Trudno zapala po pierwszym podgrzaniu, po 2 grzaniach ideal

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
anton:-)
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 644
Rejestracja: wt maja 09, 2006 17:11
Lokalizacja: woj. Lubelskie - Włodawa
Kontakt:

Post autor: anton:-) » śr paź 18, 2006 18:17

własnie gdzie sa ludzie z mkII JP


G R U P A L U B E L S K A

Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » śr paź 18, 2006 20:02

Grzesiekk1982 pisze: Przydałoby się, żeby odezwali się inni właściciele takich silników i napisali czy już włączają i co się dzieje, gdy nei włączą.
Mój klekot pali bez przyspieszacza,po odpaleniu wyciągam wajche bo silnik troche sie trzęsie.Jak sie troszke nagrzeje i pracuje równo to wciskam i ok.



Awatar użytkownika
marek29
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: wt sie 31, 2004 11:59
Lokalizacja: Krzeszowice
Kontakt:

Post autor: marek29 » śr paź 18, 2006 20:25

Co do odpalania z przyśpieszczem.Jest wiele "szkół" odpalania są tacy co przy odpalaniu wciskają gaz (w przypadku forda z pompą CAV i LUCAS to normalne i nawet w instrukcji tak pisze ! :panna: ) ,są tacy którzy ściśle trzymają się "książek" do xx temp. nie wyciągać poniżej xx wyciądać.
Są tacy którzy po odpaleniu czekają ,a są tacy którzy odrazu dają "buta"
1. Najwięcej zerwanych pasków rozrządu NIE następuje podczas jazdy ,tylko na wolnych obrotach!. Po odpaleniu ,przy próbie ruszenia-zdławieniu (powód jest prosty: wałek rozrządu tak jak i pompa strasznie "odbija" wiedzą to Ci którzy sami robią ze swoimi silnikami)
2. Silnik najbardziej cierpi po odpaleniu.Powód: brak oleju na panewce głównej tzw. centrującej wał ,a "oliwy do ognia" dodaje fakt wciśnięcia sprzęgła przy odpalaniu :chytry:
Niestety taka jest konstrukcja wycisku sprzęgła w Mk2-cała siła wciśnięcia sprzęgła opiera się na panewce głównej.......Z drugiej strony przy mrozach lepiej odciążyć rozrusznik i akumulator, tylko nie wiem jakie jest mniesze zło.........
Dla wiarygodności proponuję zostawić olej (najbardziej popularny 15w minerał-b.gęsty w samochodzie w temp. -10stopni i spróbować go dolać rano.... konsystencja miodu)
Ps. te 5sek. przy odpaleniu napewno nie zaszkodzi pierścieniom.
I teraz wnioski.
Zbyt małe i zbyt duże obroty nie są wskazane przy rozruchu starego grzechota.....
Ja ZAWSZE odpalam z wysuniętą "szufladą" (zima-lato),nie dlatego że nie odpali!!
1.Nigdy przy odpalaniu nie wciskam gazu (zimny silnik może drgać a przyśpieszacz podnosi obroty-w nowszych pompach po86r) bez przyśpieszacza może nierówno zapalać-wnoski wyżej....
2.Nigdy po odpaleniu nie robię "przegazówek" -żeby równo chodził. W całym silniku nie ma jeszcze oleju!!! (szczególnie przy -xx)
3.Zawsze po odpaleniu (szczególnie w zimie ) jadę dopiero po paru minutach i w :ass: mam pierdoły zasłyszane w TVN-turbo o ochronie środowiska (że niby dymi!)
4.Nigdy przy odpaleniu nie wciskam sprzęgła! No chyba że jest b.żle-poniżej -20 (szkoda aku)
Ps. Wyciągnięcie "szuflady" w NICZYM NIE PRZESZKADZA silnikowi!!!!!!!!!
Ma znaczenie przy normalnej jeździe ,bo zbyt wczesny wtrysk może powodować wyższą tęperaturę pracy i to wszystko........
NIE używaj gazu,NIE używaj sprzęgła ,NIE "butuj"auta zaraz po odpaleniu i ZAWSZE wyciądaj "szufladę to zaoszczędzisz swój silnik.
To moje uwagi ,a jak to mówi przysłowie "róbta co chceta.."



