Forum.VWGolf.pl

Ja teraz zalewam ON z Orlenu, nie Verve tylko zwykły. Biorę od busiarza po 3zł za litr i jestem naprawdę bardzo zadowolony. Jak już muszę tankować normalnie a rzadko mi się to zdarza to leję orlenowską verve. Przyjemne paliwko nie powiem...

Pozdro

ja też probowalem Lotosu, Shela, przypadkowo BP bo u mnie nie ma i Orlen. Zostalem przy Verwie, moze to odczucie subiektywmne ale dla mojego goferka Verva najlepiej podchodzi.

A jeżeli chodzi o gaz to ten z Lotosu mial wszystkie pod soba to fakt

Najlepsze paliwo na BP

Ja teraz tankuję na BP ON Ulitimate w NL. Wczrśniej tankowałem zykły ON i powiem, że różnica jest odczuwalna między tymi paliwami. Różnica w cenie niewielka, ale w mocy też jest odczuwalna. W Niemczech Aral na autobahnie a w Polsce Orlen. Jednak między polskim a zachodnim paliwkiem czuć róznicę i to dośc sporą

Ja na roślinnym + ropa przejechałem jakieś 3 pełne baki i zaczął mi brać 2 razy więcej oleju silnikowego niź brał. G...ny interes zrobiłem. Fakt że niebył w dobrej kondycji silnik. Teraz tankuję już tylko ropę , najczęściej na auchanie bo jest tania (3.36) i w sumie problemów z nią nie miałem.

Ja tankuje tylko BP Ultimate jestem naprawde zadowolony

hejka
czytam te wasze opinie i przyznam że troszke mi sie smiac chce

pracuje w PKN ORLEN i musze wam powiedziec że oprócz disla shela v-power
to wszystkie paliwa obojętnie czy tankujecie na statoilu, bp, pochodzą od nas

wyjeżdzaja z plłocka w zestawach orlenowskich na poszczególne rejony dystrybucji gdzie sa sprzedawane i juz rozlewane z firmowych autocystern( BP) na firmowe stacje ale paliwo w środku jest z PKN ORLEN

tak wiec nie rozsmnieszajcie mnie tekstami że paliwo na BP jest o niebo lepsze niz Verva, bo to jest jedno i to samo
z wyjatkiem droższych paliw shela bo one sa importowane

to samo dotyczy gazu LPG

pozdr.

[ Dodano: 18 Cze 2007 00:42 ]
dodam jeszcze że nie liczy się wyglad stacji
a właściciel

jeżeli tankujesz np. na stacji orlenu to wiekszośc widzac firmową stacje odrazu ma pełne zaufanie

a to błąd

należy patrzec na właściciela
jeżelistacja jest patronacka to OK

ale jeżeli jest w ajencji to w takim przypadku panuje swoboda
oczewiście ktośpowie że sa normy itp którenależy przestrzegac
ale na cwaniaka nie
ma rady

sam sie naciąłem tankujac na stacji BP
jeżdziłem wtedy mercem w202 disel z pompą lucasa, po zatankowaniu tam paliwa i przejechaniu kilkunastu kilometrów auto kichnęło i stanęło siadła pompa z powodu zatankowanego szłamu

miałem paragon i to mnie uratowało

w trakcie sprawy wyszło na jaw że stacja jest w dzierzawie
oczewiście od BP dostałem pełen zwrot kosztów naprawy i pełen bak paliwa

pozdr.

PROGRAF pisze:to samo dotyczy gazu LPG

moze z czym innym masz racje ale co do gazu to bym polemizowal. Tankowalem swojego MK II gazem Shela, Orlenoskim i Lotosu i powiedz mi w takim razie dlaczego na gazie lotosu przejeżdzałem o ok. 35-45 km wiecej ( na 30 litrach) niz na gazie innych stacji - nie jest to jednostkowy pomiar ale z kilkunastu tankowań - aha i pod uwage brane sa tylko trzy stacje w jednyum mieście każda innej firmy. Lubie jak sie przyzwyczaje tankowac w jednym miejscu.

