Strona 41 z 46

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: ndz sty 06, 2013 22:29
autor: black raven
Zobaczę przy najbliższej okazji :) Czyli reasumując - jak się okaże, ze tłumik drgań w tym kółku jest wyrobiony to czeka mnie wymiana całego koła pasowego :) Jakim momentem należy dokręcić to kółko ( oczywiście za pomocą klucza dynanometrycznego ) ???

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: sob sty 12, 2013 23:11
autor: mivhal_f
a nie wystarczy dokręcać tego koła do oporu?oczywiście z umiarem;p

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: ndz sty 13, 2013 09:43
autor: black raven
No i właśnie pytanie gdzie jest tutaj ów umiar :) Nie chciałbym tak dokręcić, by przekręcić :)

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: ndz sty 13, 2013 22:58
autor: J.B.S.
Sruby ósemki na imbus 10 nm plus 90 stopni

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: pn maja 06, 2013 19:34
autor: mwillusionmw
Czesc

U mnie piski pojawiaja sie, gdy np. samochod na biegu sam jedzie, i chce przyspieszyc, lub przy ruszaniu dodajac gazu. Trzeba sie dobrze przyjrzec, zeby zobaczyc ze lekko giba sie to duze kolo, ale bardziej lata to obok niego, nie wiem czy mi sie juz to rozlecialo na dwie czesci po prostu z tego co tu czytam. Daje filmik do wgladu, pierwszy raz jezdze TDI i nie mam sie do czego odniesc.

Silnik 1.9 TDI AHU, czyli to samo co 1Z tylko z innym kompem. Samochod na mrozie, czy stoi pare dni nie ruszany i pali zajebiscie i nie ma klopotow z moca.

" onclick="window.open(this.href);return false;

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: pn maja 06, 2013 21:10
autor: ciachotdi
tragedii nie ma z tego co widać - może guma sparciała na kole pasowym i stąd lekkie bicie

Re: Tak się kończy gibanie koła pasowego

: wt maja 28, 2013 13:26
autor: tul17
Witam!
Mam pytanie odnośnie gibania się koła pasowego. Czy to co jest na filmiku poniżej wygląda poważnie? Nadmienie, iż jest nowa śruba, koło pasowe i czoło wału było szlifowane. Auto - golf tdi AHU

FILMIK:
" onclick="window.open(this.href);return false;

a tutaj w dużo lepszej jakości
http://www.sendspace.pl/file/bdc563c0e45c01ad055be4a" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Tak się kończy gibanie koła pasowego

: wt maja 28, 2013 15:30
autor: DieselPower
J.B.S. pisze:Sruby ósemki na imbus 10 nm plus 90 stopni
Możecie podać długość tych śrub, muszę wymienić koło pasowe, przy okazji śruby, bo są już mega zdewastowane. Wiem że są to M8 kwestja długości.? Pamiętam że miały ok 60-80.

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: wt maja 28, 2013 19:57
autor: ciachotdi
Kup zestaw taki jak ten w inter cars
http://www.motointegrator.pl/produkty/3 ... o-80001253" onclick="window.open(this.href);return false;

a co do śrub to wykręć i zmierz

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: wt maja 28, 2013 21:35
autor: DieselPower
tą dużą śrubę na wał mam nową z kompletu rozrządu gatesa ale tego nie ruszam. Co do pozostałych to mogę kupić osobno w metalowym 10.9 czy 12.9 i nie wydam na nie 40zł tylko 10zł. Pytałem o wymiar żeby nie latać po sklepach ze sraczką tylko kupić je wcześniej i nie odrywać się od roboty. ale dzieki za link..
edit:
znalazłem tą śrubę może komuś się przyda prawdopodobnie jest to śruba N90348706
M8x45, czy pasuje na bank napisze jak wymienię moje gibiące się kółko. :smoke:
http://www.autopartoo.com/oem/seat/n90348706cxr.html" onclick="window.open(this.href);return false;

nr febi 33604 sruby występują też w zestawie z kołem fe26135 pod nr FE33566
http://www.autopartoo.com/oem/febi-bils ... 66uuj.html" onclick="window.open(this.href);return false;
nie dam sobie uciąć paznokicia za te informacje ale zawsze są to informacje. :los2:

