Strona 5 z 7

: śr sty 06, 2010 19:55
autor: fasd
Przemek277 pisze:Posiadam AJM 115km 4motion w zimowych warunkach spalanie 6l-8l/100km w lecie 5,5l-6l/100km .Pozdrawiam
Albo naprawde ładne bajki piszesz albo jeździsz gorzej niż emeryt? i to niby w miescie?

: śr sty 06, 2010 20:12
autor: GEORG101
Przy emeryckiej jeździe na trasie najmniej w zimie wyszło 6,3 w mieście koło 7.Najgorzej jest z krótkimi odcinkami jak jest zimny ,wtedy 10 to norma ale jak osiągnie 90 stopni to ładnie schodzi.Mam nadzieje,że latem trochę spadnie..

: śr sty 06, 2010 20:32
autor: Przemek277
"fasd" spalanie na odcinku 25km w jedną stronę dziennie żadne bajki tylko dynamiczna ale oszczędna jazda.W mieście akurat ciężko mi określić ile pali.Twoja wątpliwość mnie nie dziwi gdyż zapomniałem dodać we wcześniejszej wypowiedzi na jakim odcinku odbywa sie średnie spalanie.

: śr sty 06, 2010 23:16
autor: Duchu
miasto max 6,5L oczywiscie AJM... aha skrzynia 6 ;)

: śr sty 06, 2010 23:20
autor: borat
mój w tych temperaturach 12l w mieście

: śr sty 06, 2010 23:40
autor: lolekzetor
ale macie smoki 8 ;10 ; 12 litrów w miescie to juz dwójka GTI jest ekonomiczniejsza :helm: . ale szwagrowi 7.5 w miescie i 5,5 na trasie pali golf AJM 115ps moze warto wrucic do golfa 2 TDic :bigok:

: czw sty 07, 2010 16:30
autor: fuldi
ehh u mnie ponad 10 masakra :/

: czw sty 07, 2010 21:16
autor: fasd
Przemek277 pisze:"fasd" spalanie na odcinku 25km w jedną stronę dziennie żadne bajki tylko dynamiczna ale oszczędna jazda.W mieście akurat ciężko mi określić ile pali.Twoja wątpliwość mnie nie dziwi gdyż zapomniałem dodać we wcześniejszej wypowiedzi na jakim odcinku odbywa sie średnie spalanie.
ale to chyba ciąglej jazdy i to po za miastem :) bo w miescie to jest niemożliwe pozdr

: pt sty 08, 2010 00:02
autor: Przemek277
fasd pisze:ale to chyba ciąglej jazdy i to po za miastem :) bo w miescie to jest niemożliwe pozdr
Dokładnie tak jak piszesz spalanie uzyskane w większości poprzez ciągłą jazdę poza miastem.Pozdrawiam

: pt sty 08, 2010 09:06
autor: MARIUSZ45
Już w niedługim czasie olej napędowy będzie droższy od benzyny ,co wtedy?????????? :kac:

: pt sty 08, 2010 23:25
autor: Artiks
Trasa-autostrada +tempomat 5.2 ;trasa zmienna (górzysty teren) ok 5,5 miasto (Wro) latem 7,5 , teraz 8-8,5 .
pelton1985 pisze:ja w mieście Wrocław
I tu jest klucz, miasto nie pipdówa z dwoma skrzyżowaniami z sygnalizacją . Korki, ślamazarna jazda, średnią prędkość z jazdy po mieście miałem 14 km/h bo nie da się tutaj inaczej :grrr: Ktoś tam pisał że pali mu po Wro 6,5 omg dwumas tam jeszcze żyje i turbawka ??

: sob sty 09, 2010 22:38
autor: Vieri
W moim przypadku wychodzi koło 8-9 litrów przy jeździe po Wawie w korasach. Chociaż wiadomo że jak sypnęło śniegiem i średnia prędkość przez 2 godziny jazdy wynosiła w okolicach 13 na godzinę to spalanie wyszło ponad 13 litrów :green_fuck:

Codziennie pokonuję drogę krzyżową na trasie Aleje z Pruszkowa, później Łopuszańska, Marynarska, Galeria Mokotów, Dolina Służewiecka i później do Siekierkowskiego i to głównie tam wychodzi mi takie zużycie.

: sob sty 09, 2010 22:50
autor: PELE
od razu jak piszecie o spalaniu to piszcie w jakim mieście, ja specjalnie to napisałem, że Wrocław aby dać odzwierciedlenie w jakich warunkach ma miejsce to spalanie.... spalanie w takich warunkach jak teraz raczej nie da Wam panowie dobrego odzwierciedlenia z uwagi na to, że: ile razy w roku śmigamy w takim "hardkorze" ??? no właśnie :) spalanie spalaniu nie równe z uwagi na bardzo dużo czynników

oczywiście, że AJM może spalić jeszcze mniej w mieście ALE
ArtX pisze:Ktoś tam pisał że pali mu po Wro 6,5 omg dwumas tam jeszcze żyje i turbawka ??
Aby porównywać spalanie silnika AJM test powinien dotyczyć co najmniej 2 szt mkIV:
-te same miasto i odcinki przejazdu
-to samo paliwo
-tak samo wyekspoatowany/zużyty motor legitymujący się tą samą mocą

: ndz sty 10, 2010 13:56
autor: Paluch85
u mnie najnizsze srednie spalanie wynioslo 4.9ltr. w lato na kolach 15cali/195.
Srednio wychodzi mi 6 czasami 6.5ltr. na tych samych kolach.
Jak czytam ze komus pali 8 ltr TDI to wydaje mi sie troche duzo.