zrobiłem 100 000 prawie przez 3 lata, olej 10w\40 castrol czasem na 10 000 setke dolewam ale zdaża się że nie trzeba Myśle, że jeszcze troszkę pośmiga

Golf 4 1.9 TDI 1998 prawie 200tys już

no ja w moim mialem jak kupowalem 162 tys km niewierzylem przy kupnie. ale zakupilem w koncu 1.9 tdi oryginalnie 90 ale zchipowany. Zrobilem dopiero 7 tys i bez zarzutow, program niby strasznie mi turbo przeciaza, ale smiga jak sie patrzy. jak zbadac oryginalny przebieg? po stanie kierownicy widac ze byl jezdzony ale nie mam porownania z inna kierownica. Gumy na pedalach w sumie sa ladne, reczny rowniez, galka zmiany biegow tez nie brzydka. Alternator, rozrusznik nie pordzewialy zbytnio. Jak sprawdzic?

Na allegro wszystkie auta nie ważne czy ma 2 lata czy 20 lat i tak ma 180 tyś przebiegu i to wszystko 100% udokumentowany książką serwisowa również kupioną na aukcji za 30zł śmiech na sali. Mój golf jak go kupowałem to miał 175tyś po sprawdzeniu w serwisie po VIN okazało się że ma 100tyś więcej ale i tak bardzo dobrze się trzyma oleju nie łyka i śmiga elegancko.

Mój Mk3 1,9TDI oryginalny przebieg: 282 tysiące rok produkcji 1995. Zrobiłem nim od zakupu w 2004 roku ok. 90 tysięcy. Śmiga aż miło, może na te 10 tys km. doleję 0,5 litra oleju, ale kompletnie nic się nie dzieje co miało by sprawić większe wydatki. Daję mu to co się należy czyli dobry olej co nie więcej jak 10 tys., wszystkie filtry, rozrząd na czas na porządnych podzespołach no i jak coś czuję, że jest nie tak to usuwam to od ręki a nie czekam aż się rozleci pociągnie coś jeszcze do wymiany...

Polecam też naprawy przeprowadzać u sprawdzonych fachowców bo mimo że te autka mają w tej chwili już po kilkanaście lat to powiem, że wielu jest takich magików co zamiast poprawić potrafią zepsuć. Osobiście mam trzech spawdzonych fachowców i sobie chwalę, każdy z nich zajmuję czym innym. Ten co robi silniki nie robi blach i zawieszenia i na odwrót. Ale jak jadę na wymianę rozrządu to wiem, że kąt wtrysku czy np. śruba na wale będę miał ustawione i wymienione jak trzeba.

Mój PASSEK 1.9 tdi AFN 1996/10 b5. NA BLACIE 318tyś. od niedawna nowy fimic układ wydechowy zmieniony, wtryski 216 i jeszcze zbieram kaske na strojenie. kupilem w maju u naszych zachodnich sąsiadów. zużycie oleju max. 0,2l na 10tys. teraz alu 18" i gleba

Niedawno wymieniałem rozrząd u znajomego w passacie b4 95r. i na "szafie" ma 426tyś km. Silnik i skrzynia oryginał, nic nie dłubane poza tym że wyczyściłem mu nastawnik przy 360tys.

Podobno 210tysi ale w to nie wieze chodzi bardzo dobze zero przecieków, odpala na dotyk

U mnie mk2 1,6 diesel 385tys,tutaj chyba będzie więcej przejechane,chyba była cofka licznika
AAZ 235 tys,,,

Przebieg mojego golfa 2003rok 173tyś

A co powiecie na to , i robiłem mu jeszcze rozrząd więc planują jeszcze minimum 130 000 kilometrów.

To auto to LT 35 rocznik 2005

hehe, moj ma teraz na budziku 11 tys Obkrecił się, tylko pytanie ile razy. Autko 13 letnie.