No ta ale odeszlismy od tematu ON - Z kolei uważam mimo wszystko ze moje autko najlepiej chodzi na Vervie ( i to też ciagle z tej samej stacji)

Ja tankuje na Statoil i wszystko jest w jak najlepszym porządku.

niebieski91 pisze:

PROGRAF pisze:to samo dotyczy gazu LPG

moze z czym innym masz racje ale co do gazu to bym polemizowal. Tankowalem swojego MK II gazem Shela, Orlenoskim i Lotosu i powiedz mi w takim razie dlaczego na gazie lotosu przejeżdzałem o ok. 35-45 km wiecej ( na 30 litrach) niz na gazie innych stacji - nie jest to jednostkowy pomiar ale z kilkunastu tankowań - aha i pod uwage brane sa tylko trzy stacje w jednyum mieście każda innej firmy. Lubie jak sie przyzwyczaje tankowac w jednym miejscu.

No ta ale odeszlismy od tematu ON - Z kolei uważam mimo wszystko ze moje autko najlepiej chodzi na Vervie ( i to też ciagle z tej samej stacji)

rafineria gdańska to fakt ma swój gaz bo LPG to odpad z rafinacji ropy

natomiast wszystko inne czyli BP, statoil, shel, co ci sie zamarzy biorą gaz od nas z Orlen gazu
wiem bo ja to kontroluje i mam na bierząco informacje

natomiast jeśli ci chodzi o te róznice w spalaniu to ewidentny przukład na kombinowanie

a odbywa sie to mniej więcej tak że dany ajent albo dzierżawca stacji kupuje z OrlenGazu gaz LPG który jest gazem bardzo dobrym jakościowo
ale kupuje np tylko jedna cysterne w ten sposób dostaje swiadectwo jakości ten gaz z tej cysterny rozdziela na poszczególne własne stacje dzięki czemu na każdej stacji jest świadectwo jakości gazu, ale zbiorniki na stacjach zapełnia gazem orlenowskim zaledwie w paru procentach, natomiast reszte czyli prawie 90% dobija gazem z ukrainy lub litwy czyli czystą siarą
efekt jest taki że klient myśli że tankuje gaz dobry markowy, faktycznie leje syf.

i tak to sie kręci

biznes zajebisty

przy wiekszych mocach nie ma różnicy wogule co wlejesz byle nie olej z frytek, ja juz tankowalem na orlenie verwe pan mowil ze dodaje mocy i stwierdzam ze tak samo jezdzi sie na paliwie z nestea. jak sie ma 50 koni to moze jest odczuwalna roznica 1-3 koni ale jak sie ma 150 to juz nie bardzo

Posiadam mojego golfika od 6 miesięcy i najczęściej tankuje na Neste i Jet narazie nic sie nie dzieje. Dobre i tanie paliwo

Tankuję ON Verva na stacji Orlen, ciut droższe od zwykłej ropy, ale w moim przypadku lepiej silnik chodzi, jakoś tak przyjemniej, ciszej, równiej i dlatego wolę doplacić te 15gr do Vervy.

Pozdrawiam.

moze inaczej, czym się różni verva od zwykłej ropy? prócz ceny oczywiście,
kiedyś mój kumpel porównywał i zatankował kilka razy verve
okazało się ze zwykłej ropy zeżarł mu 5 litrów, a vervy zeżarł mu 5,5 litra. dlaczego tak się dzieje jeśli te paliwo to teoretycznie winno być bardziej energetyczne, ale jedyną różnicę jaką ja zaóważyłem to to ze jest mrozo odporne , znaczy się nie zamarza w temp po wyżej -20 tak jak to się dzieje w przypadku zwykłej ropy, więcej róznic nie widzę.
moje auto jakoś nie odczówa żadnej różnucy czy to verva czy zwykła ropa, jak kopcił tak kopci żre też swoje, ani mocniejszy , ani słabszy, ale aza to odczuł to mój portfel...