Forum.VWGolf.pl

Panowie proszę o radę Bora z silnikiem ALH 90 km, przebieg 130 tys. km, zalewany olejem silnikowym syntetycznym Mobil Turbo Diesel 0w40 od nowości.

I moje pytanie czy przy takim przebiegu konieczna jest zamiana na olej o klasie lepkości 5W-40 (np. Castrol Edge Turbo Diesel 5w-40).
Proszę o poradę czy jest sens zmienić olej o innej klasie lepkości.

Pozdrawiam forumowiczów.

bigstar102001, jezeli z silnikiem nic zlego Ci sie nie dzieje to ja bym nie zmienial.

Tical pisze:bigstar102001, jezeli z silnikiem nic zlego Ci sie nie dzieje to ja bym nie zmienial.

Nic się nie dzieje z silnikiem, pytam bo za miesiąc będę robił wymianę i temat oleju spędza mi sen z oczu.

Koledzy pewnie dopisza swoje, ze nie musisz zmieniac jak wszystko gra a widac, ze znaja sie na rzeczy.

bigstar102001 pisze:I moje pytanie czy przy takim przebiegu konieczna jest zamiana na olej o klasie lepkości 5W-40 (np. Castrol Edge Turbo Diesel 5w-40).

Lepsze jest wrogiem dobrego, jest dobrze to nie ma co kombinować Sam przebieg nie jest żadnym wyznacznikiem w tym wypadku.

SMUTNYINDYK pisze: Przecież jest ogólnie przyjęte że zwłaszcza w silnikach diesla jakość oleju można poznać po tym, że im szybciej robi się czarny tym jest lepszy-chodzi o to, że ma lepsze własności płuczące.

Olej spełnia wiele zadań w silniku i jest mieszaniną substancji i dodatków, a jednym z dodatków jest ten który odpowiada za "czyszczenie" silnika wchłanianie tych substancji smolnych/sadzy i to, że olej robi się czarny w żaden sposób nie świadczy o jego "jakości" Może dobrze płukać, a będzie marny w zakresie smarowania, odporności na zmianę lepkości w niskich i wysokich temperaturach, odporności na spalanie itp, itd
Olej ma spełniać lub przewyższać wymagania jakie narzucił producent silnika W naszym przypadku normę VW, a producent oleju to już "drugorzędna" sprawa.

italiano_83 pisze:

bigstar102001 pisze:I moje pytanie czy przy takim przebiegu konieczna jest zamiana na olej o klasie lepkości 5W-40 (np. Castrol Edge Turbo Diesel 5w-40).

Lepsze jest wrogiem dobrego, jest dobrze to nie ma co kombinować Sam przebieg nie jest żadnym wyznacznikiem w tym wypadku.

SMUTNYINDYK pisze: Przecież jest ogólnie przyjęte że zwłaszcza w silnikach diesla jakość oleju można poznać po tym, że im szybciej robi się czarny tym jest lepszy-chodzi o to, że ma lepsze własności płuczące.

Olej spełnia wiele zadań w silniku i jest mieszaniną substancji i dodatków, a jednym z dodatków jest ten który odpowiada za "czyszczenie" silnika wchłanianie tych substancji smolnych/sadzy i to, że olej robi się czarny w żaden sposób nie świadczy o jego "jakości" Może dobrze płukać, a będzie marny w zakresie smarowania, odporności na zmianę lepkości w niskich i wysokich temperaturach, odporności na spalanie itp, itd
Olej ma spełniać lub przewyższać wymagania jakie narzucił producent silnika W naszym przypadku normę VW, a producent oleju to już "drugorzędna" sprawa.

Sądziłem, że przebieg jest w moim przypadku wyznacznikiem. Wiadomo, że przebieg pojazdu wpływa na zużycie m.in. silnika.

bigstar102001 pisze:Wiadomo, że przebieg pojazdu wpływa na zużycie m.in. silnika.

Tak, wpływa ale jak porównasz 100.000km zrobionych w mieście i na krótkich odcinkach do 100.000km zrobionych po autostradach
Nie jak się mają te przebiegi do siebie Kondycja silnika ma tu znaczenie a nie przebieg, są "zarżnięte" silniki i turbo po 150.000 km i take co maja 250.000km i są w "idealnym" stanie

bigstar102001 pisze:Panowie proszę o radę Bora z silnikiem ALH 90 km, przebieg 130 tys. km, zalewany olejem silnikowym syntetycznym Mobil Turbo Diesel 0w40 od nowości.
I moje pytanie czy przy takim przebiegu konieczna jest zamiana na olej o klasie lepkości 5W-40 (np. Castrol Edge Turbo Diesel 5w-40).
Proszę o poradę czy jest sens zmienić olej o innej klasie lepkości.
Pozdrawiam forumowiczów.

Jak nie bierze oleju - niczego nie zmieniaj.

Piasek pisze:

bigstar102001 pisze:Panowie proszę o radę Bora z silnikiem ALH 90 km, przebieg 130 tys. km, zalewany olejem silnikowym syntetycznym Mobil Turbo Diesel 0w40 od nowości.
I moje pytanie czy przy takim przebiegu konieczna jest zamiana na olej o klasie lepkości 5W-40 (np. Castrol Edge Turbo Diesel 5w-40).
Proszę o poradę czy jest sens zmienić olej o innej klasie lepkości.
Pozdrawiam forumowiczów.

Jak nie bierze oleju - niczego nie zmieniaj.

Od poprzedniej wymiany 3/4 na bagnecie po przebiegu 13 tys. na dzień dzisiejszy jest 1/2 na bagnecie bez dolewek.
Nie wiem czy to jest dobrze. Aczkolwiek z tego co się orientuję każdy silnik musi zużywać olej.

Bigstar102001

bigstar102001, Jak wyzej kolega Piasek napisal, jak od wymiany do wymiany nie robisz dolewek albo je robisz w nieznacznym stopniu to odpusc sobie zmiany oleju.

bigstar102001 nie zmieniaj bo jest dobrze!! I jak kolega italiano_83 napisał przebieg nie jest wyznacznikiem, jeden jeździ delikatnie inny zarzyna silnik jak prosie na ucztę , jeden wlewa dobry olej i wymienia regularnie inny wlewa byle co i wymienia jak sobie przypomni .
Nie sugeruj się przebiegiem , z twojego opisu wynika że jest bardzo dobrze więc tego nie psuj.

riggs pisze:bigstar102001 nie zmieniaj bo jest dobrze!! I jak kolega italiano_83 napisał przebieg nie jest wyznacznikiem, jeden jeździ delikatnie inny zarzyna silnik jak prosie na ucztę , jeden wlewa dobry olej i wymienia regularnie inny wlewa byle co i wymienia jak sobie przypomni .
Nie sugeruj się przebiegiem , z twojego opisu wynika że jest bardzo dobrze więc tego nie psuj.

I tego będę się trzymał. Pozdrawiam i dziękuję kolegom forumowiczom za wyczerpanie wątku.

Bigstar102001

Witam
Nie wiem czy było wcześniej bo jakoś nie chce mi się wertować całego wątku.

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.ph ... sc&start=0

Pozdrawiam.

sator75 pisze:Nie wiem czy było wcześniej bo jakoś nie chce mi się wertować całego wątku.

tu tez można poczytać rożne zdania ludzi na temat olejów .
http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=50009" onclick="window.open(this.href);return false;