Wpatrując się w link kolegi widać że śruby: Duża zębatki wału i mniejsze 4 są mniej więcej takiej samej długości.
Z moich wyliczeń wynika że śruba grubsza zębatki wału korbowego ma 47mm, więc teoretycznie powinno się udać. :smoke:
edit: śruby to m8x45 klasa 8.8 takie były takie kupiłem w serwisie VW za 2,70 sztuka nr N90348706 pozdrawiam

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: ndz gru 01, 2013 10:19
autor: black raven
Panowie mozecie mi powiedzieć ile rodzai kół pasowych wału korbowego było montowanych w ASZ? W opisach spotyka się oznaczenia na 5 lub na 6 żeber. Jak kupić to właściwe?

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: ndz gru 01, 2013 16:03
autor: Michał_1977
Podaj rok produkcji.

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: ndz gru 01, 2013 16:22
autor: black raven
2003

Tak się kończy gibanie koła pasowego

: śr cze 04, 2014 20:01
autor: Daro324
Witam

Jako że jestem nowym użytkownikiem grona VWgolf chciał bym na wstępie wszystkich gorąco przywitać :) jednoczenie przeprosić za odgrzewanie kotleta.

Ponieważ Moj Golf 3 TDI AFN jest moim pierwszym samochodem to też zacząłem swoją przygodę z Mechanikami (ciarachami).

Przy zakupie golfa widziałem że koło pasowe buja się jak dres po mieście, lecz nie zdawałem sobie sprawę że problem jest tak poważny... o czym dowiedziałem się z waszego forum, nie zastanawiając się długo pojezdziłem po okolicy (Piekary Ślaskie - katowice) w celu znalezienia fachowca który to zrobi. Każdy twierdził że trzeba wyciągnąć wał i oddać do przetoczenia, w końcu znalazłem mechanika (w Tarnowskich Górach) który posiadał frez. wiec oddałem mu swojego golfa w celu wymiany rozrządu, pompy wody i naprawy gibającego sie koła pasowego

Odbierając golfa z kieszenią uboższą o 900zł koło chodziło równiutko, nawet jak by silnik lepiej klekotał, lecz moja radość nie trwała długo po tygodniu zajrzałem pod maskę a tam koło znowu się buja.... nieco zirytowany wsiadłem w wóz i podjechałem do "fachowca" który mi to robił, oczywiście zaczął się wykręcać że to nie możliwe i zwalił winę na samo koło pasowe (Zapytałem go dlaczego po pierwszej ich pracy koło chodziło równo a teraz twiedzi ze jest krzywe lecz nie potrawił mi odpowiedzieć na to pytanie) i stało sie tak jak myślałem, po wymianie (kolejne 400zł) koło nadal się buja nawet jakby bardziej. kolejny bajer - stwierdził ze wał może mieć luz poprzeczny, No kur... nie wytrzymam po raz kolejny, pytam to dlaczego chodziło równo? i jednoczenie oświadczyłem ze wydałem na to już sporo kasy i mam na to gwarancje i chce mieć to zrobione to zaczął do mnie przemawiać ludzkim głosem, że ma podjechać w środę to dokładnie sprawdzi swoją wcześniejszą prace.

Trochę poznawszy tego mechanika. jestem niemal ze pewny iż znowu coś wymyśli lub każe płacić kolejny raz za swoją prace. i tu jest problem gdyż nie znam się zbytnio na mechanice i nawet nie wiem jak się bronić. ba nawet boję się ze spier.... mi to jeszcze bardziej.

I co zrobic w takiej sytuacji? szukać innego który to poprawi (mam świadomość ponownych kosztów) czy uparcie dążyć gwarancji ?


Z góry dziękuje wszystkim za pomoc