Strona 5 z 6

Sprzęgiełko alternatora?

: śr gru 03, 2014 14:49
autor: Detektor
hary71 pisze:A może altek hitachi nie ma sprzęgła?
Oczywiście ze ma. Do niedawna sam miałem takiego pod maską i wymieniałem w nim kiedyś sprzęgiełko.
hary71 pisze: A siłownik pneumatyczny to lata u mnie jakby miał zaraz wypaść, aż pomyślałem że jest odkręcony.
Dlatego ze masz uwalone sprzęgięłko.
italiano_83 pisze:Jak sprzęgło zatarte to będzie szarpać napędem i po czasie wykończy nie tylko napinacz, ale i ułożyskowanie alternatora, bywa że napinacze pękają nawet.
Potwierdzam.

Sprzęgiełko alternatora?

: czw gru 04, 2014 01:09
autor: hary71
Dzięki chłopaki. Czyli parę stów pójdzie z kieszeni :crazy: Z racji tego że sam musiałbym robić to na dworze to zlecę naprawę w warsztacie (szczególnie że dostęp do altka jest kiepski) Tak tylko się zastanawiam dlaczego ten alternator generuje takie szarpania skoro w wielu innych autach nie mają alternatory sprzęgieł a napinacze paska to zwykłe kółeczka na mimośrodzie. Domyślam się tylko że tu w miarę rozciągania się paska wielorowkowego napinacz sam koryguje luz i jest to w zasadzie bezobsługowe.
Aha, u mojego sąsiada ułamał się korpus napinacza (w TDI) tyle że oni wymienili sam napinacz, pewnie też maja zużyte sprzęgiełko.

Sprzęgiełko alternatora?

: czw gru 04, 2014 07:09
autor: wesol
Sprzegielo jest jak altek jest pokaznej mocy. Keidys nie bylo tych sprzegielek ae altek mial po 70A. Dzis altki maja po nie tyle nawet ze 120 A ale juz nawet po 180. Tu nie chodzi oto ze taki prad jest generowany bo wcale nie jest tylko to ze taki altek ma dos pokazne rozmiary wiec i duzy wirni wiec i duza mase. TO powoduje wlasnie ze szarpie tym altkiem. Praca silnika to nie czysto ruch obrotowy. To szarpniecia w takt pracy kazdego gara czyli co pelny obrot )360 stopni dwa suwy pracy. Pelna praca wszystkich garów- 4 tlokow to dwa oborty czyli 720 stopni kątowych. Takie szarpania to nic dobrego. Pasek alternatora sie nie rozciaga tak jak pasek rozrzadu bo to nie gumka od majtek. Moze sie conajwyzej nieco wytrzec.

Sprzęgiełko alternatora?

: pt gru 05, 2014 21:07
autor: Detektor
hary71 pisze:Czyli parę stów pójdzie z kieszeni Z racji tego że sam musiałbym robić to na dworze to zlecę naprawę w warsztacie
wymieniałem u siebie sprzęgiełko nie dawniej jak 3 tyg. temu, za sprzęgiełko zapłaciłem 85zł a warsztat nie powinien cie
za to skasować więcej jak 50zł. Wymiana jest banalnie prosta przez co i szybka, 15min. i po robocie, dlatego zapłacisz
jakieś grosze.
hary71 pisze:Tak tylko się zastanawiam dlaczego ten alternator generuje takie szarpania skoro w wielu innych autach nie mają alternatory sprzęgieł
to nie alternator generuje szarpania tylko uwalone sprzęgiełko ,dlatego później leci napinacz jeśli szybko się tego nie wymieni.
wesol pisze:Sprzegielo jest jak altek jest pokaznej mocy. Keidys nie bylo tych sprzegielek ae altek mial po 70A. Dzis altki maja po nie tyle nawet ze 120 A ale juz nawet po 180
wesol, właśnie 3 tygodnie temu wysrał mi się alternator a dokładnie regulator napięcia po 11 latach eksploatacji więc wrzuciłem sobie pod maskę Valeo 180 A z Audi Q7 4,2TDI które to fabrycznie nie posiadają sprzęgiełek. Zainstalowanie w nim
sprzęgiełka było konieczne bo inaczej nie mógłbym zainstalować paska wielorowkowego. Na szczęście było to banalnie proste bo wystarczyło tylko przerzucić specjalną tulejkę a właściwie grubszą podkładkę która odsadza sprzęgiełko na pewną odległość od korpusu alternatora. Inaczej nie założysz poprawnie paska. W każdym bądź razie duże silniki tdi które mają mocniejsze altki nie posiadają sprzęgiełek a mój nowy altek nie był wyjątkiem bo wcześniej to sprawdziłem.

