wiem wiem ale już taki jestem że nie chodze do nikogo w łaski ...Cinek pisze:oj bez wody to poważny błąd. pierścionki mogły popękać, no i uszczelniacze upiec. nie chce myśleć o pękniętym bloku ( jest taki cienki kanał wodny, ale jak nie ma oleju ani kompresji w wodzie ) czy przyszlifowanych tłokach, ale jak mówisz że teraz chodzi to nie jest źle. bez wody lubi pękać głowa,
uszczelniacze to na bank, już wczesniej sie przygotowałem na nie
i od razu liczyłem że to może sie stać, na pierścienie nie liczyłem
ale stało się niestety je także szlag trafił, dzisiaj kupię MAHLE
oleju w płynie nie było bo jeździłem już tak z pół roku dolewając tylko olej
wczoraj po pracy jak zacząłem to robiłem prawie do północy, wszystko zdjęte i prawieCinek pisze:jak zdejmiesz głowice to zobacz czy są jaja i progi na tulejach. bo jak są to szlif jest potrzebny, pierścienie nie utrzymają, jeżeli w ogóle odpali. a co do pierścionków, hmm ja mam komplet mahle kupiony w intercarsie za 160 zł po zniżce i jest git, nie miałem deczka progu, więc szlifu nie robiłem.
wszystko porozbierane, jaj ani progów nie ma wszystko cacy jak trzeba
więc stąd myślę tylko o pierścionkach ...
heh ale nam się temat zrobił od uszczelki pod głowicą