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » śr paź 18, 2006 20:42

marek29 pisze:Dla wiarygodności proponuję zostawić olej (najbardziej popularny 15w minerał-b.gęsty w samochodzie w temp. -10stopni i spróbować go dolać rano.... konsystencja miodu)
No właśnie.A podobny problem mamy w skrzyni.Przy -20 jak odpale auto na sprzęgle i je puszcze to auto szarpie do przodu mimo że jest na luzie...I raczej bez sprzegła nie odpali bo bardzo ciężko obraca.Z resztą sie zgadzam.



Awatar użytkownika
anton:-)
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 644
Rejestracja: wt maja 09, 2006 17:11
Lokalizacja: woj. Lubelskie - Włodawa
Kontakt:

Post autor: anton:-) » śr paź 18, 2006 22:39

Juz ma powoli dosc tego wszystkiego .Rano jak go paliłem wyciagnołem przyspieszacz podgrzałem swieczki poczekałem do cykniecia pale fure odpalił bardzo szybko i tez zgasł jeszcze szybciej i tak ze dwa razy pózniej jak go kreciłem dodałem troche gazu(ale nie duzo) odpalił i chodził ale kulał na 1 cylinder i zupełnie nie mam juz pojecia co to moze byc???????????????????????


G R U P A L U B E L S K A

asdfg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 20:08
Lokalizacja: Grójec

Post autor: asdfg » śr paź 18, 2006 22:53

jesli jest to vw zacznij od sprawdzenia szczelnosci ukladu zasilania szczegulnie wazne sa przelewy na wtryskach takie cienkie gomowe przewody najlepiej zalurz nowe jesli nie pomorze sprawdz swiece potem wtryski no i cisnienie powodzenia



Awatar użytkownika
anton:-)
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 644
Rejestracja: wt maja 09, 2006 17:11
Lokalizacja: woj. Lubelskie - Włodawa
Kontakt:

Post autor: anton:-) » śr paź 18, 2006 22:56

asdfg, poczytaj se kolego moje posty na poprzedniej stronie bo juz nie chce mi sie klepac tego samego :bajer:


G R U P A L U B E L S K A

Awatar użytkownika
Grzesiekk1982
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2511
Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: Grzesiekk1982 » czw paź 19, 2006 01:05

Przeglądnąłem jeszcze raz całą epopeję :D i jednak pompa została... Wszystko inne zostało porządnie zdiagnozowane. Jeśli ciśnienie sprężania jest super to nie ma prawa być spowodowane utratą ciśnienia w banianach (ani też pierścieniami). Wtryskiwacze oki, świece nowe. A czy próbowałeś zamienić jedną na jakąkolwiek inną (nawet używaną, ale na 100% sprawną)? Możnaspradzić pompę, jakie ciśnienie daje na poszczególne wtryskiwacze.
Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
anton:-)
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 644
Rejestracja: wt maja 09, 2006 17:11
Lokalizacja: woj. Lubelskie - Włodawa
Kontakt:

Post autor: anton:-) » czw paź 19, 2006 22:45

Grzesiekk1982, u mnie w Włodawie jest trylko jeden spec co ma pojecie o klekotach i jest on teraz ztrasznie zajety bo sie buduje i nie mam nawet do kogo pojechac aby to sprawdzic. Jutro spytam szefa na czy czasem nie ma takiego przyzadu u nas na zakładzie bo pracuje jako mechanik :jezor:

Jakie powinno byc cisnienie z pompy na poszczegulne wtryski??

A odnosnie swiec to na starych championkach było tak samo i tez były sprawne :bajer: ??