Sprzęgiełko alternatora?

: pt gru 05, 2014 21:15
autor: italiano_83
Detektor pisze:180 A z Audi Q7 4,2TDI które to fabrycznie nie posiadają sprzęgiełek.
Być może dlatego, że silnik ma 8 cylindrów więc pracuje znacznie bardziej równomiernie jak 4 cylindrowy, nie bez powodu rzędowe czwórki mają wałki wyrównoważające, a i tak nie pracują tak jak 6 cylindrowe bez.

Sprzęgiełko alternatora?

: pt gru 05, 2014 21:36
autor: wesol
Do tego silniki z wieksza pojemnoscią maja tez nieco nizsze obroty jalowe.

Sprzęgiełko alternatora?

: ndz gru 07, 2014 02:43
autor: hary71
Hmm... no to jestem po wymianie sprzęgiełka. Od wstawienia auta na podnośnik do wyjazdu z hali minęło 2godz. 20 minut. Nie wiem czy cały czas ktoś coś działał przy aucie bo poszedłem sobie na miasto ale za usługę zapłaciłem 150 zł. Zdecydowali że będą wyciągać alternator bo nie ma miejsca żeby inaczej zmienić sprzęgiełko. przy okazji założyli mi nowy pasek bo stary był już lekko spękany od wewnętrznej strony (tyle że to ja ich o to poprosiłem) Sprzęgiełko INA kosztowało 105 zł a pasek Gates 45 zł. Razem wydałem 300 zł i teraz silnik jako całość pracuje ciszej a napinacz już prawie nie drga (wcześniej wręcz chciał wyskoczyć) Mechanik jednak zalecał żeby już myśleć o wymianie napinacza bo mój jest już sfatygowany (ale myślę że z tym to już sobie sam poradzę - jak będzie kasa)
Sprzedawca który sprzedawał mi części doradzał żeby wymontować alternator do wymiany sprzęgiełka bo ludzie mu zgłaszali że ci fachowcy którzy robili to bez wymontowania altka często uszkadzali poduszki silnika.
Starą rolkę/sprzęgiełko wziąłem ze sobą i jak będę miał wenę naprawczą to zobaczę dlaczego się zapiekło na amen - ani drgnie w żadną stronę.

Sprzęgiełko alternatora?

: ndz gru 07, 2014 11:26
autor: wesol
da sie na aucie to wymienic. RObilem to pare razy. Klucz z allegro zakupilem za chyba 20 czy 30 zl. Przerobilem go tylko tak zeby nie byl jako nasadka na grzechotke. Odciąłem ta glowke i nabilem i naspawalem nakretke na klucz 19. Dwa klucze 17 i 19 i zakladam na altek i odkrecam rolke z altka bez rwania poduszek itp. Rolki i napinacz przesmarowuje i dalej lata bez problemu.

Sprzęgiełko alternatora?

: ndz gru 07, 2014 12:48
autor: 92arek
Często gwint na ośce alternatora jest tak zapieczony że przy próbie ruszenia tego na samochodzie dochodzi do obrobienia gniazda na klucz w ośce lub ułamania klucza.
Czasem bezpiecznej i szybciej wyciągnąć alternator na stół i strzelić z klucza pneumatycznego żeby odkręcić nieszczęsne sprzęgiełko.

