Forum.VWGolf.pl

Detektor dzisiaj testowałem, 9km i silnik osiągnął 90st

ale powiedzcie mi co daje zasłanianie chłodnicy? Przecież termostat i tak zamyka obieg na chłodnicę więc nie ma przez nią przepływu dzięki czemu nie chłodzi wody... Ja teraz jeżdżę do 2-2,2tyś obrotów i dzięki temu po dojechaniu do pracy 3,5km w warunkach miejskich (zajmuje mi to 10-15min) mam już około 70 stopni gdzie wcześniej zmieniając biegi przy 1,6-1,7tyś było niemożliwe.

Baryla pisze:ale powiedzcie mi co daje zasłanianie chłodnicy?

Przy sprawnym termostacie kompletnie nic

Baryla pisze: Przecież termostat i tak zamyka obieg na chłodnicę więc nie ma przez nią przepływu dzięki czemu nie chłodzi wody.

Dokładnie i dlatego zasłanianie chłodnicy nie ma na temperaturę żadnego wpływu ,przynajmniej do momentu otwarcia termostatu

A powiedzie mi czy tak powinno być, bo ten wąż idący od króćca w bloku do górnego węża w chłodnicy jest ciepły a ten idący z dołu chłodnicy do termostatu jest o jakieś połowę chłodniejszy, przy temp. na liczniku lekko powyżej 1/4 skali. Jak złapie 90*C to trzyma dobrze ale do 90*C długo się nagrzewa.

Baryla pisze:ale powiedzcie mi co daje zasłanianie chłodnicy? Przecież termostat i tak zamyka obieg na chłodnicę więc nie ma przez nią przepływu dzięki czemu nie chłodzi wody... Ja teraz jeżdżę do 2-2,2tyś obrotów i dzięki temu po dojechaniu do pracy 3,5km w warunkach miejskich (zajmuje mi to 10-15min) mam już około 70 stopni gdzie wcześniej zmieniając biegi przy 1,6-1,7tyś było niemożliwe.

Nie znam się na tym dokładnie, ale różnica jest widoczna od razu. Wcześniej po min. 15km (oczywiście w obecnych warunkach atmosferycznych) udawało się zagrzać silnik. Teraz po max 9km jest już zagrzany. Jest do przydatne dla osób, które muszą robić jakieś krótkie do pracy odcinki (np w moim przypadku 20km w jedną stronę)
A co do obrotów, to nie przekraczam 2tys

Witam

Baryla pisze:ale powiedzcie mi co daje zasłanianie chłodnicy? Przecież termostat i tak zamyka obieg na chłodnicę więc nie ma przez nią przepływu dzięki czemu nie chłodzi wody... Ja teraz jeżdżę do 2-2,2tyś obrotów i dzięki temu po dojechaniu do pracy 3,5km w warunkach miejskich (zajmuje mi to 10-15min) mam już około 70 stopni gdzie wcześniej zmieniając biegi przy 1,6-1,7tyś było niemożliwe.

Testowałem też zasłanianie chłodnicy i jednak daje to jakieś efekty. Logicznie rzecz biorąc to można wysnuć wniosek, że powietrze nie przelatuje przez chłodnice i nie trafia w silnik dodatkowo go chłodząc podczas jazdy. Chłodnica przecież nie jest szczelna i powietrze dociera do silnika. Także jak jest kartonik w 90 % zasłaniający chłodnice to coś tam nam daje.