G R U P A L U B E L S K A

krzysiek-pere
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: sob cze 11, 2005 15:39
Lokalizacja: Trzebinia

problem

Post autor: krzysiek-pere » czw paź 19, 2006 23:04

śledzę sobie twój temat i na zastanawia mnie to że samochód potrafi zagasnąć bo jeśli problem był by tylko na 1 cylindrze to silnik nie powinien zgasnąć a najwyżej pracować na 3 cylindry. Jestem mechanikiem i o dieslach jakieś pojęcie mam i jeśli auto trafiło by do mnie to zrobił bym tak.
1. Wyciągnął bym wtryski i sprawdził cisnienie przy jakim się otwierają i ustawił jeśli nie właściwe czy nie "leją" też nie jest bez znaczenia. Przy montażu koniecznie nowe "przelewy"
2. Sprawdził bym ustawienie wałka rozrządu i koniecznie początek tłoczenia statycznie czujnikiem zegarowym.
3. Sprawdzam kompresje dla każdego cylindra przy takiej samej ilości obrotów wału korbowego. (nie tylko ważne jest ciśnienie ale też jak szybko narasta).
4. Jeśli wszystkie poprzednie punkty wypadły pomyślnie podejrzewałbym pompe.

Zakładam że świece i filtr paliwa wporządku



Awatar użytkownika
anton:-)
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 644
Rejestracja: wt maja 09, 2006 17:11
Lokalizacja: woj. Lubelskie - Włodawa
Kontakt:

Post autor: anton:-) » czw paź 19, 2006 23:25

krzysiek-pere pisze:1. Wyciągnął bym wtryski i sprawdził cisnienie przy jakim się otwierają i ustawił jeśli nie właściwe czy nie "leją" też nie jest bez znaczenia. Przy montażu koniecznie nowe "przelewy"
Koncówki wtryskiwaczy nawe boscha a przelewy zmienione na nowe
krzysiek-pere pisze:. Sprawdził bym ustawienie wałka rozrządu i koniecznie początek tłoczenia statycznie czujnikiem zegarowym
Jak mam sprawdzic ten wałek rozrzadu bo jesli ci chopdzi o punkty w rozrzadzie to wszystko gra idealnie
krzysiek-pere pisze:Zakładam że świece i filtr paliwa wporządku
Nowe i sprawdzone filtr knechta a swiece NGK


G R U P A L U B E L S K A

krzysiek-pere
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: sob cze 11, 2005 15:39
Lokalizacja: Trzebinia

problem cd

Post autor: krzysiek-pere » czw paź 19, 2006 23:48

ja nie zakładam z góry że ktoś popełnił bład przy naprawach ale sam bym wszystko jeszcze raz sprawdził.

rozrząd czyli wał korbowy ustawiony na zero (we wzierniku w skrzyni) i dopasowana szyna w koniec wałka rozrządu

początek tłoczenia na 0,9mm

końcówki wtrysku wymienione o.k ale chodzi mi o samo ustawienie ciśnienia (regulowane poprzez wymiane podkładki regulacyjnej w wtryskiwaczu.

jak pisałem jeśli jesteś pewien tego wszystkiego trza by się do pompy przyczepić



Awatar użytkownika
anton:-)
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 644
Rejestracja: wt maja 09, 2006 17:11
Lokalizacja: woj. Lubelskie - Włodawa
Kontakt:

Post autor: anton:-) » pt paź 20, 2006 17:54

Jutro sprawdze na zegarze przy jakim cisnieniu zaczynaja pylic wtryski :bigok: bo mam w pracy takie cus


G R U P A L U B E L S K A

Awatar użytkownika
marek29
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: wt sie 31, 2004 11:59
Lokalizacja: Krzeszowice
Kontakt:

Post autor: marek29 » pt paź 20, 2006 20:06

krzysiek-pere,
Pozdrawiam sąsiada :)
Sorry za OT.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 157 gości