Sprzęgiełko alternatora?

: ndz gru 07, 2014 13:58
autor: Detektor
92arek pisze:Często gwint na ośce alternatora jest tak zapieczony że przy próbie ruszenia tego na samochodzie dochodzi do obrobienia gniazda na klucz w ośce lub ułamania klucza.
Nie wyolbrzymiaj juz tak tematu, ja osobiście nie miałem nigdy tego problemu choc nie będę mówił ze to nie możliwe.
Mimo wszystko po to w komplecie z rolką sprzedają zawsze zaślepki zeby ograniczyć dostawanie się do gwintu
wszelkiego rodzaju brudów i wilgoci. Oczywiście po to by w przyszłości nie było problemów przy wymianie rolki.
Uważam że zaślepka doskonale spełnia swoją rolę bo ja przynajmniej problemów jak dotąd nie miałem.
wesol pisze:da sie na aucie to wymienic. RObilem to pare razy
oczywiście i to bez większych problemów
hary71 pisze:Zdecydowali że będą wyciągać alternator bo nie ma miejsca żeby inaczej zmienić sprzęgiełko.
zwyczajne naciąganie klienta na kase, wymyślanie bajeczek zeby podbić cenę
hary71 pisze:Sprzedawca który sprzedawał mi części doradzał żeby wymontować alternator do wymiany sprzęgiełka bo ludzie mu zgłaszali że ci fachowcy którzy robili to bez wymontowania altka często uszkadzali poduszki silnika.
nie skomentuję tego

Sprzęgiełko alternatora?

: ndz gru 07, 2014 15:05
autor: wesol
raz czy dwa mialem tak ze nie szlo odkreci i fakt kluczem pneumatem bez porbemu poszlo. Nie blokujemy czasem wirnika przy takim odkreceniu bo sama bezwladnosc wirnika wystarczy by strzalem z klucza odkrecic rolke. Z tym ze sa na to tez sposoby. A to u kuzyna to sie nawet ta rolka rozwalila i nie chciala cholera sie odkrecic. Z racji z ena sybkiego u kuzyna w garazu nie bylo palnika to spawarka naspawalem po tej tuleji co zostala z tej rolki pare glutów elektroda i spokojnie odkrecilem rolke sciagaczem. Moge walnac fotke tej tulejki i mojego sciagacza/klucza do tych rolek to bedzie dla potomnych.

Sprzęgiełko alternatora?

: ndz gru 07, 2014 15:26
autor: italiano_83
wesol pisze: Moge walnac fotke tej tulejki i mojego sciagacza/klucza do tych rolek to bedzie dla potomnych.
To walnij - przyda się, ale są dwa różne klucze do altków - z tego co wiem.

Ja mam taki :

Obrazek

Sprzęgiełko alternatora?

: ndz gru 07, 2014 16:30
autor: Detektor
Ja też mam ten rodzaj mocowania. Ten drugi rodzaj występuje sporadycznie ale nie wiem od czego to zależało. Szkoda ,ze wraz z kluczem jak kupowałem nie było tej śruby blokującej. Gdzie to można
dostać ? Może się kiedyś przydać

Sprzęgiełko alternatora?

: wt gru 09, 2014 22:10
autor: wesol
Obrazek

Ja mam taki. Jak widac nieco go zmodzilem znaczy sie skróciłem by mozna bylo go bez wiekszego problemu zalozyc na sprzegielko na aucie. Na samym dole widac tulejke czyli pozostalosc po sprzegielku i to ze na szybkiego pare glutów zrobilem elektroda by sie dalo odkrecic bo strasznie opor stawiala. Moj klucz jak widac jest na splina czyli do altkow boscha ale nie ma problemu bo zawsze moge tez zalozyc torxa.