Pozdrawiam

Witam, dzisiaj jechałem w trasie ok 60km i raczej spokojnie ok. 2k rpm i temperatura silnika nie mogła przekorczyć ok 80 stopni a ogrzewanie było wlączone na 20 stopni i jakies 3 kreski dmuchawy:) a zapomniałem dodoać ze na polu było ok -11 stopni. Po zajechaniu do domu i chwili studzenia silnika i wyłaczeniu dmuchawy złapał bez problemó 90 stopni:> czy to nromalne? to jest mój pierwszy diesel wiec wybaczcie nie wiedze dodam że w normalne dni jak jest -5 łapie 90 stopni bez problemów

Baryla pisze:ale powiedzcie mi co daje zasłanianie chłodnicy? Przecież termostat i tak zamyka obieg na chłodnicę więc nie ma przez nią przepływu dzięki czemu nie chłodzi wody

wszystko się zgadza

munior pisze:Dokładnie i dlatego zasłanianie chłodnicy nie ma na temperaturę żadnego wpływu ,przynajmniej do momentu otwarcia termostatu

no i w tym momencie między innymi widać plusy tego zabiegu. Zwróćcie uwagę panowie na to, że gdy na zegarach
wskazówka osiągnie już te 90*C to i tak odrazu nie można w pełni wykorzystać ogrzewania w aucie. Trzeba pokonać
jeszcze kawałek trasy zanim silnik i cała reszta jego podzespołów w pełni się nagrzeją ,żeby ogrzewanie w aucie
mogło hulać na maxa. Ja osobiście nie mam problemów z tym że silnik w moim aucie się nie dogrzewał w drodze do pracy.
Czy z osłoną czy bez zawsze się dogrzewa, mi chodzi głównie o ciepło w kabinie bo co mi z tego że gdy wjeżdzam
na parking przed pracą i dopiero ogrzewanie zaczyna ładnie chodzić. Odkąd osłoniłem chłodnicę mogę się cieszyć
ciepłem w kabinie kilka km wcześniej. Po za tym ja nie mam tak osłoniętej chłodnicy jak kolega sebool12,
bo musiał bym u siebie w czwórce rozkręcać cały przód. Dlatego zdemontowałem centralną kratkę na dole
w zderzaku i wsunąłem tamtędy kawałek grubej dykty przed chłodnicę która jest na tyle długa, że opiera się na dole
o hokej w zderzaku, dzięki temu pęd powietrza nie dostaje się dołem w przedziale silnikowym.
Co by nie było osłonięcie chłodnicy daje wyrażną różnicę gdy nadchodzą zimne dni, jeśli nie wierzycie to
sprawdzcie to sami, napewno nie pożałujecie w szczególności gdy na codzień jesteście zmuszeni pokonywać
krótkie dystanse. No i oczywiście taka osłona powoduje, że silnik nie gubi tak ciepła jak normalnie a napewno nie raz zauważyliście podczas siarczystych mrozów, że gdy wysiadaliście z auta żeby załatwić jakąś sprawę i wracaliście po 15-20min wskazówka od temp. zdąrzyła znacząco już opaść a kabina znacząco wychłodzić. Teraz ten problem mnie już nie dotyczy bo wracam nawet po 30min i odrazu z kratek leci gorące powietrze a silnik łapie momentalnie drobne ubytki temperatury

jak wymienić termostat w 1.9d

Michał_1977 pisze: nigdy tak szybko nagrzewać się nie będzie

3km i nagrzany

Jak -10 nie więcej jak 5 km

XV2 pisze:

Michał_1977 pisze: nigdy tak szybko nagrzewać się nie będzie

3km i nagrzany

Jak -10 nie więcej jak 5 km

ta jasne
zainteresowalbym sie stanem pompy wody, bo jesli jest jak mowisz to nienormalne jest w tdi, chyba ze masz dogrzewnie silnika

XV2 pisze:3km i nagrzany

Jak -10 nie więcej jak 5 km

te 3km to chyba w ciepły wiosenny dzień a przy -10*C po 5km jak go pałujesz na zimnym silniku chyba.

Detektor pisze:po 5km jak go pałujesz na zimnym silniku chyba.

Albo gdy stoi w cieplutkim garażu.
W przeciwnym razie nie ma bata,żeby nagrzał się na tak krótkim odcinku

może ma Webasto?