Forum.VWGolf.pl

U mnie w tdi-ku podobny mam problem -nie dogrzewa mi silnika po wymianie czujnika temp. płynu chłodzącego (na starym wyskakiwał błąd). zaznaczam ze na starym czujniku pomimo błędu wskazówka była na 90 a teraz przy trasie 60 km nawet na 70 stopni cieżko wchodzi nie mówiąc juz o 90 bo jeszcze nie doszedł :/

A ja mam takie pytanie czy termostat mam sprawny? Jak jadę w trasie to mam 85' albo mniej, w mieście 85 albo 90, zależy od warunków. Przy próbie odpowietrzenia układu nie miałem widocznego punktu otwarcia się termostatu zaś płyn w zbiorniczku(otwartym) przybywał od połowy tak do 1cm ponad max przez cały czas rozgrzewania, nie było żadnego wypłynięcia czy wystrzału płynu. W ciepłe dni jak cisnę, a szczególnie już podgórkę temp mi skacze ponad 90, raz miałem chyba 100'. Jak się rozpędzi(uzyska dobry powiew zimnego wiatru to od razu spada). Tak jakby chłodnica nie dawała rady. Wentylatory załączają się prawidłowo więc wskazania raczej ok. Golfik ma podkręconą dawkę oraz turbo do 1.1\1.2 bar.

A czy przypadkiem nie wariuje ci też♠ wskaźnik paliwa??
Kiedyś w VWT4 też tak miałem że dziwne rzeczy działy się na pulpicie a winny był taki mały trzynóżkowy element elektroniczny w desce rozdzielczej. Poprawiłem luty i wszystko wróciło do normy
Pozdrawiam