Temat ważny ekonomiczna jazda

[pajakgdynia]

dziechu, mówisz o Rosji, czy o Indiach? Bo w Europie to chyba nie ma tak nigdzie..
Ba, nawet widziałem jak z DRUGIEGO pasa gościu wyszedł z samochodu i chyba zapytał się, czy nie pomóc! Nigdy chyba nie zrozumię Dunów, Polaków już od dawna się nawet nie staram..
A tak swoją drogą.. Widziałem kiedyś wypadek. Pan "uprzejmy" zjechał drugiemu na pobocze. Gościu na trzeciego poszedł na czołówkę (barierka..). Średnia odcinka 110 (E77 za Gdańskiem). Bez komentarza.
Ekonomia jazdy zaczyna się za granicą. Przed jest tylko ciężka walka o przetrwanie. A ja mam to głęboko i swoimi 40kW będę dalej klekotał spokojnie koło 90-100..

[dziechu]

Ani o Rosji ani o Indiach, ale o miastach poludniowych Wloch. Zreszta we Wloszech wiekszosc aut nawet calkiem nowych jest poobijana i nikt sie tam tym nie przejmuje. Jak masz zaparkowane auto pomiedzy dwoma innymi i 20cm. od kazdego, to nie wyjedziesz nie przesuwajac innych. Jak na skrzyzowaniu zaswieci zielone, wszyscy ruszaja nie patrzac czy ten przed tez juz ruszyl:)